motto; „nie było miejsca dla Ciebie”

    Mszę Św. poranną „przestałem”, nie dotarły czytania, bo myśli zalewały sprawy tego świata…każdy zna to, ale nie mamy zwyczaju „zaglądania do swojej głowy”. A w mojej? Rząd; „im gorzej, tym lepiej”...

    Nie wiemy co się dzieje w ich sercach, ale ja widzę, że wciąż mają różne „ważne sprawy”, a w tym czasie kradną. Trzeba podzielić telewizję i małe części „sprzedać”, kopalnie metanowe - zamknąć, a tańszy węgiel kupować z krajów, gdzie panuje niewolnictwo. Właśnie obrazili się na słowa prawdy „wyzwoliciele” ze Wschodu (nie przyznają się do ludobójstwa). Jeszcze kasacja IPN-u.

    Miałem tylko krótką słodycz i pokój po Eucharystii...taki był  też ten dzień z brakiem modlitwy, tym bardziej, że nie znałem intencji.

    17.30 Przebudzony słyszę głos zrozpaczonej rodziny z Kazachstanu, którą wyrzucają z budynku zagrażającego zawaleniem…dziadek mówi, że niedługo będzie miał swoje miejsce, ale na cmentarzu. To najbogatsza gmina w Polsce (Podkowa Leśna). Proponują hotel i obiecankę o mieszkaniu w wybudowanym bloku.

    Ból zalał moje serce i napłynęło pragnienie drugiej mszy w intencji takich ludzi,a właśnie płynie piosenka; „czasem chcesz się pożalić, ale nie masz do kogo”. Do kogo może pożalić się ta rodzina?

   Teraz zdziwiony słucham Słowa Pana (Ag 1, 1-8) o odbudowie Świątyni Jerozolimskiej, a napływa natchnienie napisania do burmistrza tego miasta.

    Systemy totalitarne pogwałciły - w sposób barbarzyński - porządek moralny i społeczny (w tym grabież mienia)…niestety, trwa to dalej w mojej ojczyźnie. Dowodem są niewysłowione cierpienia części narodu, która nie została „stowarzyszona”. Ból zalał serce, bo tak też postępuje pani prezydent W-wy; sprzedaje kamienice z lokatorami, których właściciele ich przeganiają („remont”; odcina się wodę i prąd). Pan Bóg to wszystko widzi.

    Pytanie; czy pragniesz sprawiedliwości? Dobrze, ale czy wiesz, że czeka nas prawdziwy osąd: Sprawiedliwość Boża! Naprawdę pragniesz sprawiedliwości? W pismach jest mowa o sądzie „nad żywymi i umarłymi”.

    Wg mnie jest tak. Umieram; moja dusza zostaje uwolniona i trafia przed Pana, gdzie otwierają Księgę Życia w której jest wszystko. Ja wiem o tym i nie będę zaskoczony (znam swoją nędzę). Czyli jest to s ą d  o s o b i s t y.

    Ci ludzie, którzy doznają łaski nawrócenia nagle widzą to wszystko. Kwestia osądu. Kiedyś Bóg Ojciec był znany jako g r o ź n y Sędzia. Tak jest dalej, ale g r o ź n y, bo to jest S ę d z i a  S p r a w i e d l i w y!

    Przed tym osądem jest dzieło Miłosierdzia Bożego, które zmazuje raz na zawsze (przy naszym ukorzeniu, zjednaniu z Bogiem w Sakramencie Pokuty) grzechy. Przykładem jest Dobry Łotr i jawnogrzesznica. To bardzo proste.

   Nie skorzystasz z tego zdroju łaski przebaczenia musisz zmierzyć się ze sprawiedliwością. Sąd Ostateczny będzie sądem nad ludzkością. To stanie się w dniu ponownego przybycia Pana Jezusa, ale już w Chwale i Mocy.

    Większość lekceważy rzeczywistość nadprzyrodzoną. Nie wierzą w Boga i śmieją się z piekła. Mądrzy tego świata głoszą, że to Tajemnica, a przecież Pan Jezus wszystko pokazał. Czas płynie, dzwony zapraszają, ale u wielu wszystko jest ważniejsze od Prawdziwego Ojca.

„On sprawia, że słońce Jego wschodzi nad złymi i nad dobrymi, i On zsyła deszcz na sprawiedliwych i niesprawiedliwych” (Mt 5, 44-45).                         

                                                                     APEL                                                                                                                 

Oto pismo, które skierowałem do Burmistrza Urzędu Miejskiego w Podkowie Leśnej

                                                                    Szanowny Panie!

     Proszę spokojnie przeczytać ten list…czas na pewno nie będzie dla Pani zmarnowany. Pan Burmistrz - jako sługa wielu - ma obowiązek strzec prawa, aby każdy go przestrzegał. Wyjaśniają to czytanie (Flp 3, 8-14), gdzie mowa o „(…) sprawiedliwości, pochodzącej z Prawa” oraz „sprawiedliwości pochodzącej od Boga” (…).

    To prawo trzeba dodatkowo przestrzegać wg sprawiedliwości Bożej („zachowanie sercem” czyli z miłością). Ludzi na świecie dzieli Książę Kłamstwa. Wielka szkoda, że tak bardzo bogate miasto krzywdzi biednego i przybysza, a sprawa trafia do „Celownika”.

