Nie znałem tej intencji, ale zapamiętałem, że w śnie spotkałem niewidomą, widziałem zakopującego złoto, a sam przeszedłem pod brama

    Na Mszy św. padły słowa św. Pawła (2 Kor3, 4-11) o tym, że możliwości naszego działania wynikają z ufności pokładanej w Bogu. Psalmista wołał (Ps 99/98): „Wysławiajcie Pana, naszego Boga”, który wysłuchiwał wołań Swoich kapłanów. „Przemawiał do nich w słupie obłoku, a oni strzegli przykazań i prawa, które im nadawał”...

    Jest mi przykro, bo koledzy lekarze - w mojej krzywdzie - nawet nie odpowiedzieli na prośbę mediacji. Pan widzi „spryt” mafii psychiatrów, który ujawniła TVN przedstawiając ofiary psychuszek...za włamanie do piwnicy (32 lata w szpitalu), a za grożenie komuś (8 lat).

  Bóg Ojciec mówi do mnie w tym momencie: „Chcecie osiągnąć zwycięstwo nad waszym nieprzyjacielem? Wzywajcie Mnie, a zatriumfujecie nad nim zwycięsko. Przecież wiecie, że wszystko mogę Moją Potęgą. Zatem ofiarowuję wszystkim tę Potęgę, abyście się nią posługiwali teraz i w wieczności”.*

   To prawda, ale ja pragnę nawrócenia tych, którzy mnie skrzywdzili i trwają w zgubnym fałszu...także najbliżsi z rodziny, którzy świadomie zagarnęli cały spadek po rodzicach. To nie jest przypadkowe, bo tak postępuje się w sowietach, a u nas dalej trwa ten system.

    Wiem, że moje modlitwy nie pójdą na marne, a krzywda przyniesie owoc duchowy. Czas płynie i nikt nic nie zabierze z tego świata. W narodzie wybranym taką mocą była Arka Boża...później zasłonięta w Świątyni Jerozolimskiej, która została rozerwana po ostatnich słowach bestialsko zamordowanego Pana Jezusa: <<Ojcze w Twoje ręce oddaję ducha Mego!>>

   „Ziemia odpowiedziała na krzyk Tego, którego zabito, budzącym lęk hukiem. Wydaje się, jakby tysiąc gigantycznych rogów wydawało jeden dźwięk”.**

   Na to nakładały się rozdzierające niebo błyskawice, które spadały na miasto, na Świątynię i tłum. Dołóż do tego trzęsienie ziemi z trąbami powietrznej wichury. To wprost apokaliptyczna kara dla bluźnierców. Szczyt Golgoty kołysał się i tańczył…

    Napłynął obraz tego miejsca, który przedstawia wielkie malowidło ścienne w moim kościele, które porysowano rusztowaniami, a jego brzegi zamalowano pędzlem.

  Piszę to, a z telewizji płyną obrazy straszliwych pożarów w Portugalii...po uderzeniu pioruna! Normalny człowiek powie, że nie ma w tym nic dziwnego, bo tak dzieje się w przyrodzie. A ja zapytam: jaka jest obecnie wiara tego narodu? Przecież to kraj, gdzie przybyła Matka Boga naszego! Żydzi też nie rozpoznali czasu nawiedzenia, a otrzymali wszystko od Boga Ojca!

   Dlaczego przytaczam te strachy? Dlatego, że lekceważona jest dobroć, a zarazem Moc Boga naszego. Przeciwnika reprezentuje jawnie okrutna agenda szatana (ISIS). W tym czasie szczekaczki pogańskie głoszą naiwne miłosierdzie Boga Ojca, którego nie uznają, przemilczają, z którego szydzą i któremu bluźnią. 

   Taki jest stan naszej duchowości. Wejdź do kościoła na nabożeństwo do Serca Pana Jezusa, a zobaczysz garstkę wiernych. W tym czasie oczekuje się na ponowne przybycie do nas Królewicza Europy...specjalistę od przewrotów demokratycznie wybranej władzy („nocna zmiana”).

                                                                                                                             APEL

* „Bóg mówi do Swoich dzieci” S. Eugenia E. Ravasio

**”Poemat Boga-Człowieka” Księga 6 Ukrzyżowanie 29