Po przeżyciu tego dnia z Mszą św. i po odmówieniu moich modlitw nie wiedziałem jak zacząć ten zapis. Prawie z płaczem poprosiłem o pomoc Ducha Świętego, bo mam zaległości. W jednej sekundzie miałem podane zalecenie ponownego przeczytania Słowa Bożego na ten dzień.

    W Księdze Wyjścia (Wj 3, 13-20) Bóg powiedział do Mojżesza, aby przekazał synom Izraela: „Pan, Bóg ojców waszych /../ posłał mnie do was. /../ Zająłem się w pełni wami i tym, co wam uczyniono w Egipcie. Postanowiłem więc wywieść was z ucisku /../ do ziemi opływającej w mleko i miód.”

   Nasz Ojciec Wszechmogący zalecił, aby poprosili króla egipskiego o odbycie 3 dni drogi przez pustynię dla złożenia ofiary Bogu, który się objawił. Wiadomo było, że nie uzyskają zgody, ale w tym czasie Egipt zostanie uderzony cudami, które sprawią ich wyjście.

   Ty, który to czytasz wiedz, że nasz Bóg zawsze dotrzymuje słowa, a to co zapowiada staje się. To nie jest pan Lech Wałęsa („100 milionów dla każdego"), Donald Tusk, którego słowa to tylko „mowa ust” oraz Grzegorz Schetyna dający propozycje w zależności od nogi na którą wstanie. Już niedługo „sami siebie osądzą”. Znam to z moich upadków po których wstydzę się spojrzeć na Twarz Zbawiciela z Całunu.

    Porównajmy ten exodus narodu wybranego, który suchą stopą przeszedł przez Morze Czerwone do obecnego przemytu ludzi z równoczesną inwazją islamistów. W tym czasie wrogowie mojej ojczyzny okazują fałszywe miłosierdzie wskazując na słowa następcy św. Piotra, a nawet cytują Biblię.

   Przoduje w tym „Stokrotka” z pogańskiej szczekaczki (TVN), gdzie wyśmiewają obronę terytorialną, bo ma śledzić islamistów. Przy śledzeniu mojej osoby nie było i nie ma takich skrupułów. Jeszcze niedawno cyberprzestępca zgrał mój dziennik wymagający opracowania (z intymnymi zapisami) i w nagrodę otrzymał zatrudnienie w gazetce miasteczka nad rzeczką. 

   W Izbie Lekarskiej nawet nie pisnęli podczas zabijania pacjentów z kradzeniem im narządów („łowców narządów”). Jest to typowy przykład ludzi potrzebujących wyprowadzenia z Egiptu. Ogarnij wszystkich aferzystów (Amber Gold, afera reprywatyzacyjna, poprzedni przemyt spirytusu przez ludzi pokroju J. Palikota).

   W dniu 02.04.2012 na jego blogu napisałem proroctwo: <<Panie Januszu! Czy znalazł Pan już dla siebie odpowiednie więzienie, bo powinien Pan tam trafić za krzyż z puszek po piwie. Proszę zgłosić się dobrowolnie, bo lubi Pan szokować i wybrać sobie celę bez krzyża. Zwolennicy ruchu nie dadzą Panu zrobić krzywdy: za łóżko wystarczy drewniana prycza, a woda będzie w kranie, bo oblucje przeszedł Pan już w Gangesie". 

   Ogarnij cały świat potrzebujących uwolnienia od różnych grzechów (wyprowadzenia z Egiptu): wrogów naszej wiary i dobrych ludzi obojętnych duchowo, wielkich i małych grzeszników, różnych dewiantów, a na ich szczycie pragnących władzy nad światem...

    Właśnie w naszej przychodni (lokalna ‘bolnica’) spotkałem niewiasty islamskie z chorym chłopcem. „Patrz” na znak, bo ja jestem wyznawcą Boga Objawionego...Jedynego.

   Przypomniał się prorok Eliasz, który zalecał wołać głośno do bożka Baala, bo nie reagował na prośby odstępców. Tak samo jest z krzykiem muezina z minaretu (wieża przy meczecie) oraz śpiewem i modlitwami w meczecie, które docierają do sklepienia tych budowli.

   Oburzysz się, ale tylko nasz Bóg się Objawił: <<Jestem, Który Jestem>>, a ja wiem, że Deus Abba, Omnipotens Pater jest i codziennie to udowadniam w moim dzienniku duchowym.

   Właśnie pokazują oszukanych przez demony, którzy w Dzień Pana (niedzielę) - z białymi różami i jednakowymi lampionami - bronią przestępców w togach (na 10 tys. 700 z nich to pozostałość po stalinowcach).

    Jedni i drudzy wymagają wyprowadzenia z Egiptu przez Morze Czerwone. Tylko Bóg Ojciec może to sprawić, ale woła do Niego tylko garstka wiernych.

                                                                                                                                           APEL

Przeczytaj zapis: 27.03.2011(n) ZA TKWIĄCYCH W EGIPCIE (Chronologicznie - 500, piąte okienko)...