Idę do Domu Pana i w bólu powtarzam koronkę do Miłosierdzia Bożego. W sercu ofiary stanu wojennego, a przez to rozumiemy zabitych.  „Malowanych” opozycjonistów zwalniano i honorowano, a prawdziwi działacze byli i są gnębieni do dzisiaj.

     Komuniści prześladują naznaczonych do końca życia, a nawet do 3 pokolenia. Wiem to z filmu o Stasi i z własnej obserwacji. Właśnie pokazują takich: straciła pracę i godność, musiał wyemigrować, zachorował i odjęto mu nogę, osiwiała po zastrzeleniu męża.

    W  TV Trwam był wywiad z internowanymi w okropnych warunkach, gdzie ich bestialsko nękano. Mężczyzna płacze relacjonując różne zdarzenia. Po kilku miesiącach bez mycia zarządzono kąpiel, którą przerwano po namydleniu się "wrogów ludu"...ku uciesze strażników rewolucji!

    Towarzysze dopiero za dwa dni - w porze małej oglądalności i z „blokami” w innych stacjach (TVP 1 „Sprawa dla reportera”, TV Polsat film „Titanic”) pokazano film dokumentalny „Memento grudniowe” z wydarzeń 1970 r.

   Władza apelowała, aby zgłaszać się do pracy. Przed zakładem zaczęto strzelać do tych, którzy posłuchali apelu. Pielęgniarce skatowano syna, ocalił życie, ale ma ciężką padaczkę. Wszyscy lekarze tego szpitala oddali swoje dodatkowe zarobki na jego leczenie. Jeszcze dzisiaj rzewnie płakała matka... 
    Na takich smutnych rozmyślaniach przebiegło nabożeństwo. Głupio zachowują się ważniacy. Myślą, że im wszystko wolno. Zamalowano pomnik Ryszarda Kuklińskiego jako „zdrajcy”, a nie wolno tknąć "ohyd spustoszenia" po okupantów sowieckich.                

     Na ten moment prorok Sofoniasz woła (So 3,1-2. 9-13): „Biada buntowniczemu i splugawionemu miastu, co stosuje ucisk! /../ usunę spośród ciebie pysznych samochwalców twoich i nie będziesz się więcej wywyższać /../ nie będzie czynić nieprawości ani mówić kłamstwa. /../”. To wszystko wciąż aktualne...

    Z drugiej strony mamy Boga Ojca, który wie o wszystkim. Psalmista właśnie woła (Ps 34): „Biedak zawołał i Pan go wysłuchał. / Pan zwraca swe oblicze przeciw zło czyniącym, by pamięć o nich wymazać z ziemi. Pan słyszy wołających o pomoc i ratuje ich od wszelkiej udręki".

    Pan Jezus ostrzega, bo przyszedł: „Jan drogą sprawiedliwości, a wyście mu nie uwierzyli. /../ patrzyliście na to, ale nawet później nie opamiętaliście się, /../".  Mt 21, 28-32  Dzisiaj już wszystko wiadomo, ale ludzie czynią zło tak samo, a nawet jeszcze gorzej.
    Po przyjęciu Ciała Zbawiciela wielki smutek zalał serce. Wczoraj napisałem pismo w obronie naszej wiary, a dzisiaj Pan Jezus pomógł mi w odczycie intencji, ponieważ w  „Fakcie” opisano los ofiar stanu wojennego.
     Trwa także sprawa Violetty Villas, której „władza ludowa” złamała karierę. Chcesz wyjechać to musisz donosić („pomożecie? pomożemy!”), a zarobkiem trzeba się podzielić. Nie układało się po myśli towarzyszy: talent gwiazdy zamieniono w opiekę nad psami.

   Podobnie było z panem Ryszardem Kluską producentem telewizorów. Taka jest podłość „prawdziwych” Polaków, a podobno Jarosław Kaczyński dzieli rodaków!

    Wieczorną Mszę św. ofiarowałem  Matce Bożej. Pierwszy pobiegłem do Komunii św. bo nie lubię, gdy Pan Jezus czeka, a często wierni ociągają się  z podejściem...

                                                                                                         APEL