Żona, przez trzy dni - po modlitwie do Ducha Świętego - przygotowywała rozważania różańcowe na tą sobotę. Tuż przed nabożeństwem proboszcz ogłosił prośbę papieża Franciszka o czuwanie tego dnia z Maryją...w intencji pokoju na świecie (18.00-22.00)! Na pewno wiesz jak brzmiały jej zawołania...
Ojciec Święty wybrał dziesięć sanktuariów maryjnych na całym świecie z którymi łączono się w czasie tych modlitw.
Po całym dniu, który należał do piątku radość zalała serce, gdy wróciłem na drugą Mszę św. dla Matki Bożej w intencji pokoju na świecie. Padłem na kolana przed MB Częstochowską, a to sanktuarium będzie jednym z wybranych do tego czuwania.
W tym czasie Pan zawołał, aby narody przebudziły się („niech się ockną”) i przybyły, „bo tam zasiądę i będę sądził”. Krótko mówiąc: czas dojrzewa („bliski jest dzień Pana”)...
„Słońce i księżyc się zaćmią, a gwiazdy światłość swą utracą. A Pan zagrzmi z Syjonu i z Jeruzalem głos swój tak podniesie, że niebiosa i ziemia zadrżą. Ale Pan jest ucieczką swego ludu (...) I poznacie, że Ja jestem Pan, Bóg wasz (...)”. Jl 4
Nic się nie zmieniło, tylko Egipt dzisiaj jest synonimem odurzonych przez Szatana, którym marzy się władza nad światem. Namiastkę widzieliśmy w Syrii po ataku chemicznym, a w laboratoriach pracuje się nad bronią genetyczną. Znając kod człowieka lub całych nacji będzie zabijał ich odpowiedni wirus przekazany np. przez podanie ręki lub długopisu.
JP II na początku swojego pontyfikatu zadecydował, że 7 czerwca 1981 zawierzy cały świat Najśw. Maryi Pannie. Przeciwnicy Boga 13 maja 1981 chcieli go zgładzić. Aktu zawierzenia dokonano 25 marca 1984r. na placu św. Piotra.
Dwa miesiące po tym „światowym egzorcyzmie” w sowieckiej bazie wojskowej na Morzu Północnym (w Siewieromorsku) doszło do wypadku w którym uległ zniszczeniu potencjał militarny (system pocisków kontrolujących) towarzyszy. W ten sposób została zażegnana wojna nuklearna.
Psalmista wołał: "Niech sprawiedliwi weselą się w Panu. (...) Pan króluje, wesel się, ziemio (...) Radujcie się w Panu, sprawiedliwi i sławcie Jego święte imię”. Ps 97
Św. Hostia ułożyła się w zawiniątko. To wielka radość, bo wówczas widzę jedzenie niesione rolnikowi na pole zawinięte w białą chustę. Takie mam skojarzenie. Wszystkiego dopełniła pieśń - prośba: „Matko! bądź z nami w każdy czas”.
Obudziłem się tuż po północy i napłynęło: „wstań”. W TV Trwam trafiłem na relację z Lourdes, gdzie są zachowane zwłoki świętej Bernadety Soubirous (1844-1879). Poprosiłem o wstawiennictwo w mojej sprawie...przez ciało przepłynął wstrząs, ból ścisnął serce, a w oczach zakręciły się łzy.
W ciągu kilku godzin trafiłem do sanktuariów w Nazarecie (Izrael), Lourdes (Francja), Vailankanni (Indie), a także do Belgi, Kenii, Japonii, USA i do dwóch miejsc w papieskiej Argentynie!
Tak przebiegło moje czuwanie z Maryją... APEL