Głoszenie słowa Prawdy jest zarazem sprzeciwem wobec tego świata i wrogów ludzkości. Ilu pragnie być panami królestwa ziemskiego z czczeniem bożków...pokazał to Hitler i Stalin. 

    Zaczynam zapis, a przede mną słowa Pana Jezusa do apostołów: „/../ Wyrwałem was z domów, z rodzin, oderwałem od waszych spraw i poszliście /../ wasz obecny krzyk, wewnętrzne wołanie uspokoi się któregoś dnia. Wtedy zrozumiecie , że było pięknie iść  przez mgły i błota, w kurzu i upale... prześladowani, spragnieni, zmęczeni, pozbawieni jedzenia...iść za Nauczycielem odrzucanym, nie lubianym, prześladowanym /../”.* 

    Ja jestem w lepszej sytuacji od nich, bo wiem co się stało i dzisiaj mam wielką radość z pójścia tą trudną drogą.

    W oczekiwaniu na Mszę św. w jednym momencie spotkałem: organistę, robotników odnawiających nasz kościół, konserwatora, pielgrzyma jadącego rowerem do Rzymu i siostry zakonne. W ręku mam pisma katolickie, a dzisiaj przysłano informację z Fundacji Pro. Przepływają błogosławieni, święci i męczennicy:św. Jan Chrzciciel, ks. Jerzy Popiełuszko, o. Kolbe oraz s. Faustyna. 

    Płynie psalm: „Przychodzę, Boże, pełnić Twoją wolę /../ Szczęśliwy człowiek, który nadzieję pokłada w Panu”. Ps 40, 5. 7-10  

    Dzisiaj Pan Jezus wskazuje Żydom na najważniejsze przykazania: «Będziesz miłował Pana Boga swego całym swoim sercem, całą swoją duszą i całym swoim umysłem». To jest największe i pierwsze przykazanie. Drugie podobne jest do niego: «Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego». Na tych dwóch przykazaniach opiera się całe Prawo i Prorocy". Mt 22,34-40

    Piszę, a misjonarz z Polski pokazuje  „dmuchany” kościół, który zawiezie na Kamczatkę, ponieważ nie pozwolono na budowę prawdziwego, a do modlitw potrzebny jest kawałek dachu nad głową. Płynie też relacja ze spotkania Benedykta XVI z młodzieżą w Madrycie (1.5 miliona osób).

    Wieczorem wróciłem na Mszę św. dla Matki Bożej i prosiłem o przyjęcie tego nabożeństwa. Po Komunii św. wołałem w litanii do św. Rocha za kolegów lekarzy, którzy gubią własne dusze. To wielki krzyż.

    W ramach intencji będę uczestniczył w dyskusji na forum onet.pl religia: z wrogami wiary oraz wstydzącymi się Pana Jezusa. Na stronie ks. Piotra Natanka opisałem działanie szatana w czasie odczytywania „decyzji chwilki”. Niestety, na forum TVN nie dali wpisu poświęconego K. Wojewódzkiemu.    

    Na ten moment św. Paweł mówił:  „/../ ucierpieliśmy i jak wiecie, doznaliśmy zniewagi /../ odważyliśmy się w Bogu naszym głosić Ewangelię /../ zostaliśmy uznani za godnych powierzenia nam Ewangelii, tak głosimy ją, aby się podobać nie ludziom, /../”.  1 Tes 2, 1-8 

     Na koniec Bóg przemówił do mnie przez słowa skierowane do św. Małgorzaty Marii Alacoque: „Dozwól mi czynić z tobą, co zechcę: Ja potrafię znaleźć sposób, ażeby moje zamiary zostały uskutecznione, nawet przez środki, które wydawać się będą przeciwne”.                                     

                                                                                                                                            APEL

* „Poemat Boga-Człowieka” ks. trzecia c. druga str. 230 Vox Domini 

Na forum TVN nie zamieszczono mojego wpisu dotyczącego Kuby Wojewódzkiego!

    << Opętanie kojarzy się z człowiekiem, który ryczy i pluje gwoździami. Pan Kuba Wojewódzki nie ma tych objawów, a jest wręcz odwrotnie, bo jest superinteligentny i lubi to, co ja: bój na strzały pełne zjadliwego humoru.

   Jako osoba niewierząca nic nie wie o swoim głównym przełożonym. To Szatan dysponujący dobrami wszelkiej maści, które stoją przed nim otworem, ale trzeba obrażać Boga, wiarę i wszystkie świętości. 

   Ten upadły Archanioł o niezwykłej inteligencji wykorzystuje ludzi do swoich celów: sprzyja im, chroni jak swoją własność i pomaga w czynieniu zła (opętanie intelektualne).

    Dlatego Kuba Wojewódzki uderza szczególnie, bo stwierdza, że "figura Pana Jezusa w Świebodzinie to totem", pani Gesslerowa, którą sprowokował do paroksyzmu śmiechu „miała objawienie”, stworzył też krzyż z dwóch ciał oraz „żartował”, że „Jezus przemienił wino w wodę" i był „taki człowiek, który chodził po morzu".

    To potworności, które zatrzymują moje serce. Dziwi fakt, że ludzie mający dostęp do wszelkiej wiedzy nie interesują się życiem prawdziwym. Gdzie trafi Kuba Wojewódzki w momencie śmierci? Nasze ciało odpada, a my jesteśmy (dusza). Czy nigdy nie pomyślał o tym? Ostrzegam!  >>.