Chrystusa Króla Wszechświata

   Rozalia Celak (1901-1944), krakowska pielęgniarka w objawieniach osobistych otrzymała polecenie, aby w naszej ojczyźnie - przez Intronizację - uznano Jezusa za Króla i Pana.

   Pan miał dać nam ochronę i zmniejszyć ukaranie Polaków po napaści przez Niemców. Niestety, nie uczyniono tego. Trzeba czasu, aby ujrzeć błąd. Dzisiaj jest wielkie święto kościelne, a moje serce jest puste. Pan ukazuje mi serca większości (w ramach intencji).

    Wiatr i chłód…lud czeka na otwarcie wrót Domu Pana naszego, a ja mówię głośno od Boga; „Nie znam was". Jako znak w środku siedział dziadek, który wszedł przez furtkę od zakrystii, bo szeroka jest brama zatracenia.

    Z kontaktów z pacjentami wiem, że większość kocha to życia, a wieczność dla nich to mrzonka…mało kto pragnie powrotu do Boga-Ojca, a Jego łaski nie budzą zainteresowania. Mała garstka myśli o wieczności. Wielu dobrych ludzi czekają kłopoty...ja to widzę i cierpię z tego powodu.

    W czasie sprzątania znalazłem „Echo Medziugorja” (25.11.2005), gdzie było Orędzie Matki Jezusa;

„/../ modlę się, aby Bóg obdarzył was darem wiary. Tylko przez wiarę odkryjecie radość z życia podarowanego wam przez Boga. Wasze serce odczuje radość myśląc o wieczności /../”.

   Płyną czytania, które dla ludzi wykształconych (język pasterski) brzmią śmiesznie („oddzielanie owiec od kozłów” oraz „o owcy tłustej i mocnej”). To było dawno, a prorok Ezechiel mówił o Chrystusie naszym Opiekunie (Pasterzu). Lud wierny otrzyma błogosławieństwo, a w końcu spotkamy się z Jezusem, Sędzią;

   „/../ Wtedy odezwie się do tych po lewej stronie; Idźcie precz ode Mnie, przeklęci, w ogień wieczny, przygotowany diabłu i jego aniołom /../ I pójdą ci na mękę wieczną /../ sprawiedliwi zaś do życia wiecznego /../”.

   To wszystko jest pokazane także na ziemi; emerytura, odprawa, order…tyle, że wypaczone (zdrajca ma wysokie apanaże oraz ordery, zatrudnia się "samych swoich", itd).

   Kapłan mówił o wielkich łaskach Boga, nieporadności naszego myślenia oraz ograniczeniu naszej wyobraźni dotyczącej wieczności.

    Ja dodam, że brak poczucia odpowiedzialności przed Bogiem powoduje spustoszenia dusz. Ludzie nie wierzą w życie wieczne, istnienie po śmierci i w sposób grzeszny budują szczęście na tym wygnaniu. Szatan małpuje Boga i daje namiastki szczęścia („miłość”, władzę z bezkarnością, złoto jak symbol posiadania wszystkiego).

    Moje obecne życie to stałe myślenie o tym, aby przyciągać innych do Boga. To pragnienie nawracania, ponieważ wiem, że jest Królestwo Niebieskie, Dom Ojca Prawdziwego, Niebo. Kto ma to głosić?...jeżeli nie ja to kamienie wołać będą!

   Kapłan mówił dalej; „Jeśli chcesz osiągnąć życie wieczne w Królestwie Pana naszego Jezusa Chrystusa musisz nawrócić się…drogowskazem na drogę ku Miłości jest Ewangelia, a jej siłą Eucharystia. Wszyscy jesteśmy zaproszeni do pójścia tą drogą…wg „Ojcze, bądź Wola Twoja”.

    To wiem, bo większość żyje wg woli własnej. Nic nie wiedzą o Bogu, któremu śpiewają i modlą się z książeczek. Rozalia Celak pytała dlaczego ludzie nie rozmawiają z Panem Jezusem, tylko modlą się z książeczek…

    „Niech żyje Jezus Chrystus Król” śpiewa lud, a ja pierwszy idę na spotkanie z Panem. Pokój zalał serce i duszę. Napłynęło pragnienie powrotu do Nieba…chciałoby się „zasnąć na wieki”. Lud ucieka, a ja chciałbym tutaj zostać. Głęboko i wolno oddycham. To słodycz i ból, ponieważ trzeba wychodzić.

    W tym bólu wołam do Nieba; „Przyjdzie czas zapłaty…ujrzysz, że śmierć to życie, że jest Niebo, Prawdziwy Dom Boga Ojca, ale będzie za późno…”.

    Znowu czytam stare „Echo” (XI 2006), gdzie Orędzie Matki; „Jesteście tak zaślepieni i przywiązani do ziemskich spraw, że myślicie tylko o ziemskim życiu. Bóg mnie posłał bym was prowadziła do życia wiecznego”.

    To wyraźne upomnienie; trzeba się nawrócić do Boga i skierować ku otwartemu Niebu…ku życiu prawdziwemu. To czas łaski, który minie. Pan nadejdzie nagle. Powstańmy i wróćmy do Ojca, który czeka na nas.

     Jakby na znak w ręku znalazł się wizerunek „Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny”...

                                                                                                                                    APEL