Św. Augustyna

      Płynie wołanie do Matki, a patrzy wiz. Ducha Świętego. Odmówiłem „Anioł Pański” i nuciłem pieśń: „Ona jest przeczysta, najpiękniejsza z wszystkich matek”. W „Życiu Warszawy” wzrok zatrzymało zdjęcie MB Pokoju. Popłakałem się, ponieważ nie chciało mi się iść do kościoła.

     Przepłynęło moje nędzne życie i nawrócenie. Po św. Hostii wołałem: „Jezu! Jezu!” i napłynęła niechęć do bycia na ziemi z pragnieniem pozostania w Domu Pana, bo „Ciebie mój Boże pragnie moja dusza”.

    To tajemnica Komunii z Bogiem, a zarazem wielkie cierpienie. W sercu mam Pana Jezusa i pragnę wrócić do Nieba, a za chwilkę w pośpiechu będę jadł śniadanie i trafię do „młyna” czyli przychodni lekarskiej. Zrozum moją duszę żyjącą dla Boga i Pana Jezusa.

    Każdą chwilkę wykorzystuję na ewangelizację, bo „napieraj w porę i nie  w porę”. Piszę to i płaczę. Często proszę pacjentów o uświęcenie swoich cierpień. Napłynął obraz Zbawiciela na krzyżu. Ból zalewał duszę, bo „wciąż jest wiele serc czekających na Ewangelię”. Nie mogłem się ukoić.

    W sejmie będzie votum nieufności dla rządu SLD-PSL, ponieważ położono budownictwo, służbę zdrowia i rolnictwo. Na www.medexpress.pl, gdzie blog ma lekarz Marek Balicki, były ministra zdrowia z SLD napisałem kilka dni temu (2013):

    < Panie Doktorze! Okupanci rozkradli moją ojczyznę. Podczas niewolniczej pracy, a był czas, że za dyżur w pogotowiu "dawano na piwo" miałem nadzieję na udział w powszechnym uwłaszczeniu. Tow. Aleksander Kwaśniewski jako prezydent zablokował ustawę i wszystko zostało w czerwonej rodzince.

    Teraz jesteśmy równi wg prawa. Nic nie dadzą rady, bo "biednych zawsze mieć będziecie", a bez Prawa Bożego nigdzie nie dojdziemy. Ja nie chcę żyć w RP Pogańskiej, gdzie jest zezwolenie na eksterminację rodaków. Moja ojczyzna jest świadomie demolowana. Nie widzi Pan tego? Najgorsze jest to, że wierzy Pan w to, co pisze! >

    W przychodni okazało się, że dzisiaj będę sam. Poprosiłem Matkę Bożą o pomoc, bo przybyło  dużo ludzi starszych, którym pomagam z całego serca. Później trafię do wiejskiej chaty z obrazami naszej Matki, a w ręku będę miał MB Nieustającej Pomocy. „Jestem z tobą”...

    Z radia płynie rozmowa o R. Brandstaetterze. Niewidoma chciała popełnić samobójstwo, ale została uratowana dzięki jego książce „Jezus z Nazaretu”. Aktor porzucił swój zawód dla kapłaństwa i właśnie daje błogosławieństwo, a to wzmocnienie duchowe dla mnie.

    Trwa transmisja z Sejmu RP z relacją o konkordacie (min. Wiatr z SLD). Wyjeżdżamy do chorej, a zatrzymuje nas policja, bo w takim dniu władza jest podenerwowana. Cały czas wmawia się ludowi, że jest „demokracja”, a w tym czasie trwa schizofrenia z łapaniem szpiegów w tle.

    Rozmawiam z obcym, a już pojawia się główka sanitariusza...opisuję na ławeczce ekg, a biegnie inny. Stoję i rozmawiam o Bogu, a „opiekun” już jest przy nas. Trwa okupacja Polski przez chorych ludzi, którzy wmówią ci, że masz manię prześladowczą! Oderwano od polityki do mrówki w uchu, którą wypłukaliśmy.  

    Mimo upływu 15 lat ta ohyda trwa. Ja idę do kościoła i umieram podczas modlitwy, a oni już na stanowiskach. Pani z okienka w kuchni umrze na tym stanowisku, a przystępuje do Eucharystii, ten już o 6.15 wypoczywa na ławce, właśnie biegnie połamaniec z „balkonikiem”, na rogu udają, że dyskutują...w kościele spod ziemi wyrósł "pięknie klęczący". 

    Właśnie w „Babilonie” (26.07.2013) pochylono się nad śledzonymi Amerykanami, ale informacja o rozpasaniu naszych służb została zagadana przez redaktorka...specjalnie w tym szkolonego! 

    Ilu takich ludzi skłania się do grzechu? Szczególnie obrzydliwe są okresowe nawrócenia „na rozkaz”. Po co ujawnia się tych ludzi i jeszcze płci im się za tą nieudolność? Kto naprawdę rządzi moją ojczyzna?

    Przepływa władza całego świata, która nie służy. Dobrze, że Pan Bóg dał nam na tym zesłaniu wielką łaskę, którą jest kojąca duszę modlitwa!                                                                                                                                                                                         APEL