Tuż po wstaniu zacząłem pisać odpowiedź do Okręgowej Rady Lekarskiej w Warszawie, gdzie koledzy jak jeden mąż stanęli po stronie psychiatry powalającego krzyż Pana Jezusa. Nie wiem, co im się stało, bo napadli na mnie w sposób „krymski”, a można powiedzieć, że nawet islamski (zabójstwo duchowe) i trwają w fałszu.

    Państwo ludowe zostało obronione przez „lampioniarzy” z których zasłużeni zostali wyrzuceni na ulice: <<Towarzyszu, bardzo przepraszamy...”wiecie, rozumiecie" tyle lat byliście z nami (czytaj: zajmowaliście stanowiska), a teraz, gdy ojczyzna znalazła się w potrzasku...musicie stanąć po słusznej stronie >>.

   Przykładem tego był prof. Adam Strzembosz, który pytał w wywiadzie czy jest "komunistyczną skamieliną". Uwierzył w swoją wielkość i majestat, a tu w Internecie „prof. Bambosz”, a nawet stary. Mówię Ci, że został wyrzucony na ulicę jako jeden z obrońców „bolszewickiej demokracji”, bo nie ważne kto głosuje, ale kto liczy.

   Tak jest nadal wszędzie. W moim samorządzie lekarskim usprawniono wybory. Przedtem kandydat był zgłaszany przez jakiś kółko lekarzy lokalnych. Jeden raz byłem na takim zebraniu...przybyły 3 osoby, kandydat był niewidzialny, a później okazało się, że jest nim dyrektor sanepidu. Uciekał na mój widok...

    Teraz zgłaszasz sam siebie jak w w wyborach prezydenckich, a głosowanie jest elektroniczne...czyli jawne. Wówczas pan prezes lub zakochany we władzy kol. Krzysztof Makuch (nie przeszedł w ostatnich wyborach, ale jest zastępcą komisji ds. kontaktów z zagranicą) wie, kto jest przeciw niemu. Jakie kontakty może mieć lokalna Komora Lekarska z zagranicą?

   Wystarczy, bo jakiś zawodowy działacz samorządowy stwierdzi, że rzadko spotyka się taką nienawiść do kolegów wybranych w demokratycznych wyborach i chcących dobra całego środowiska lekarskiego.

   Bardzo ładnie mówił tow. Bolesław Bierut, gorzej wychodzi to posłowi Budce, a Donek i Bronek zostali wywróceni przez Boga Ojca, który słyszał krzyk pozbawianych mieszkań przez matkę HGW. Zapomniano, że Królem Polski jest Pan Jezus...

    Ja zapoznałem się z tym systemem podczas obrony krzyża. Ponieważ trwa już III Wojna Światowa z Państwem Szatańskim jestem pierwszą jej ofiarą w białym fartuchu ze strony niewiernych dżihadystów z samorządu lekarskiego. Psychiatrzy - jako specjaliści od psychuszki - nie ścinają głowy, ale traktują codzienne uczestnictwo w Mszy św. (od 25 lat) jako chorobę psychiczną (psychozę).

    W RP Ludowej mamy bardzo dużo instytucji pomagających krzywdzonym, które są opłacane z pieniędzy wszystkich Polaków. Ich pomoc polega na dawaniu dobrych rad i wskazywaniu naszych praw, a na końcu sprawa trafia...do krzywdzicieli, którzy dowiadują się, kto i co na nich donosi.

   Nawet katolik nie broni katolika. Jako ofiara dyskryminacji religijnej prosiłem o pomoc Konf. Episkopatu Polski, ale uciekał przede mną ich rzecznik prasowy (odprawiał u nas nabożeństwo), pisma nie dotarły też biskupa od sł. zdrowia w Watykanie, bo odpowiedź przysłano z Ministerstwa Zdrowia! Przez chwilkę wyobraź sobie gehennę ofiar reprywatyzacji.

   Przekazałem sprawę Bogu Ojcu, a w kuszeniach wołałem do błogosławionego ks. Dolindo. Napisałem do premier Beaty Szydło...zajmuje się tym Departament Spraw Obywatelskich. Potwierdzono przyjęcie sprawy i tradycyjnie trafiała do krzywdzicieli, którzy zaproponowani...jeszcze jedno badanie psychiatryczne.

   W końcu trzeba będzie przebadać kolegów, ale w prokuraturze i sądzie cywilnym. Znowu to potrwa, bo prezydent wszystkich Polaków zablokował działanie Zbigniewa Ziobry. Pucz przyniósł efekt. Ja na jego miejscu tego samego dnia wysłałbym do Sejmu RP podobną ustawę zmienioną w jednym słowie (pani Jakubowska jest od tego specjalistką).

    Ja wiedziałem, że otrzymam pomoc i dzisiaj zostałem zaskoczony ciszą, którą sprawił Bóg (żona wyszła pomagać pielgrzymom). Większość ludzi nie zauważy tego, a nie jest łatwo ułożyć takie pismo i mieć w ręku odpowiednie materiały (potrzebne zaświadczenia). Może uda się upublicznić sprawę psychuszki, którą pokazano tylko jeden raz w TVN „Uwaga”.

    Na Mszy św. wieczornej została potwierdzona intencja modlitewna dnia, bo naród wybrany znudzony „manną z nieba” zaczął tęsknić za niewolą (Lb 11, 4b-15). Natomiast Pan Jezus cudownie rozmnożył chleb, który podtrzymuje życie mojej duszy...

                                                                                                                                        APEL