Przemienienie Pańskie

   W nocy napisałem list do prokuratora w obronie proboszcza Zygmunta Głębickiego ze Stanina oskarżonego przez posła Janusza Palikota o złamanie ciszy wyborczej i agitowanie na Mszy św.!   

                                            PROKURATURA REJONOWA                        
                                             w Łukowie, ul. Staropijarska 1
                                                        21-400 Łuków

                                     Panie Prokuratorze!

  Jako  w i e d z ą c y, że Bóg Istnieje (...) oraz obeznany w teologii polityki informuję, że;

1. Pan Janusz Palikot reprezentuje demokrację pogańską i jest za oddzieleniem Kościoła katolickiego od Państwa, a przecież; nie kradnij (afera hazardowa), nie oszukuj (% masła w maśle), nie mów fałszywego świadectwa...

2. Kapłan ma prawo mówić do wiernych, co chce i ostrzegać przed grzeszeniem...to nawet jest jego obowiązek, bo sam miałby grzech, gdyby tego nie czynił. Żadna cisza wyborcza nie obowiązuje, gdy może to czynić tylko w niedzielę ("agitować"). Tutaj; wskazanie niezorientowanym wiernym na kogo mają głosować...

    Niedziela to dzień - dany przez Boga - katolikom, aby mogli przyjść do Jego Domu i uczestniczyć w Mszy św. (spotkaniu z Panem Jezusem) oraz katechezie z Eucharystią. Po co wybory robi się w dzień, który katolicy poświęcają Bogu Jedynemu?

   Pan Bronisław Komorowski udaje katolika, bo  uczestniczył w Mszy św. „wyborczej” w Józefowie i przystąpił tam do Komunii św., a jest za In vitro (ludobójstwem). Teraz Bronisław Komorowski podzielił naród kasowaniem krzyża, a dzisiaj znowu pójdzie do kościoła i przystąpi do Stołu Pańskiego.

3. Pan Janusz Palikot narzuca przepisy wierzącym w Jezusa!

   Wedle art. 88b powyższej ustawy: „Kto prowadzi kampanię wyborczą z naruszeniem zakazu, o którym mowa w art. 76b ust. 2, podlega karze grzywny”. Wg w/w Msza św. to zgromadzenie, a  k a t e c h e z a  jest przemawianiem i agitacją! Dalej miał pretensję, że kapłan żartował z pijanego Aleksandra Kwaśniewskiego oraz zarzucał złe rządzenie Donaldowi Tuskowi.

Nasuwają się pytania: 

1. dlaczego nie wolno żartować ze świętego Olka, gdy Siwiec małpował JPII?

2. Donald Tusk szkodzi mojej ojczyźnie. Polak tak nie postępuje, a przecież powiedział „tak mi dopomóż Bóg”...

3. czy pan Bronisław Komorowski łamie Prawo Boże?

4. jak wyznaczyć granicę w słowie i oddzielić katechezę od agitacji?

   Pan Janusz Palikot zbankrutował ze swoim przyjaznym państwem, lata po prokuratorach, a na jego blogu 04.08.2010 jest wpis namawiający do przestępstwa: powiesić krzyżowców!

    Na Mszy św. porannej nie miałem przeżyć, bo z parafii wychodziła pielgrzymka. W moje serce wpadły tylko słowa kapłana o Bogu, który ujmuje się za nami. Tak się składa, że opracowuję zapis z 20.12.1999, gdzie były słowa Pana Jezusa do mnie: „Jeśli będą cię traktować gorzej niż jest to ci przeznaczone, Mój Ojciec i Ja przyniesiemy ci ulgę”.*

   Właśnie nadeszła pomyślna wiadomość: ruszyła moja sprawa zawodowa, bo ujął się za mną obrońca z urzędu. Wprost czuję zakończenie udręki. Jeżeli przyjmiesz cierpienie, odmienisz swoje serce to męka ustaje, a nawet pragniesz tej łaski!

    To Tajemnica Boża, ale jasna „przy lampie, która świeci w ciemnym miejscu”. Moje serce  całkowicie odmieniło się...właśnie napłynęła obecność mojego opiekuna ks. Jerzego Popiełuszki.

   Przesuwa się świat tych, którzy ujmują się za innymi. Płyną obrazy zalanej Warszawy (oberwanie chmury); unieruchomione autobusy i samochody. Trwa klęska pożarów w Rosji dokąd wyjechało 100 naszych strażaków. 

   Właśnie mówią o ks. Skorupce, który z krzyżem w ręku szedł przed wojskiem broniącym W-wy (Cud nad Wisłą). Żona z kobietami zamówiła zupę dla przybywających pielgrzymów. Jakże ważne jest wsparcie duchowe.

   Właśnie z TV Trwam płynie błagalny śpiew do Boga; „Jak wszyscy wierzymy w Ciebie! Daj nam każdemu po trochu i mnie w opiece Swej miej”.  Łzy zalały oczy, bo dla mnie najważniejsza jest opieka Pana Jezusa.

   20.00 Przemienienie Pańskie. Nabożeństwo 1-piątkowe. Płynie prorocki przekaz królowania Pana Jezusa, a św. Piotr pisze: „jako naoczny świadek Jego wielkości”. Szkoda, że nie podszedłem do spowiedzi, bo moje odmienione serce zalało pragnienie ujęcia się za moimi kolegami ateistami.

   Bezbożność to straszne nieszczęście, ale większość nie zdaje sobie z tego sprawy. Wprost chciałbym przytulić ich, bo są pozbawieni Światła Bożego i nie mają doznań duchowych.

   Piękne nabożeństwo; „wielbić Pana chcę”, „Święty Boże”. Po pocałowaniu relikwii s. Faustyny ciało doznało wstrząsu, pojawił się ból w sercu, a łzy popłynęły z oczu. To u mnie dowód prawdy. Duszę zalała słodycz i pokój...chciałbym tutaj zostać i mówić o Bogu. Jeszcze wiele godzin będzie trwała obecność s. Faustyny. To jest nieprzekazywalne.

    Zapytasz: jaki związek ma pismo do prokuratora z wiarą. Prosty. Przecież to właśnie Bóg ujął się za nami, wysłał Swojego Syna na śmierć jako „okup” za grzech pierworodny. Otworzono Niebo...można wracać.                                                                                                                                             APEL

* „Prawdziwe Życie w Bogu” t IX str. 92