Dzisiejsza doba duchowa zaczęła się od odwiedzenia „mojego” krzyża. Po drzemce („Polak, gdy głodny to zły, a jak się naje to śpi”)...serce zalała niechęć do prześladowców.

    Zapamiętaj, że w fazie „jawa-sen” jesteśmy bardzo słabi, a  wykorzystuje to Szatan i niezmordowanie szkodzi naszemu rozwojowi duchowemu. Dlatego tak ważna jest pomoc błogosławionych i  ś w i ę t y c h. To właśnie wyjaśnia „spojrzenie” ks. Jerzego Popiełuszki, który „mnie obudził”. 

    Moje rozważanie nie jest dla ludzi normalnych, bo to jest dziwne dla żyjących tym światem. W ręku „Niewygodny świadek prawdy” - dodatek IPN-u, gdzie zdjęcie spętanych zwłok błogosławionego ks. Jerzego z workiem kamieni u nóg.

    Służący Szatanowi wiedzą jak zabić i to ukryć...oskarżeni dalej trwają w fałszu, ponieważ „nie można rzucać cienia na Kiszczaka, bo tego wymaga racja stanu”. Na ten moment włączyłem TV Trwam, gdzie ks. Jerzy konsekrował Najświętszy Sakrament.

   Kapłan prowadzący program mówił, że; trzeba umieć odróżnić zło od dobra i zła nigdy nie pokonywać złem, którego powinni się wstydzić, a wielu się nim szczyci. Ks. Jerzy dużo mówił o prawdzie, która jest źródłem wolności.

   Nie wytłumaczysz tego mądremu, bo „trzeźwe” myślenie przeszkadza w delikatnej łączności z Bogiem. To nie jest wolność w naszym wydaniu. Jak to zrozumieć? To wolność dziecka Boga. Tej wolności nie może zabrać więzienie, prześladowanie, zabranie wszystkiego, a na końcu życia.

    To wolność prawdziwa zaznawana już „tu i teraz”, która jest wynikiem  ł a s k i  ukazanej garstce. Ta łaska sprawia, że - mówiąc prawdę - nie boisz się śmierci (wg Józefa Glempa...”to proszenie się o męczeństwo”). Każdy może tego dostąpić, ale większość nie pragnie. Błyskawicznie pojawia się intencja. Zobacz nawał zdarzeń duchowych;

1.   w ręku sprawa przejmowanego IPN-u ("patrioci" boją się ujawnienia prawdy!)

2.   art. „Tajemnica akt Stasi - polski ślad”

3.  Chrostowski - świadek porwania ks. Jerzego Popiełuszki

4. artykuł „Zawsze byłem fundamentalistą”, gdzie Paweł Kukiz mówi o zwalczaniu pozostałości bolszewizmu. W tym wypadku chodzi o reformę policji, bo ma skostniałą strukturę („centralizacja” z przywództwem komunistów). „Rzeczpospolita” 5-6 czerwca 2010

5. „Fakt” z 4 czerwca 2010 z krzykliwymi tytułami o zamachu w Smoleńsku: „Kontroler, który zna prawdę o Smoleńsku”...Czego się bał? Dlaczego zniknął”. Ten człowiek został zmuszony (prowadzenie z Moskwy) do dezinformowania naszych pilotów!

6. „Uwaga” TVN pokazuje „utylizację” chemikaliów...jakiś towarzysz w hangarach byłego lotniska zebrał 2,5 tys. ton tych niebezpiecznych substancji, które grożą zatruciem miasta.  

7. relacje; uzależnionej od solarium, anorektyczki oraz „przestępcy”, który uciekając przed napastnikiem z metalową rurką jechał wstecz ulicą jednokierunkową...nie został zabity, ale po zgłoszeniu sprawy policja ukarała go za przekroczenie drogowe!

8. aborcja, In vitro, eutanazja, przeszczepy.

     W śnie krążyłem - w oparach mgły - wśród wielkich samochodów lodówek dla zmarłych. Obsługa pokazała mi specjalnie oznakowany samochód z ważniakiem, a ich kierownik nakrzyczał na nas, bo niepotrzebnie robimy sensację. Sen wyjaśni reportaż TV Planeta RTL, gdzie w takimi pojemnikami  z zamrożonymi zarodkami oraz planowanie zamrożenia człowieka „dla wieczności”. Wszystko w parującym azocie.

    Na ten moment Bronisław Komorowski mówi; „jestem katolikiem, opowiadam się za życiem i dlatego popieram in vitro”, a kilka dni temu uczestniczył w Mszy św. (w Józefowie) i przyjął Pana Jezusa. Podobno strzela też do oswojonej zwierzyny...całkiem się chłopu pokręciło.

    „Patrzy” tytuł „Życie lub śmierć” ze styczniowego „Miłujcie się”, gdzie mowa o aborcji. Każdy, kto idzie za Panem Jezusem i broni życia zostanie znienawidzony przez świat.

   Wszystko kończy następny sen w którym widziałem przygotowywaną paczkę zawierającą narządy do przeszczepu. Właśnie tą sprawę poruszyłem w piśmie przesłanym do Izby Lekarskiej ze zdjęciem zabitego, którego odłączono od aparatury...tak zabijano i wycinano narządy.

    To głośna afera „łowców narządów”. Niewygodny jest świadek prawdy. Na nic nie reagowano, ale ukarano mnie (psychuszka) i to trwa dotychczas (16.08.2016).

    Pan Jezus powiedział (J7,7): „Świat Mnie nienawidzi, bo Ja o nim świadczę, że złe są jego uczynki”...                                                                                                         

                                                                                                                                            APEL