Obudzono na ostatnią Mszę św. poranną, a w ręku znalazł się piękny krzyżyk, który kupiłem za dwa złote w lumpeksie...leżał wśród różnych rzeczy. Nawet powiedziałem o tym właścicielce, że tak nie wypada. Podobna sytuacja była w zajeździe przy trasie E7, gdzie na placu stała wielka drewniana Pieta!

   Specjalnie poszedłem do prowadzącego restaurację i poprosiłem, bo takim ja sprawia to wielki ból. Zaleciłem, aby rzeźbę przekazał do jakiegoś kościoła, ale nie uczynił tego...później stała w krzakach, gdzie niektórzy sikali.

   Nie wiem jaka jest odpowiedzialność takich ludzi...po mojej informacji, bo wówczas mówię z mocą o Prawdzie naszego Kościoła Świętego i podkreślam, że Matka Boża i Pan Jezusa to Istniejące Osoby. Muszę pojechać jeszcze raz...po 10 latach. Piszę to, a serce drży, bo żyjemy tak jakby Boga nie było!

   Przykro mi, że bracia Polacy mający wielką łaskę mieszkania dwa kroki od kościoła...w większości należą do niepraktykujących. Ruskich nie ma, rozpoczęła się III Wojna Światowa z "krzyżowcami", a tacy jak ja są wciąż podejrzani i budzą bolszewicką czujność! Tutaj trzeba dać słuszną uwagę, że „normalny” człowiek chodzi z żoną do kościoła w niedzielę!

    Nawet nie wiedzą jak rozpraszają moje serce spragnione Boga! Ponadto boleję z powodu ich zguby "na własne życzenie". Nie próbuję już nikogo zapraszać, bo niektóry tylko mruczy coś w złości. Jutro umrze i trafi tutaj, a kapłan powie, że "całe życie cierpiał z Chrystusem".    

    Właśnie popłynie aktualne zalecenie św. Pawła (Kol 1,9-14) abyśmy: postępowali w sposób godny Pana, w pełni Mu się podobając, wydając owoce wszelkich dobrych czynów i rosnąc przez głębsze poznanie”. 

   Eucharystia zamieniła się w mannę z nieba („manhu”), a ja bardzo lubię ten znak i faktycznie moje serce całkowicie odmieniło się. Po Mszy św. trafiłem na sprzątającą przed kościołem i zapytałem:      

- Co Pan Bóg pokazuje przez sprzątanie?...wiadomo, że oczyszczanie i dodałem, że taką sama potrzebę ma nasza dusza!

- A co przez chleb codzienny...nie wiedziała, że wskazuje na Chleb dla duszy (Eucharystię). Niektórzy dziwią się „latającym do kościoła”, ale  nie dziwi ich codzienne kupowanie chleba.

- Czy komuś w życiu znudził się chleb codzienny? Nie ma takiego człowieka i takim samym chlebem, ale dającym życie wieczne jest Eucharystia!

- Czy widzi pani swoje obdarowanie? Powiedziałem jej o spragnionym Eucharystii w buszu, gdzie nie ma kościołów, a kapłan odprawia Mszę św. okresowo...inwalida bez nóg przybywał na wózku, który poruszał rękami.

   Nie wiem co w niej zostanie po moich słowach mówionych w uniesieniu duchowym i z pragnienia ewangelizowania.

   Poszedłem na Mszę św. wieczorną, którą poprzedziły modlitwy żony i niewiast przed Monstrancją  w intencji powołań kapłańskich. Ksiądz proboszcz mówił o małej wierze niektórych kapłanów jako wyniku braku religijności w rodzinach i apelował o wspólną modlitwę w rodzinach.

   Zaspał i to bardzo, bo religijną rodzinę trzeba szukać ze świecą. W blokach królują rozgoryczone wdowy, a młodzi stawiają „na partnerstwo”. Nie poszły na darmo przykazania nowe, które przekazał nam kolega poprzedniego prezydenta...poseł Jasio!

    Każdy pamięta jego bezeceństwa, a także wyczyny kołtunerii pod krzyżem smoleńskim. Piszę, a przed mną leżą „Fakty i mity”, gdzie płaczą nad niewierzącymi, których można w Polsce obrażać do woli!

    Kiedyś zamieścili mój list z wyciętym środkiem (bez zaznaczenia) w którym wskazałem, że piszą o diabełkach z rogami, a ich redakcja jest agendą Kościoła Szatana. Niedawno dali na pierwsze stronie jego wizerunek...na samo wspomnienie zimny dreszcz przepływa prze moje ciało.

    Teraz mają tam nowych "nauczycieli w pisaniu" ("FiM" 44/2015):

1) Agnieszkę Abemonti-Świrniak, która neguje istnienie życia wiecznego ("pozagrobowego") i zaleca wpajanie tego wszystkim od dziecka! Podpiera się cytatem z "FiM" sprzed roku, że "ludzi wymyślają sobie różne religijne nieba"...

2)  Tomasz Kozłowski...specjalista od chrześcijaństwa, który pyta: "Co Kościół krzewi: religię jako opium dla udręczonego ludu czy wolność wiary w Jezusa Mesjasza Bożego?".

     Zobacz zatroskanie o nas Szatana, któremu służy Tomuś...                                        APEL