Na wczorajszym nabożeństwie wieczornym Komunia św. załamała się na samym brzegu, a w nocy miałem szereg symbolicznych snów dotyczących mojej sprawy zawodowej. Czeka mnie cierpienie, ale nie wiem jakie.

    Od 3 lat jestem ofiarą stalkingu (celowego nękania). Prosiłem Pana, aby chociaż jeden z kolegów lekarzy przejrzał: „Panie wysłuchaj mojego wołania i weź sprawę w Swoje ręce”. 

    Z tego powodu na Mszy św. trwały rozproszenia, a dopełniał je strach przed pójściem na pocztę, ponieważ bałem się wezwania do sądu lekarskiego w Wielkim Tygodniu. Okazało się, że sprawę odesłano...tam, gdzie mnie ostatnio zbyto! Przeciąganie procesu to jedna z metod zabijania w białych rękawiczkach!

     Nie planowałem, że dzisiaj będę pisał cztery godziny, drukował, dzwonił, tracił czas i pieniądze. Bóg pomógł i udało się wszystko wysłać. Przypomina się Ps 18, 2-7 Pana wzywałem i On mnie wysłuchał. (...) wołałem do mojego Boga (...) dotarł mój krzyk do Jego uszu”...    

    W TV Trwam trafiłem na sprawę, którą wytoczyła Spółka Agora i "Gazeta wyborcza" Antoniemu Klusikowi, bo nazwał ich organizacją przestępczą oraz wrogiem naszej cywilizacji. Jego brata Jana śmiertelnie pobito w sierpniu 2010 roku w czasie obrony “Krzyża Pamięci” na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie.

   Opolskie Stowarzyszenie Pamięci Narodowej napisało, że wielki koncern prasowy występuje przeciwko obywatelowi, a przecież istnieje  wolność słowa. Ja powiem inaczej: nie ma wolności dla  p r a w d y. Dlatego istnieje dyskryminacja Polaków kochających Boga i ojczyznę.

    Napisałem długi list z poradami (sprawa Ratajczaka, czwarta władza, stalking, moja polemika z dwoma ich artykułami, państwo w państwie, kłania się Waldemar Łysiak z „Rzeczpospolitą kłamców”).

   Włóczenie po sądach to jedna z lepszych metod celowego nękania, ale jej słabością jest to, że ujawnia wrogów Polaków. Napisz broszurkę o senatorze Stokłosie, który nękał ludzi rozlewaniem odpadów po polach. Kto go wybronił i dodatkowo postawił na najbardziej zaszczytnym i honorowym miejscu?

    Właśnie weszła ustawa zaostrzająca kary za ten proceder, szczególnie, gdy ofiara celowego nękania popełni samobójstwo (grozi do 10 lat więzienia!). To jest tylko na papierze, bo przyczynę takiego działania jest trudno udowodnić. Mnie zabito duchowo i to też trudno udowodnić, bo koledzy przebrani w białe fartuchy są w tym czasie odznaczani..

    Po Komunii św. dalej trwało rozproszenie, bo w pustym kościele uklękła przy mnie pani tuż po spowiedzi i szeleściła papierami. Ja w takich chwilach uciekam do kącika i tam chcę być z Bogiem. W takim kontakcie potrzebujemy „przestrzeni”. Dlatego Pan Jezus modlił się na pustyni.

    W wielkim uniesieniu idę na Msze św. wieczorną. Radość zalewa oba ciała. Dusza cieszy się z bliskiego spotkania z Panem Jezusem. Można to porównać do poczucia, gdy komuś uda się załatwić jakieś skomplikowane sprawy.

   Msza taka sama, ale przeżycia całkiem odmienne, bo do uniesienia doszedł pokój i radość. W takich momentach masz serce otwarte dla wszystkich, nie czujesz niechęci do wrogów...tylko rażą ich czyny.

    W programie Rymanowskiego córka Wassermana obnażyła metody nękania ofiar katastrofy smoleńskiej. Rosjanie podczas sekcji zwłok jej ojca...dokładnie opisali organy, które zostały wcześniej usunięte (w czasie operacji ratującej życie). Stał się cud: odrosły!

    W ręku znalazł się zapis z 01.06.2008, gdzie wolałem: „Dobry Panie! Jakże jestem wdzięczny za Twoją Opatrzność. Boże! spraw, abym mógł Ci podziękować...tak jak mówi się ojcu ziemskiemu”.                                                                    APEL