MB Bolesnej

    Obudziłem się w niepokoju, ponieważ chcę spotkać się z kolegami lekarzami: twarzą w twarz, ale oni boją się p r a w d y. To bój duchowy Dawidka (wyznawcy Boga)  z Goliatem (korporacjami ateistów). Katolik w RP nie ma żadnych praw.

    Teraz od ołtarza płynie Słowo: „Chrystus podczas swojego życia doczesnego /../ zanosił gorące prośby i błagania do Tego, który mógł Go wybawić od śmierci, /../ A chociaż był Synem, nauczył się posłuszeństwa /../ wszystko wykonał, /../". Hbr 5, 7-9 

     Na ten moment „patrzył” mały krzyżyk z ambony (cierpienie), a serce zalewała bezsilność wobec prześladowców. Wprost chce się krzyczeć: „Wybaw mnie Panie w miłosierdziu swoim”.

      W sercu stan mojej ojczyzny. To prawie Korea Północna, tyle, że nie ma obozów, ale Polaków zabija się: pozbawianiem pracy, przejmowaniem  kamienic, pułapkami bankowymi, pożyczkami pod zastaw mieszkań,  „samobójstwami” w więzieniach, rzucaniem oszczerstw, plotek, prowokacjami oraz rozpoznawaniem choroby psychicznej.

    Teraz, gdy to piszę bp Edward Frankowski w TV przypomina zabitych kapłanów. Władza pozbawiona hamulców deprawuje się i szkodzi. Logika diabelska sprawia, że bluźnierstwo i wrogość wobec Boga stają się opłacalne. Tacy w pogardzie mają prawdę, dobro i sprawiedliwość.

    Komunia św. pękła na pół, ale nie wiedziałem, że czeka mnie dzień udręk. Ty myślisz, że diabeł straszy, wali w mieszkaniu lub ukazuje się jak w filmach telewizyjnych. A on działa jak „bezpieka”. W nocy przychodzono do kapłana i go maltretowano. Później jakiś zaprzedany koleżka wpisał w akcie zgonu naturalną przyczynę śmierci, a siniaki to samoobrażenia (jak samouprowadzenie u Olewnika).    

    To dzień całkowitego zwiedzenia przez szatana:

- matce w śmiertelnym zagrożeniu nie załatwiłem Wiatyku, bo zostałem odciągnięty przez szatana (do szpitala pojechały siostry, a później matka zmarła)

- cały dzień nękały mnie telefony: od reklamujących masaże, córki, siostry żony, pań z kółka radia Maryja i od mojej rodziny w sprawie "przyjęcia po pogrzebie"

- żona jak nigdy chodziła, trzaskała drzwiami, a później  wróciła o 22.00 z parafii, gdzie pomagała w zorganizowaniu spotkania kapłanów (niepokój)

- kręciłem się, bo czekałem na wiadomość z samorządu, ale nie dano znaku

- zmarnowałem 5 godzin na nieudane konwertowanie zapisów (co mnie napadło?)

- pragnąłem zasnąć, ale pod oknem palono zgrabione liście, wył czajnik, zapukała też sąsiadka z pieniędzmi i prośbą, abym kupił kwiaty pod figurę Matki Bożej!

    Pan wskazał na pomoc, bo w starym zapisie radziłem innym, że na atak złego lekarstwem jest modlitwa przynosząca pokój. To nic nie dało, bo zostałem całkowicie ogłupiony. Szatan dodatkowo podsuwał mi bezsens życia i tego, co czynię: „zniszczę zapiski, nie będę dawał świadectw wiary, bo koniec życia trzeba spędzić w spokoju”.

    Później przeczytam to samo u Marii Valtorty („Poemat Boga-Człowieka”). Zrozum teraz ludzi, którzy nie wiedzą, że szatan istnieje i popełniają samobójstwo!

    Prawie spóźniłem się na Msze św. wieczorną. Komunia św. ponownie pękła na pół, ale w mniejszym stopniu. W drodze z kościoła napłynęło ostrzeżenie, abym nie wstępował do sklepu. Tam trafiłem na panie, które chichotały, bo kupująca bagietkę stwierdziła, że: „chyba jest nieświeża, bo taka sztywna”.

    Wyszedłem zniesmaczony. Zobacz możliwości dręczenia przez diabła! Teraz wyobraź sobie jak działa na Kim Jong Ila.

    Oto przykłady z tego dnia:

     Putin gra na pianinie  w filharmonii, w telewizji całują się geje, Ewa Kopacz uwierzyła w swoją wielkość i polubiła splendor („minister prywatyzacja”), Tomasz Adamek modli się do Boga i boksuje dla sławy i pieniędzy (mafiosi też tak czynią, przed napadami), syn Wałęsy miał wypadek ("demon szybkości"),  Nergal podarł Biblię, a Hołdys bronił go w TV, bo „ta książka jest książką”.

    Doda przetłumaczyła słowo „naćpany” na dobrze się czujący, a taki może napisać Biblię. Podobnie stwierdził prokurator: "krzyż to drzewo". Zobacz giętkość języka szatana.

    Biskup kontynuuje: „/../ Ludzie grzechu i zepsucia będą się mnożyć. Europa jednoczy się pozornie, ale duchowo, moralnie i religijnie jest rozbita. Stopniowo zapanuje zło i kłamstwa czyli władza Antychrysta. Na szczycie nastąpi  odrzucenie Boga.

    Kończę, a w Tfu-nie Piotr Gadzinowski...przed siedzibą SLD dzieli się chlebem z Palikotem i rozdaje komunię „ateistom chrześcijańskim”. Napisałem protest do Grzegorza Napieralskiego.  

                                                                                                                                 APEL