    Bóg Ojciec dał nam Przykazania, a wśród nich; nie kradnij. Ten grzech nie kojarzy się z przejmowaniem gruntów (”odrolnienie”), kamienic z lokatorami („uwłaszczenie”), obsadzaniem stanowisk („coś za coś”), a na końcu krzywdzenie biednych i słabych.

    Nie każdy ma taką świadomość, a Wy to wykorzystujecie („przepisy są dzisiaj takie, jutro takie, ale rację mamy my”). Kto czeka w Podkowie Leśnej na bardzo cenną działkę? Pytanie; do Rady Miasta. Czy był chociaż jeden sprzeciw?  „/../ w walce padł jeden, a drugi /../ pierzchł /../ brakło mu bowiem ducha, by bronić brata /../”.  Iliada Homera ks. V „Przewagi".

    Nikt nie zmusza do bycia radnym…wybranym i opłacanym z podatków. Jeżeli w małej sprawie tak postępujecie…jak Wam zawierzyć i powierzyć dużą? 

    Na dzisiejszej Mszy Św. zdziwiony słuchałem czytań (Ag 1, 1-8), gdzie była mowa o odbudowie Świątyni Jerozolimskiej, które mam przekazać Panu Burmistrzowi;

    „Czy to jest czas stosowny dla was, by spoczywać w domach wyłożonych płytami, podczas, gdy ten dom leży w gruzach? /../ Rozważcie tylko jak się wam wiedzie /../ kto pracuje, aby zarobić, pracuje odkładając do dziurawego mieszka /../”.

    Psalmista wołał (Ps 119/118);

1.„ Szczęśliwi, których droga nieskalana...którzy postępują według Prawa Pańskiego /../

2.którzy zachowują Jego upomnienia /../ Ty na to dałeś swoje przykazania, by pilnie ich przestrzegano /../”

    Bogactwo daje szacunek otoczenia i podziw; sprawia pewność siebie. Dobra materialne same w sobie nie dają grzechu, ale rodzą pragnienie posiadania oraz pazerność. Bogacz „/../ z trudnością wejdzie do Królestwa Niebieskiego /../”. Wizja bogactwa zaciemnia naszą prawość i sprawiedliwość. Księga proroka Ezechiela;

„/../ Dzięki swej przezorności i sprytowi zdobyłeś sobie majątek, nagromadziłeś złota i srebra w swoich skarbcach. Dzięki swojej wielkiej przezorności, dzięki swoim zdolnościom kupieckim pomnożyłeś swoje majętności i serce twoje stało się wyniosłe z powodu twojego majątku /../”.

Wróćmy do śpiewanego Psalmu o Doskonałości Prawa Bożego. Sam nie wiedziałem, że ma aż 176 wersów;

17. „Czyń dobrze słudze swojemu, aby żył i przestrzegał słów Twoich”

33. „Naucz mnie, Panie drogi Twoich ustaw, bym strzegł ich aż do końca”

34. „Pouczaj mnie, bym Prawa Twego przestrzegał, a zachowywał je całym sercem”.

      Ewangelia wg św. Mateusza

Jezus powiedział do swoich uczniów; "Bogaty z trudnością wejdzie do królestwa niebieskiego /../ Łatwiej jest wielbłądowi przejść przez ucho igielne niż bogatemu wejść do królestwa niebieskiego /../”.

     Bogactwo to wielkie nieszczęście; ”Cóż bowiem za korzyść odniesie człowiek, choćby cały świat zyskał, a na swej duszy szkodę poniósł /../”? oraz rada Jezusa dla młodzieńca; „/../ Jeżeli chcesz być doskonały, idź, sprzedaj, co posiadasz, i rozdaj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie. Potem przyjdź i chodź za Mną /../”…młodzieniec odszedł zasmucony, miał bowiem wiele posiadłości.

    Po Eucharystii łzy zalały oczy, a serce wołało; „Panie! Spraw, aby przejrzeli…niech Twoje Światło spłynie na pewnych swego. Spraw, aby porzucili wyzysk biednych oraz gromadzenie dóbr…niech zrozumieją swoje powołanie. Jezu! Jezu!! kiedy nadejdzie Twoja Sprawiedliwość?”

     Teraz, gdy piszę wyjaśniają się słowa; św. Pawła Ap. 1 Tes 4, 1-8. "Zapamiętajcie, że nie jesteście „władzą”, ale  s ł u g a m i  tych, którzy Was wybrali /../ Niech nikt /../ nie wykracza i nie oszukuje brata swego /../”. Bóg Ojciec to widzi („nie ma nic zakrytego, co nie byłoby odkryte”), a w Jego Najświętszym Sercu wszyscy jesteśmy równi…równi jako dzieci.

    Donald Tusk pociesza, że na kryzys najważniejszy jest o p t y m i z m. Na pewno zapomniał ile kosztuje chleb! Proszę wierzyć, że jestem zdziwiony tym, że Pan skierował do Was tyle Słowa o b o g a c t w i e.

    Proszę bardzo poważnie potraktować moją petycję, bo czas płynie. Każdy zostanie rozliczony, a z ciała zostanie niewiele więcej niż szczypta prochu...

                                                                                                                  Z poważaniem