Uwaga.  W wyszukiwaniach: Menu główneChronologicznie. W okienku wybierz odpowiednią liczę zapisów (30, 100 lub Wszystko)...przy Ws na pasku bocznym przesuniesz błyskawicznie całe lata i możesz czytać każdy zapis.  

 30-rocznica Czarnobyla

     Awaria może zdarzyć się wszędzie, ale ludzie powinni wiedzieć, co zagraża mieszkającym w okolicy elektrowni atomowej i jak mają się zachować w ogłoszeniu awarii.

    Napłynęła refleksja: Bóg to Prawda, a za nią idzie jawność i postępowanie z miłością. Wysłannicy szatana działają w skrytości, a ich znakiem jest kłamstwo do końca. To wielka zguba, bo takie dusze nie obejmuje nieskończone Miłosierdzie Boże i trafiają do Otchłani.

   Nie ogłoszono zagrożenia, a u nas obchodzono wówczas normalnie 1 Maja (1986), były pochody i pełnia wiwatów, a tam zabierano ludzi tak jak stoją  „tylko na 2-3 dni”...później całymi latami wszystko ukrywano.

    To myślenie trwa do chwili obecnej, bo dzisiaj jest rocznica wybuchu rektora, a wieczorem w TVP 1 dano serial obyczajowy (Turcja), komedię (USA), serial (Bułgaria) i thriller (USA).

   Natomiast film dokumentalny „Radioaktywne miasto” (Niemcy 2015) na temat Czarnobyla emitowano następnego dnia w dwóch „odcinkach”: 21.25 oraz 00.55!!   To wstrząsająca relacja o losie chorych na Ukrainie mieszkających w bieda - blokach i tam umierających. Zobacz jak towarzysze nadal są precyzyjni w kamuflażu.

     Ponadto we wszystkich dziennikach ważniejsza była „obrona” TK, którego nie dziwiło wybranie - przez odchodzącą PO - dwóch „członków na zapas”. Tak to się zaczęło, a przecież prezydent Andrzej Duda prosił, aby nie zrobiono jakiegoś „numeru” przed oddaniem władzy.    

     Zrozum mój ból, bo to jest śmiertelny bój duchowy. Sam zobacz precyzję w sprawach małych to cóż będzie w wielkich: dotyczących dobra ojczyzny, wiary i naszego zbawienia. Pan Bóg pokazuje jak promieniuje kłamstwo, które rozchodzi się tak samo jak szkodliwe promieniowanie radioaktywne i w rezultacie zabija dusze ludzkie...

    Modlitwę odmówiłem dopiero w piątek, w drodze na poranną Mszę św. Moje wołanie do Boga objęło także pracujących przy diagnostyce i leczeniu naświetlaniami. Napłynęły też ofiary celowego działania zbrodniczego, a przykładem jest  Aleksander Litwinienko, któremu w hotelu w Anglii dosypano do herbaty izotopu Polonu (zamach).

   Podobna sytuacja spotkała mnie, bo nie wiedziałem, że trujące są opary rtęci z aparatu do mierzenia ciśnienia, który nawet wrócił do mnie „po reperacji” z pływającą rtęcią. Ekspozycja trwała 2 lata (2006-2008).

    Dzisiaj wiem, że wykorzystano moją nieświadomość. Zgłosiłem to, ale koledzy-lekarze nawet nie drgnęli, a jeden z nich jest nawet  „rewizorem” w radzie gminy, której podlega nasza przychodnia. Piszę to, aby pokazać bezradność biedaków umierających na Ukrainie, a także u nas...                                                                                                                                APEL