Trwa szok, bo trafiła kosa na kamień...służby specjalne, które nie rozwiązano w 1989 roku rozrosły się i robią co chcą. Przykre jest to, że obudzono się zbyt późno. Niewidzialna siła znalazła się w rękach wrogich mojej ojczyźnie, a wiem to po sobie, bo sam stałem się ich ofiarą.

    Nie umarłem wcześniej, a Boża Opatrzność sprawiła, że kilka razy uniknąłem śmierci. Komu i gdzie mam się poskarżyć. Pisałem w mojej sprawie do Sejmowej Komisji ds. Służb Specjalnych, ale odpowiedziano, że nie jest to ich kompetencja. 

    Taka podła władza była także w Izraelu. Właśnie król Achab rozkazał, aby proroka Micheasza wtrącić do więzienia i żywić chlebem oraz wodą aż do jego powrotu. Prorok oświadczył, że gdyby miał wrócić to oznaczałoby, że Bóg nie mówi przez niego. Faktycznie zginął od strzały łucznika, ponieważ król syryjski rozkazał swoim, aby nie walczyli „z małym, ani z wielkim, lecz tylko z samym królem izraelskim". 2 Krn 18  

    Oto mój wpis pod art.; "Zdrowy premier, chora Polska" prof. Andrzeja Zybertowicza na www.gazetapolska.pl z dnia 23 marca 2013 roku Nasz premier jest zdrowy na ciele i umyśle...

    Jako lekarz, który poznał tajniki „pracy” psychiatrii wciąż radzieckiej, a zarazem mający nadprzyrodzoną łaskę łączności z Bogiem rozpatrzę zdrowie Pana premiera w trzech aspektach. 

1. Zdrowie fizyczne.
    Normalni lekarze, a tak określam tych, którzy nie są psychiatrami mają zadanie ułatwione, ponieważ dysponujemy normami (płeć, waga, wzrost, ciepłota ciała, składniki krwi, Ekg, EEG i co kto chce...). 
Potwierdzam diagnozę Lisa i Żakowskiego: Pan premier jest zdrowy. 

2. Zdrowie psychiczne. 
    Badam zaocznie, bo jest to metoda propagowana przez naszych psychiatrów pod egidą prof. Marka Jaremy, który nie reagował, gdy dr Jerzy Pobocha tak właśnie diagnozował Jarosława Kaczyńskiego. Wejdź: WP.PL Paulina Piekarska Wiemy, na czym będą polegać badania Kaczyńskiego.

    Ponadto mam szczególne prawo badać zaocznie Pana premiera, ponieważ tak właśnie rozpoznano u mnie chorobę psychiczną. Nawet poskarżyłem się do premiera, ale na wszystkie sprawy odpisuje Departament Monologu Społecznego. 

Pan premier Donald Tusk: 
a) nie ma urojenia prześladowczego (tak psychiatrzy określają inwigilację w państwie policyjnym)...jest tylko szczególnie chroniony, ponieważ jest niezastąpialny. 
b) nie ma psychozy, bo tak psychiatrzy określają wiarę w Boga Ojca. 
c) nie ma cech zwyrodnienia mózgu, bo nie pił jak ja alkoholu, a kawa, którą lubimy jest wielkim dobrodziejstwem. 
    Porównując zdrowie psychiczne Pana premiera do mojego można z cała pewnością stwierdzić, że jest zdrowy. Inna sprawa to brak normy psychicznej. Zresztą kto miałby ją ustalić? Niech będzie jak jest: zdrowa jest Eliza Michalik, Jan Hartman, Stefan Niesiołowski, Korwin - Mikke, Tomasz Lis, Janusz Palikot, Kazimiera Szczuka i Julia Pitera, a nawet onanista Czuba Wstrętny z "Super Stacji"...  

3. Zdrowie duchowe. 
    Ten stan możemy określić z owoców jego rządzenia, a nawet z błysku w oczach. Pan premier kłania się bożkowi o nazwie  w ł a d z a, zagłuszył swoje sumienie i stracił cechy sługi narodu. Ponieważ odwrócił się od Boga rządzi bez Jego błogosławieństwa...

   Ten stan możemy określić z owoców jego rządzenia, a nawet z błysku w oczach. Pan premier kłania się bożkowi o nazwie  w ł a d z a, zagłuszył swoje sumienie i stracił cechy sługi narodu, a ponieważ odwrócił się od Boga rządzi bez Jego błogosławieństwa...

    Z tego powodu szuka ukojenie u Lisa i Żakowskiego, bo przed „księżmi nie klęka”, wyżywa się fizycznie na piłce, biega i to daje mu poczucie „mocy i zdrowia”. Z przykrością muszę stwierdzić, że są to usypiające sztuczki szatana, bo chodzi o to, aby nie drgnął ku nawróceniu! 

    Jedyna nadzieja jest w powrocie do Boga, ale będą w tym przeszkadzać „zwolennicy i wielbiciele” (wazeliniarze), a szatan też wie, że ma dobrego sługę... >>

    Dzisiaj mogę powiedzieć, że Pan Bóg wysłuchał wołania piramidy skrzywdzonych i wciąż powtarzane prośby wiernych mojego kościoła z zawołaniem "wysłuchaj nas Panie". Do naszego Taty dotarły także moje intencje, bo poganie wpadli w szał po zbudowaniu sobie złotego cielca...

APEL