Około 4.00 zerwał mnie ból gardła i pragnienie, a łzy zalały oczy z powodu wciąż trwającej ulewy. To zły znak dla rolników, a znam ich los z gabinetu lekarskiego. Na kolanach przeprosiłem Pana Jezusa, bo umęczony pracą nie modliłem się.

    Nie wiedziałem czy mam być na Mszy Świętej rano, ale po „spojrzeniu” Pana Jezusa Miłosiernego byłem pewny zaproszenia. W kościele smutek zalał serce, bo pragnąłem oczyszczenia, ale nie było żadnego spowiednika. Popłakałem się podczas konsekracji i podejścia do Eucharystii...”Jezu mój! Jezu! Cóż mogę Ci dać za Twych łask strumienie?”

    Dzisiaj załatwiamy sprawy związane z urządzeniem mieszkania syna, ubezpieczeniami i okresowymi reperacjami.

    O 15.00 wyszedłem, aby odczytać intencję modlitewną i ofiarować ten dzień życia z wołaniem do Boga Ojca. Zapiszę duchowość zdarzeń, która doprowadziła do jej odczytu:

  • Palestyńczyk Ayman Daghman pragnie pozostać w RP, ale musi uzyskać status uchodźcy

  • przepływa jego ojczyzna, a także naród żydowski

  • wzrok zatrzymało ogłoszenie dla poszukujących uzdrowienia (Harris)

  • dzisiaj wielka rzesza gra w „Lotto”, bo jest to losowanie „jubileuszowe”...

  • biedni, bezrobotni, bezdzietni, samotni i obciążeni rożnymi sprawami, a na końcu ja „mordowany” przez pacjentów...

    Po odmówieniu koronki do MB i części mojej modlitwy padłem umęczony, a po wstaniu serce zalał straszny ból rozłąki ze Zbawicielem, a właśnie w TV pokazano obrazy Wigilii w Kościele Prawosławnym! Mojego cierpienia nie pojmie normalny człowiek, bo to jest łaska Pana Jezusa.

    Dodatkowo Maryla Rodowicz śpiewa tęskną piosenkę „Dziś prawdziwych Cyganów już nie ma”. Jakże chciałbym, aby swój talent poświęciła na starość naszej Mateczce Najświętszej.

    Wróciłem do mojej modlitwy w intencji tego dnia, a żona właśnie oglądała program „życiowa szansa” oraz „Milionerów” w którym niewiasta chce wygrać na zainstalowanie w budynku ogrzewania gazowego. Pokazano też reportaż o walczących w Koninie o swoje miejsca pracy (likwidacja szpitala).

    Teraz ja mam włączyć telewizor. Dlaczego? Trafiłem na zebranie przedstawicieli wszystkich związków zawodowych rolników. Łzy zalały oczy, bo z gabinetu lekarskiego wiem jak ciężko jest tej grupie Polaków. Okazało się, że dziecko wiejskie nie może otrzymać dożywiania (11 zł).

      „Panie Jezu zmiłuj się nad nami”...                                                                                      APEL