Od dzisiaj mogę spokojnie pisać przed nazwiskiem dr (koniecznie bez kropki), bo kropka - wg polskiej pisowni - oznacza doktorat danej osoby. To niby nic dla dr Bylejakiego, ale brzmi całkiem inaczej, gdy startujesz w wyborach na senatora RP.

    Tak będzie w wypadku dr Konstantego Radziwiłła (patrz: „Nasza Polska” z 13 X 2015) odznaczonego przez samorząd, którego był szefem. Dobrze, że nie wszedł do Senatu RP prawnik Roman Giertych, którego uważałem za człowieka niezwykle prawego, ale jako katolik zaczął spowiadać się w TVN24 u "Stokrotki".

    Nawet kontaktowałem się z jego prawnikami, ostrzegałem i prosiłem o spotkanie, bo chciałem, aby przy okazji pomógł mi, bo za obronę krzyża Pana Jezusa mam zawieszone prawo wykonywania zawodu lekarza. Moją chorobę rozpoznano zaocznie z napisanego w cudzysłowie skrótu mojego charyzmatu, że potrafię odczytywać „mowę Nieba”!

   Babcie pytane pod kościołem od razu mówiły, że są to znaki Boże, a prezes NIL-u dr Konstanty Radziwiłł jako katolik „nie kapował”. Sprawa trwa od 2007- dotychczas (17.04.2017!). Prosiłem o zabranie mi pwzl 2069345, ale obecny prezes napisał, że Izba Lekarska musi trzymać się przepisów prawa i nie może tego uczynić.

   Faktycznie chodzi o to, że musieliby napisać, że chorobę rozpoznano zaocznie, a w decydującej komisji lekarskiej w czerwcu 2008 roku nie było przewodniczącego Medarda Lecha. Napisałem do niego, aby przypomnieć mu o tym...odpisał i schował się na amen. To podstawowe działanie każdego z poprzedniej władzy. Zaszkodzi i znika, a po czasie - po odznaczeniu - dostaje kopniaka w górę.

    Opisuję to z uporem i nie chodzi o moją krzywdę, ale system bolszewicki (Państwo Szatańskie), które opiera się na kłamstwie i jest przeciwnością Królestwa Bożego, gdzie wyznacznikiem jest Prawda! Szczególnie katolika obowiązuje przyznanie się do błędu, a nawet świadomej winy z przeproszeniem i naprawieniem szkody!

   W systemie szatańskim jest to karalna „zdrada” z wszelkimi konsekwencjami...szczególnie z ujawnieniem przeszłości (apanażami). My dodatkowo wybaczany grzech podczas Sakramentu Pojednania. Nie wiem jak dr Konstanty Radziwiłł spowiada się i przystępuje do Eucharystii, bo teraz dzielnie walczy o czystość seksualną.

   Ktoś chce na tym zarobić, bo UE jest otwarta na zabijanie dzieci szczególnej troski (chorych), a taże  z gwałtów oraz na własne życzenie...także z kasowaniem niepotrzebnych staruszków krzyczących, aby nie podawano im zastrzyk zabijającego. Ja zbliżam się do tej grupy, a Donek i Bronek są tuż za mną, a tak bardzo kochają Unię Europejską.

   Tak samo postępowali arcykapłani w narodzie wybranym. Najpierw przekupili 30 srebrnikami Judasza, później w sposób bestialski zamordowali Zbawiciela. Po Jego Zmartwychwstaniu i naradzie ze starszymi dali żołnierzom rzymskim sporo pieniędzy, aby rozpowiadali, że uczniowie w nocy wykradli Ciało Pana Jezusa.. „I tak rozniosła się ta pogłoska między Żydami i trwa aż do dnia dzisiejszego”. Tyle wstępu, bo każdy zna ludzi idących drogą kłamstwa, a nawet znamy to z własnego zboczenia z Drogi Prawdy!

   Msza św. o 6.30 oraz wieczorna modlitwa różańcowa z Eucharystią były w intencji tego dnia. Pozostałem na drugiej Mszy św. za duszę byłego sekretarza PZPR. Następnego dnia zadzwoniłem do „Naszej Polski” i przekazałem mój protest, ponieważ dano artykuł (pean) - zamiast płatnego ogłoszenia wyborczego - w którym dr Konstanty Radziwiłł został ogłoszony wzorem Polaka i katolika. To cwaniactwo powtórzono w tyg. „Gość niedzielny".

                                                                                                                                APEL

 

Redakcja Tygodnika "Gość niedzielny"   

      Dotyczy nr. 40/2015 art. "Powołania u Radziwiłłów"...                                                                                                                                      

                                                           Panie Redaktorze!

   Jestem lekarzem, który w połowie mojego życia (1986-88) - po długich i niepotrzebnych poszukiwaniach, bo Prawda jest...tam, gdzie dzwonią - doznał nawrócenia! Ten czas nie okazał się zmarnowany, bo dzisiaj mam moc w ujawnianiu błędnych dróg prowadzących na manowce, a mających ładne nazwy.

