Wspomóż stronę darowizną: PayPal apel1944@wp.pl

Rocznica napadu ZSRR na naszą ojczyznę

Pawlak i Kargul

   Miałem jechać do naszego kościoła na dożynki parafialne...czyli dzień dziękczynienia rolników za zbiory, ale znalazłem się w kaplicy Miłosierdzia Bożego. To niby przypadkowe, ale tutaj kazanie dotyczyło czytań i w rezultacie mojej intencji. Zobacz, co popłynie z Księgi Syracydesa (Syr 27, 30-28, 7):

Złość i gniew są obrzydliwościami, których trzyma się grzesznik.

Tego, kto się mści, spotka pomsta od Pana, On grzechy jego dokładnie zachowa w pamięci.

Gdy człowiek żywi złość przeciw drugiemu, jakże u Pana szukać będzie uzdrowienia?

Pamiętaj o rzeczach ostatecznych i przestań nienawidzić /../…

Pamiętaj o przykazaniach i nie miej w nienawiści bliźniego /../...

    Dzisiaj apostoł Piotr zapytał Jezusa:<<Panie, ile razy mam przebaczyć /../ czy aż siedem razy?>> Zbawiciel odpowiedział: <<Nie mówię ci, że aż siedem razy, lecz aż siedemdziesiąt siedem razy.>> Trzeba tutaj dodać, że w narodzie izraelskim „siódemka” oznacza nieskończoność, wielkość, wieczność.

    Starszy kapłan mówił o naszym oporze w przebaczaniu, wspomniał o chłopach kłócących się o miedzę, a obecnie pola leżą odłogiem lub są zarośnięte. Pochwalił się, że odmówił „dziesiątkę” różańca za jednego z kapłanów z Domu Seniora z którym mu się nie układa.

    W sercu pojawili się moi krzywdziciele. Ja im przebaczyłem i wołam za nich do Boga, bo gubią swoje dusze. Stanęli bowiem po stronie kolegi powalającego krzyż, trwają w matactwach i odtrącają moją rękę wyciąganą do zgody.

   To jest bardzo przykre, bo to są lekarze, koledzy w moim wieku, funkcjonariusze publiczni powołani do służenia całemu środowisku...trwający w myśleniu z poprzedniego okresu. Jak możesz dojść z takimi do sprawiedliwości, gdy są zintegrowani na piknikach z sędziami i prokuratorami.

    Pasują tutaj słowa św. Pawła (Pierwszy list do Koryntian): „Bóg nas, apostołów, wyznaczył jako ostatnich, jakby na śmierć skazanych. Staliśmy się bowiem widowiskiem /../ my niemocni, wy mocni; wy doznajecie szacunku, a my wzgardy. /../ Błogosławimy, gdy nam złorzeczą, znosimy, gdy nas prześladują; dobrym słowem odpowiadamy, gdy nas spotwarzają”…

    Od dłuższego czasu pragnąłem skontaktować się z prezesem OIL w W-wie, ale nie chciano mnie połączyć telefonicznie i poinformowano, że nie przyjmuje interesantów. Udało się to w ten czwartek, ponieważ jako kandydat w obecnych wyborach podał numer swojego telefonu.

   Z krótkiej rozmowy wynikało, że nie widział mojego pisma z 07.08.2017 z obrazami krzyża powalonego przez psychiatrę oraz tego, którym się opiekuję. To wyjaśniło brak odpowiedzi...prawdopodobnie schowano ten dokument przed szefem.

   Zapytałem: jak może być prawomocna uchwała Ok. Rady Lekarskiej, gdy Konstanty Radziwiłł rozpoznał u mnie chorobę psychiczną zaocznie, a po odznaczeniu został ministrem zdrowia i naucza etyki lekarskiej! Komisja lekarska była bez przewodniczącego, a „badanie” odbyło się w drzwiach!

   <<Panie prezesie. Moja sprawa kompromituje samorząd lekarski, bo w kraju katolickim wiarę psychiatrzy-ateiści traktują jako chorobę. Proszę dać kilka zapisów z mojego dziennika - prowadzonego od czasu nawrócenia (1989) - kapłanowi naszego środowiska...przecież są to świadectwa wiary!

    Wskazałem też, że na ostatniej komisji lekarskiej w 2013 r. prof. Marek Jarema podczas oceniania mojej duchowości (mistyki) stwierdził, że on nie ma natchnień...tylko myśli. To oznacza, że nie ma Boga i Jego Przeciwnika, a moja wiara to choroba psychiczna (psychoza). Za tolerowanie takiego nieuctwa odpowiada Izba Lekarska>>.

   Koleżanka prowadząca Koło Lekarzy Katolików przy OIL (powstało po moim skrzywdzeniu) potwierdziła, że otrzymała pismo (do wiadomości). Chodzi o unieważnienie w/w "prawomocnej" uchwały. Z krzykiem w duszy podziękowałem Bogu Ojcu, bo chciałbym - jako pokrzywdzony - abyśmy podali sobie ręce…

                                                                                                                                           APEL