Przebudziły mnie gryzące się psy, a tuż po wstaniu napłynął obraz demonicznego ustroju "sprawiedliwości społecznej", który zniewolił całe narody...w tym rodaków!  Wielu jeszcze dzisiaj (20.10.2017) tęskni za nim - jak Żydzi na pustyni - za powrotem do Egiptu!

   Na ten świat musisz spojrzeć od Boga Ojca, bo główny podział ludzkości wynika z buntu Archanioła niosącego światłość (Lucyfera). To on podsuwa różne rozwiązania, które mają sprawić szczęście ludzkości. „Wyklęty powstań ludu ziemi /../ gdy związek nasz bratni ogarnie ludzki ród”. Na pewno nie ma tak pięknych słów w żadnej pieśni religijnej. Później była „czystość rasy aryjskiej”, a teraz obiecuje to „jedna religia” w wykonania Państwa Islamskiego.

   Szatan oprócz udręk spowodowanych okupacją narodów (ZSRR) zabiera wolną wolę oraz „pierze im mózgi” (decapitated), aby uzyskać władzę całkowitą. Islamiści nie bawią się i robią to na żywo pokazując w telewizji. Obecnie zbyteczne są filmy typu fantasty, bo rzeczywistość przerosła naszą wyobraźnię. Teraz, gdy to piszę płynie taki (20.10.2017r): Lucy-Francja 2014, gdzie pokazano możliwości naszego mózgu wykorzystującego 40% możliwości (obecnie jest to 5-10%).

   Tow. Putin napada na słabszych, a nie wierzy dzieciom z Fatimy, gdzie w III Tajemnicy wyraźnie stoi, że Chiny błyskawiczne zdemolują ich kraj bronią jądrową. Bóg nie rzuca słów na wiatr tak jak Donald Cudotwórca.

   My jesteśmy zesłani tutaj z miłości, bo nie podobał nam się Raj. Zrozumiesz to na buntującym się dziecku...właśnie młodzieniec zabił matkę i ojca. Tak jest też z naszym Deus Abba, bo czynimy to w myślach, słowach w tym pisanych (patrz: tyg. Faktycznie) przez głupiego Jasia - profesorka Jana Hartmana, który neguje istnienie duszy oraz przez Piotrusia Pana - Piotra Szumlewicza wskazującego w art. „Różaniec nienawiści”, że blokowano granicę RP z odwracaniem się tyłem do braci z innych krajów.

   Zobacz język opętanych intelektualnie przez Belzebuba. Dobrze, że trafili na mocniejszego, bo Patryk Jaki żąda od tego szmatławca (w sądzie)...kilkuset tysięcy złotych, a to oznacza ich upadek! W czynach pokazana jest walka z Bogiem Ojcem stosowana przez Państwa Szatańskie (Fed. Rosyjska, Chiny, Państwo Islamskie oraz Kimoli, itd.).

   Główną cechą zniewolenia jest odebranie poddanym wolnej woli...reszta jest tylko dodatkiem. To dzieje się też w bezbożnym Zw. Republik Europejskich.

   Wróćmy do tamtego czasu, bo wówczas - jako ofiara systemu - cierpiałem z powodu „nalotów” wiernych władzy ludowej, a właściwie okupacyjnej. W przychodni spotkałem się z „komitetem powitalnym”...nawet z kolegą, któremu właśnie zmarła matka. Ojczyzna jest ważniejsza niż żałoba w sercu!

   Widziałem to, ale żartowałem i wszystkich błogosławiłem pojękując tylko: Jezu! och Jezu!” Zacząłem pracę z radością, a chwilami serce zalewa wzmacniająca Słodycz Boża. Popłakałem się z żoną pijaka i dwoma synami alkoholikami. Na ten moment Seweryn Krajewski śpiewał: „nie spoczniemy nim dojdziemy”. Powiedziałem, aby nigdy nie zwątpiła, a każdy dzień swoich udręk ofiarowała w jakiejś intencji.

    Po otarciu łez weszła kobieta, która obnażyła swoje piersi. To nie wywołało we mnie żadnych doznań fizycznych, ale musiałem zamykać oczy, bo przeważała we mnie dusza...”Panie Jezu! zmiłuj się nade mną”. Ponownie falami napływała słodycz z Nieba, a to była zapowiedź ciężkiego dnia...faktycznie chorzy będą wpadali do końca przyjęć..

    Na Mszy św. z powodu zmęczenia nie docierały czytania, a przed Eucharystią napłynął obraz smutnych oczu koleżanki ateistki (opuszczonej przez męża) oraz kolega, który mnie nienawidzi, a do tego Berling wyzwoliciel i Kiszczak jako „ofiara manipulacji”, pracownicy przychodni od sprzątaczki do kierownika.

   Serce zalał ból, bo Szatan jako przywódca idei bolszewickiej miał i ma wielu wyznawców oraz dworaków! Większość z nich nie ma świadomości czynionego zła. Nie wiedzą, że mają Boga Ojca z Ojczyzną Prawdziwą.

   Zważ na cierpienie Stwórcy naszej duszy, który wie, co dzieje się w naszych sercach i widzi zgniliznę tego świata oraz „służących” ojczyźnie. W ich intencji przyjąłem Ciało Pana Jezusa, a później popłynie za nich moja modlitwa.

    Wołałem też o pokój, a w okolicy serca odczułem bliskość Królestwa Bożego. Pojawiła się tęsknota za Tatą...jak u dziecka spragnionego ojca lub matki ziemskiej.

    Podczas spaceru modlitewnego wciąż spotykałem „wiernych”...zbuntujesz się to swoi cię pobiją lub zrobią włamanie, Tak było z sąsiadką, która była później czujna podwójnie. Popłakałem się nad Czeczenią i poszkodowanymi w wybuchu w W-wie (Ostrobramska)...

                                                                                                                          APEL