MB Częstochowskiej

motto: „prawa bezprawia”.

      Przed obudzeniem krążyłem po sądach i prokuratorach, czytałem długie pisma, a w świadomości miałem poczucie, że prawo służy dręczeniu tych, którym nie podoba się władza „ludowa”.  Tuż po wstaniu przepłynął obraz mojego zgniłego państwa.

   Musisz to ujrzeć od Boga lub oczami skrzywdzonego. U nas istnieje restrykcyjne prawo do nękania "gorszych" Polaków.

    Przykro mi, bo spotkałem wiernych do końca..."władzy ludowej", którzy podchodzą i przyjmują św. Hostię. Wielu zniewolonych jest chorych z powodu donoszenia i chorych na donoszenie. Wzorem jest sowiecki przykład syna śledzącego własnego ojca.

    Nasze sądy i koledzy psychiatrzy to ramiona prawdziwie rządzących Polską. Widzących podobnie do mnie traktuje się jako mających urojenie prześladowcze. To sprytna sztuczka starych cwaniaków i głupota naiwnych specjalistek "od głowy"!

   Rozpoznawanie u inwigilowanego urojenia prześladowczego jest zbrodnią, ponieważ prowadzi do zabójstwa duchowego. Pan Bóg zna nasze myśli i czuje do tego odrazę...    

   Służby specjalne powinny być na nowo zaprzysiężone, a centrum manipulowania i szkodzenia ujawnione. Dzisiaj ci ludzi robią sobie żarty z Polaków. Trwa skrytobójstwo i kłamanie oraz specjalne pokazywanie mocy.

   To megaukład bezczelnych nad którym nie ma żadnej kontroli,  ponieważ dalej obowiązuje zasada obsadzania stanowisk przez „naszych ludzi”.

   Takie myśli krążą po głowie, bo efekty działania tych wrogów ujawniają się na dole w postaci: pożyczki pobranej na kogoś (z ewidentnie sfałszowanym podpisem), podsunięciu „małżonka” lub ”żony” albo kochanki, puszczeniu plotki lub tego, co tajne („własne źródło”), włóczenia po sądach, badania przez psychiatrów, itd.!

    Pod kościołem trafiłem na słowa kapłana z kończącej się Mszy św.: "Błogosławieni wezwani...”. Ja wiem, że to wielka łaska. Ból, a zarazem radość zalały serce z powodu tego zaproszenia. „Matko Boska, Królowo Polska módl się za nami”...      

    Kapłan wołał do Matki Boskiej Częstochowskiej, aby dała Światło rządzącym naszą ojczyzną. Z Ks. Przysłów popłynęły słowa o Mądrości Bożej: "Przyjmijcie naukę i stańcie się mądrzy, pouczeń moich nie odrzucajcie. Błogosławiony ten, kto mnie słucha, kto co dzień u drzwi moich czeka (...) znajdzie życie i uzyska łaskę u Pana". Prz 8,22-35

   Św. Paweł mówił, że: „Bóg wysłał do serc naszych Ducha Syna swego, który woła: "Abba, Ojcze". A zatem nie jesteś już niewolnikiem, lecz synem. Jeżeli zaś synem, to i dziedzicem z woli Bożej.  Ga  4. 4-7   

   Dzisiaj Eucharystia była jak piórko na wietrze, a pokój i słodycz zalały duszę. Na plakacie przeczytałem prośby do Matki Bożej: „aby nasza ojczyzna była rodziną wszystkich Polaków, żeby nie było u nas kłamstwa, a ludzie zapragnęli prawdy”...

   Zdziwiłem się prowadzeniem, ponieważ intencję znałem już od rana, a dodatkowo wzrok zatrzymały pracujące mrówki. Każda z nich zna swoje miejsce i wie co do niej należy.     

  Wczoraj do studia „Bez ograniczeń” w „Super Stacji” dzwonił schorowany emeryt, którego pozbawiono majątku. Sprawa toczy się 7 lat i została przeniesiona do odległego sądu.

   To świetna metoda zabijania. Poszkodowany traci pokój raz na zawsze, a jeżeli nie będzie mocny w Bogu to popełni samobójstwo. Zapoznałem się z tą metodą w moim samorządzie lekarskim („państewko w państewku”). Dziwne, bo koledzy nie robią złego wrażenia, ale zachowują się jak niepoczytalni! 

   Właśnie trafiłem na opis przesłuchania św. Pawła przed Sanhedrynem, gdzie został uderzony w twarz. Z wielką gwałtownością powiedział do arcykapłana Ananiasza: „Niech uderzy cię Bóg, ściano pobielana! Zasiadłeś tu, aby mnie sądzić według Prawa, a wbrew Prawu każesz mnie bić?” „Pobielana ściana” to symbol czystości na pokaz przykrywającej różne brudy.

   Jadę na nabożeństwo wieczorne dla Matki Bożej, bo wielkie są potrzeby ludzkości. Można to porównać do umierających z głodu w Somalii. Nikła pomoc zostaje rozkradziona przez bandy w rządzie. Teraz Komunia św. pękła na pół i zwinęła się w poprzek, a to znak czekającego mnie cierpienia, bo intencja dotyczy także mojej osoby!

    W dzisiejszej nowennie do św. Michała Archanioła trafiłem na słowa: „Niech w naszej ojczyźnie Pan Bóg  i  jego  p r a w o  będą zawsze na pierwszym miejscu”...                                                        

                                                                                                                                            APEL