Przez 1.5 godziny czytałem „Dobrą Nowinę” - jak wiele tam jest niejasności, odnośników i wyjaśnień! Czy „Pismo Święte” nie można napisać w dzisiejszym Świetle Bożym? Czy Jezus się pogniewa? Kto zatrzymuje w tym dziele?

    Stan na dzisiaj jest taki, że „Pismo Święte” czyta się jako pokutę! To prawdziwa prawda! To pismo jest dla ludzi tamtego czasu. Na pewno w grę wchodzi ostrzeżenie Pana Jezusa, aby w Prawie Bożym nic nie zmieniać, ale my zalecenia Boga bierzemy dosłownie!

    Szum, gorączka zakupów, brak miejsc do parkowania, podenerwowanie...czy tak ma być czczony Wielki Tydzień? Wstąpiliśmy do księgarni, gdzie kupiłem sobie dwie książeczki: „Fatima” i „Miłosierdzie moją misją”.

    Na okładce pierwszej była Matka Boża z Objawienia w Fatimie, a na drugiej Wizerunek Jezusa Miłosiernego. Nagły doznałem ucisku w sercu, szedłem milcząc obok żony i ukradkiem ocierałem łzy. Przez kilka minut nie mogę się odezwać, bo mnie nic nie było potrzebne!

   Zdziwiony słuchałem jej słów, że „teraz, gdy człowiek ma wiarę widzi wszystko inaczej, z lekkością rezygnuje z różnych rzeczy...patrzy rano na drzewa, trawę, niebo i czuje Pana Jezusa”...

                                                                                                                                         APEL