W nocy przyśnił się ks. Tadeusz Isakowicz - Zaleski, który przyłączył się do protestujących w Sejmie RP...spał w rozłożonych fotelach, a wyglądał strasznie. Wyszedłem na spacer modlitewny, a serce zalało wielkie uniesienie. Dziwne, bo natknąłem się na rozjechanego gołąbka, który prawdopodobnie zagapił się, a dalej straszliwie biły się wróble.

    Zdziwiłem się, gdy spotkana znajoma opowiedziała mi o przykrości jaką ma na koniec życia, bo zauważyła objawy maltretowania wnuczka przez zięcia. Po jej reakcji - z zawiadomieniem odpowiednich instytucji, bo córka kryła męża - stała się donosicielką i ma ograniczony kontakt z umiłowanym wnuczkiem.

    Poszedłem na cmentarz, gdzie trafiłem na grób niemowlaka z piękną figurą Matki Bożej Niepokalanej. Przypomniała się śmierć mojej córeczki Marty. Napłynął obraz poparzonej dziewczynki, która nie ma ojca oraz domy publiczne z obecnością dzieci.

    Piszę, a z telewizora mówią o Katarzynie W.  z której wrogowie Polaków zrobili gwiazdę po uduszeniu swojej córeczki Madzi. Inna matka wyjechała "za chlebem", a jej bliźniakami opiekował się  przybrany „tatuś”...chłopczyk umiera w szpitalu, a jego siostrzyczka ma wylewy na całym ciele. 

    Takimi maluszkami potrząsają, „upuszczają”, głodzą na śmierć. Właśnie ojciec spalił dom ze swoją rodziną. Inna, porzucona przez męża wielokrotnie przebiła brzuch ich dzieciątka. Ludzie zachowują się gorzej od dzikich zwierząt.  

     W naszym Sejmie RP trwa protest matek z dziećmi niepełnosprawnymi, a dzisiaj, gdy to piszę premier ze swoją świtą odmawia "Ojcze nasz" na Mszy świętej w Wadowicach. Nie ma żadnego konfliktu sumienia, że ubecy biorą 6-8 tys. „zasłużonej” emerytury, a opiekunowie ciężko poszkodowanych dzieci i dorosłych nie mają na chleb.

   Senator Jan Libicki na wózku inwalidzkim otrzymuje 6 tys. miesięcznie na asystenta, a matkom niepełnosprawnych zalecił startowanie w wyborach!

    Religijność pana premiera i pani Kidawy - Błońskiej pokazano w telewizji „publicznej”. Ciekawe czy przyjmowali Eucharystię. Zbliżają się wybory i na pewno dr Ewa przyjedzie do pobliskiego ośrodka na wspólny z ludem różaniec. To miejsce jest teraz święte, ale wyziewów ubecji, które zalały serca większości narodu nie uda się przewietrzyć. 

    Dzisiaj Bóg powiedział do Mojżesza, że lud wyprowadzony z ziemi egipskiej odwrócił się od wskazanej drogi: „(...) utworzyli sobie posąg cielca ulany z metalu i oddali mu pokłon (...) lud ten jest ludem o twardym karku. (...) Chcę ich wyniszczyć m(...)”. Błagania Mojżesza sprawiły, że Pan odstąpił od zła, jakie zamierzał zesłać na nich. Wj 32, 7-14

    Nasza władza też kłania się złotemu cielcowi, udaje katolików i mówi „Ojcze nasz”, ale nie wie, że  Najświętsze Serce Boga jest przy słabych, biednych, krzywdzonych, wyrzucanych z mieszkań („zastaw za 20 tys.”), bezrobotnych, chorych oraz specjalnie krzywdzonych przez mafię podczas zezwolenia na „czyszczenie Polski”.

    Pan premier niedługo otrzyma rachunek, bo Bóg jest Panem czasu...

                                                                                                                         APeeL