  Kolega laryngolog pokazał mi w/w artykuł. Prawdopodobnie został Pan Redaktor i Tygodnik wprowadzony w błąd. Pan prezes Konstanty Radziwiłł w 2007 roku - po moim proteście przeciwko psychiatrze z Gdańska, który powalił krzyż Pana Jezusa (były wówczas 3 audycje w TV Trwam, ludzie płakali  z bezsilności...sprawa trafiła nawet do Sejmu RP) -  nic nie zrobił ważnemu bluźniercy z otoczenia Donalda Tuska!

   Natomiast na mnie napisał z Naczelnej Izby Lekarskiej W-wa Sobieskiego 110 do Okręgowej Izby Lekarskiej W-wa Puławska 18 czyli do siebie, bo w obu tych jednostkach ma ok. 10 - 15 funkcji równocześnie + własną przychodnię lekarską! Zaocznie zasugerował i zaocznie to przegłosowano (!), że wymagam badania psychiatrycznego!

   Podstawą diagnozy był mój charyzmat odczytywania Woli Boga Ojca ("mowy Nieba" czyli znaków Bożych), który przekazuję w dzienniku duchowym (zapiski prowadzę od początku nawrócenia i są bezcenne dla poszukujących drogi do Boga).   

  Złamano wszystkie moje prawa, bo nawet kotki w RP broni naga Joanna Krupa z krzyżem na łonie i w krótkim czasie zawieszono mi pwzl 2069345 (wrzesień 2008 r.)...4 miesiące przed przejściem na emeryturę! 

  Wszystkie komisje lekarskie były niezgodne z rozp. Ministra Zdrowia, a w zasadniczej pan przewodniczący (lek. Medard Lech) był na wczasach, a podpisał, że mnie badał! Proszę przeczytać mój komentarz (APEL) w poniższym art:

Prof. Jarema podczas debaty w PAP: Nie stygmatyzować chorych psychicznie...

   Po zapoznaniu się z naszą psychiatrią chętnie przekażę moje doświadczenia, bo koledzy traktują nas - przy aprobacie wierchuszki NIL - jako jedność psycho - fizyczną bez duchowej! Ja określam to psychiatrią zwierzęcą. Stąd leczenie uwiedzionych i opętanych...tabletkami! Moja żona była opętana - gosc.pl

    Z kolegą Konstantym Radziwiłłem, psychiatrą jasnowidzem zobaczyłem się pierwszy raz dopiero w połowie 2012 roku na posiedzeniu Okręgowej Rady Lekarskiej! Zaproszono mnie, ale nie dopuszczono do głosu, a pismo w którym żądałem zabranie mi prawa wykonywania zawodu lekarza...czytano przy mnie jako prośbę o powołanie następnej komisji lekarskiej! Pani Minister Ewa Kopacz dawała przykład kłamania w oczy i tak to trwa!

   Prezesi z prezydentem Komorowskim przywozili Światełko Miłosierdzia z Łagiewnik, ale nie chcieli spotkać się ze mną i spojrzeć mi w oczy!  Mogła umrzeć mi żona, bo w tamtym czasie zaginął nam syn. Większość w takiej sytuacji popełnia samobójstwo, ale ja miałem moc od Boga, bo od 25 lat codziennie uczestniczę w 1-2 Mszach świętych. 

 Stan na dzisiaj!

   Pan Prezes dobrze wie, że moja dociekliwość ujawniła "państwo w państwie" oraz faryzeizm kolegów udających katolików (nie potrafię przesyłać zdjęć, bo na szczycie mojej krzywdy 2012 r. podobnie nabrali abp Hozera, który poświecił uroczyście nowy sztandar "izbowy").

  Mamienie dużą ilością dzieci (komoruscyzm) i tym, że syn z radnego "pójdzie na księdza" to typowy fałsz tych kolegów...całkowicie zdemoralizowanych przez władzę! W tym czasie przystępują do Eucharystii i łażą po mass-mediach katolickich ("Idziemy", TV Trwam, a teraz "Gość niedzielny" jako tubka wyborcza).

   Proszę zapytać dlaczego nie chcą ugody (50 tys. poniesionych przeze mnie kosztów, które pragnę przeznaczyć na renowację Ołtarza Świętego w moim kościele). Proboszcz zna moją duchowość i wie o tej obietnicy! 

    Wie też wszystko kapłan dyrektor Oś. Emaus...możemy się tam spotkać. W każdą niedzielę jest Msza św. o 11.00 i 12.30. Proszę zaprosić też katolika Konstantego Radziwiłła. Przecież w drodze do prokuratora trzeba się pogodzić! Proszę o potwierdzenie, że list dotarł...  

                                                                                                                            Szczęść Boże