Wspomóż stronę darowizną: PayPal apel1944@wp.pl    

   Dzisiaj  obchodzimy 39. rocznicę wyboru kard. Karola Wojtyły na papieża Jana Pawła II...przeszedł w ósmym glosowaniu (16.10.1978 r.). W kraju pod kacapską okupacją była wielka radość...ja wówczas trwałem w bezbożności.

   Na przystanku w Krakowie ktoś wrzucił do tramwaju bukiet kwiatów z okrzykiem: mamy papieża! Ludzie wstali z miejsc, obejmowali się z radością i ze łzami w oczach. Można sobie wyobrazić ówczesny szok towarzyszy, a to tłumaczy zlecenie zamachu. Matka Boża sprawiła, że w Klinice Gemelli dyżurowało trzech najlepszych operatorów (na różnych oddziałach).  

   Zapytasz jak doszedłem do tej prostej intencji? Na stronie internetowej wzrok przykuło słowo: m e n t o r, pomyślałem o prawiących morały, fałszywych nauczycielach i takich przewodnikach…już byłem blisko przewodników Bożych, ale na początku mojej modlitwy odczytałem właściwą. Skąd wiedziałem, że jest prawidłowa? Tylko wówczas jest możliwa modlitwa zjednoczenia.

   Podczas wołania do Boga przepływali wszyscy, którzy są takimi przewodnikami. To była modlitwa także za mnie. Na początku prowadzenia dziennika nie miałem świadomości, że moje zapisy trafią na krańce świata.

   Dam przykład takiego przewodnictwa w moim obecnym życiu, a jest to codzienność. Natknąłem się na znajomą z pracy zawodowej, która ma chorobę układu ruchu z okropnymi bólami.

   Z tego powodu nie może chodzić do pobliskiego kościoła, ale spotkałem ją w pobliżu odległej przychodni. Zaleciłem zgłoszenie się do Dobrego Lekarza, a ona zaczęła mówić o mnie...”no właśnie, nie ma pana” (jako reumatologa). Poprosiłem ją, aby ofiarowała swoje cierpienie Matce Bożej (uświęciła), a do Pana Jezusa wołała: „Panie Jezu chcę się spotkać z Tobą”. Czy tak uczyni?

   Popłakałem się po jej odejściu i pomyślałem o uzdrawianiu w Imię Pana Jezusa, ale ja mam charyzmat odczytywania Woli Boga Ojca i pragnę szerzyć świadectwo wiary. Tylko garstka ewangelizujących podkreśla potrzebę codziennego uczestnictwo w Mszy św. i wołanie do Taty w każdej sprawie.

   Właśnie zaprosiłem znajomego kierowcę, który mieszka dwa kroki od kościoła, ale wymawiał się częstomoczem (prawdopodobnie ma przerost gruczołu krokowego). Podobnie mówiłem do znajomego mechanika, którego bardzo lubię.

   Wskazałem mu, że ma duszę, która po śmierci będzie cierpiała, bo dowie się, że Raj jest dla niej zamknięty. Tam będzie musiał odrabiać praktyki religijne z czekaniem na nasze wstawiennictwo, a za dusze zmarłych modli się „resztka Pana”.

   Ogarnij cały świat przewodników duchowych...to piramida na której szczycie jest Pan Jezus, a nad tym wszystkim mamy Boga Wszechmogącego. W tym momencie Anioł podsunął mi słowa pieśni: „Ty Boże wszystko wiesz, Ty znasz moje serce, więc prowadź mnie wiekuistą drogą”...

   Następnego dnia, gdy będę to zapisywał "włączy się” stara kaseta magnetofonowa z homilią Jana Pawła II. Zobacz potwierdzenie tej intencji i moich słów o piramidzie duchowej, bo Jan Paweł II mówił wówczas o Bogu Ojcu, który przekazał nam Dekalog...dziesięć prostych słów, a najważniejsze z nich brzmi: „nie będziesz miał innych bogów przede Mną”.

   Na ten moment w ręku znalazła się wielka odbitka zdjęcia Jana Pawła II ze słowami modlitwy: „Boże, w Trójcy Świętej Jedyny /../ bądź uwielbiony za to, że dałeś nam opatrznościowego Pasterza /../ który wszystko postawił na Maryję /../ Ojcze nieskończenie dobry, uczyń go orędownikiem naszych spraw przed Tobą”.

   Napisałem te słowa, a łzy zalały oczy, bo rzadko zgłaszam się do tego świętego, który właśnie woła: „Panie! Naucz nas chodzić Twoimi ścieżkami”. To dotyczy mojej łaski odczytywania Woli Boga Ojca!                                                                                                                                APEL