Wybiła północ, a ja zawołałem: „Panie Jezu! Boski Zbawicielu! Tak chciałbym wszystko wypowiedzieć, a Ty widzisz i pomagasz w tym...Jezu mój, Panie mojego serca i duszy...mojej wieczności!” Popłakałem się...

    Siedziałem do 5.00 rano, a na Mszy św. w serce wpadły słowa: „Nie troszczcie się zbytnio o swoje życie (...) ani o swoje ciało (...) Kto z was może choćby jedną chwilę dołożyć do wieku swego życia? (...) Starajcie się naprzód o królestwo Boga i o Jego sprawiedliwość, a to wszystko będzie wam dodane”. Mt 6, 24-36

    To jest wprost program życia dla każdego, a ja staram się go realizować. Jasno widzę, że „moje” plany są zawsze złe, bo nie robię tego, co powinienem, a wokół widzę zatroskanie dobrych ludzi o jutro i całkowite oderwanie od Boga Ojca, który wie czego nam potrzeba.

    To jest pokazane na ufności dziecka, a nawet na wnuczku, który nas odwiedził...czy troszczy się o coś? Tak jest obecnie ze mną, bo od rana do wieczora pragnę być prowadzony przez Boga. Zagapię się i wpadam w różne zasadzki złego i tracę cenny czas...

   Jako lekarz przez 40 lat stykałem się z chorobami i śmiercią. Człowiek zdrowy psycho - fizycznie jest pewny swego i „ma czas”...to wielka pułapka, bo nie myśli się o swojej duchowości. Większość „żyje dla życia”, a Przeciwnik Boga wskazuje, że najważniejsze jest zdrowie ciała i różne przyjemności, bo „żyje się tylko raz”...

  Stąd bierze się pokładanie ufności w zdrowiu i urodzie ("bieganiu po lekarzach”) oraz spełnianiu zachcianek, które okaleczają ciało (kosztowne operacje plastyczne, laser, tatuaże, kolczykowanie, przecinanie języka, piłowanie zębów z ich zdobieniem, diety oczyszczające, a wg mnie przeczyszczające). Ciało fizycznego staje się bożkiem...

  Kult zdrowia i pragnienie tego życia przesiąknął także Kościół święty, bo nie usłyszysz podziękowania za zdrowie duchowe, psychiczne, ale często padają błagania do Boga o „uzdrowienie” umierających staruszków.

    Bóg może pomóc także takiemu, ale to  nie może być regułą, bo z mojego doświadczenia wynika, że ludzie zdrowi uważają, że „mają mocny organizm”...uzdrowieni to ci, którzy „mieli szczęście w nieszczęściu”, a nie umarli, bo „nie wypaliła się ich świeczka”! Chodzi o to, aby nie podziękowali za ewidentną interwencję Boga. 

    Szatanowi chodzi o to, aby złapany w śmiertelną pułapkę traktował stał się bałwochwalcą swojego ciała, które jest wówczas idolem. Stąd stosowanie różnych diet, które są szkodliwe oraz głodówek służących dręczeniu ciała nawet za cenę śmierci (anoreksja i bulimia). Nigdy nie słyszałem zalecenia wyrzeczeń...w tym postów duchowych.

   Z drugiej strony poganie przez cały Wielki Post epatują nas „gotowaniem na śniadanie”, a kochający pieniądze karmią bezkarnie naród fałszywa żywnością. Z banknot 20-złotowy odbity na ksero musisz odpowiadać karnie, a sprzedaje się „Ekstra Pomorskie", a to mix tłuszczowy (masła 6.5%). Dlaczego nie skupuje się mleka? 

   Całość przeżyć duchowych przy moim umęczeniu to było 3-krotne spojrzenie na Pana Jezusa Eucharystycznego uniesionego wysoko nad głową kapłana. Nikt tak nie robi, bo przeważnie jest to jakby znak krzyża. Za każdym razem krzyczałem w duszy: „O! Jezu!”

    Większość ludzi traktuje śmierć jako zakopanie ciała (unicestwienie)...stąd rozpacz, a jej wzorem był pogrzeb Kim Jong Ila! Stąd piramidy, mauzolea, pomniki z przesłaniem „Lenin wiecznie żywy”, a to prawda, bo każdy ludobójca jest, ale w piekle.

    Dużo ludzi mówi, że na ziemi jest jedna sprawiedliwość: śmierć. Na samą myśl, że mogłem umrzeć przed nawróceniem dostaję wstrząsu i chce mi się płakać!  Oto moja odpowiedź dal rumcajsa na onet.pl

    „Śmierć oznacza powrót do życia, a to czas natychmiastowego osądzenia duszy, ale większość nawet nie pomyśli nad sensem swego życia. Ciało to trawa, która rano kwitnie, a wieczorem wiatr ją roznosi. Nie zlekceważ mojej odpowiedzi...".

    Dzisiaj wiem, że Dobroć i Miłosierdzie Boga sprawiły przedłużenie mojego zesłania, bo mam do wykonania zadanie związane ze służbą Bogu. Koledzy psychiatrzy nazywają to mesjanizmem, ale nie widzą, że sami w tym czasie wykonują zadanie od szatana i z wierzących w Boga robią chorych psychicznie (psychuszka)...   

                                                                                                                                APEL