Żona zbudziła mnie na ostatnią Mszę św. poranną. Po 20 minutach byłem gotowy na spotkanie z Panem Jezusem. Wyszedłem z płaczem do garażu dziękując Bogu za zaproszenie. Później wyrażę wdzięczność Św. Michałowi Archaniołowi, który „spojrzy” z chorągwi, św. Krzysztofowi oraz św. Florianowi!

    Kapłan zaczął Mszę św. od pieśni: „Kto się w opiekę odda Panu swemu”, a zakończy: „Pobłogosław Jezu drogi tych, co Serce Twe kochają”. To prawda, bo ten który oddaje się w opiekę Boga i czyni Jego wolę jest błogosławiony”.

   Podczas wejścia do świątyni napłynęli ci, którzy chcą władzy nad światem z podludźmi („będziecie jako bogowie”). Tak też czyniono podczas okupacji, która trwa z rozpędu. Po szoku prezio Bronek rwie się do parlamentu Zw. Rep. Europejskich.

   Na pewno dostanie się, bo jest „zasłużony” i bardzo religijny. Wszystko mówi nazwa jego zamieszkania „Ruska Buda”...taka za niego była nasza umiłowana ojczyzna. Sam zobacz jak władza - jedna z pokus Szatana - demoluje mózgi swoich wyznawców. Dzięki takim upadnie ta bezbożna struktura. 

   Popłakałem się podczas czytaniach o wiecznej wierności Boga naszego:

1. List św. Pawła (Rz 4, 13. 16-18) o obietnicy Boga przekazanej Abrahamowi, że życie wieczne nie zależy od wykonywania nakazów Prawa, ale od łaski wiary..

2. W tym czasie psalmista wołał przejmująco (Ps 105/104): „Pan Bóg pamięta o swoim przymierzu /../ wyprowadził lud swój wśród radości, z weselem swoich wybranych”.

3. Pan Jezus (Łk 12, 8-12) zapewnił, że: <<Kto się przyzna do Mnie wobec ludzi, przyzna się i Syn Człowieczy do niego wobec aniołów Bożych /../>>.

   Eucharystia przewijała się wielokrotnie do przodu i przybrała postać korony. Poprosiłem sąsiadkę, która zamawiała to nabożeństwo, aby dołączyła do „resztki Pana” uczęszczającej na codzienne Msze św. Tej łaski łakną dusze czyśćcowe, które już nic nie mogą zrobić dla siebie.

    W drodze na Mszę św. wieczorną odmawiałem modlitwę za żyjących daleko od Boga. Kapłan zaczął nabożeństwo od pieśni wielbiącej Pana Jezusa: „Wszystko Tobie oddać pragnę i dla Ciebie tylko żyć /../ zawsze Twoim być /../ serce moje weź /../”…

Dzisiaj, gdy edytuję ten zapis wpadły w ręce sprawy...jako symbole w tej intencji:

1. Władimir Putin jest obrzydliwie bogaty...dziennikarze śledczy ustalili, że majątek na rozprowadzony po rodzinie (około 25 mld dolarów). U nas też mieliśmy czczących złotego bożka: Jana Kulczyka z pałacem wykładanym naturalnymi futrami...oraz palikociarnię (Januszek zapomniał wpisać samolot do rozliczenia podatkowego).

    Żaden taki bogacz nie wejdzie do Królestwa Bożego, a podczas Rewolucji Październikowej byli zabijani. Wg mnie jest to pewna forma opętania: wciąż "mało, mało, inni mają więcej"...tak jakby zbawienie zależało od posiadania.

2. Spotkałem małżeństwo po rozwodzie...ogarnij ocean tego grzechu, który uniemożliwia uczestniczenie w Eucharystii z cierpieniem dzieci aż do śmierci...

3. wszyscy wyznawcy lepszych odmian wiary w Boga Objawionego...szczególnie perfidny jest neokatechumenat, który odrywa katolików od Kościoła Świętego! Kapłan u nich schodzi na drugi plan, bo przeważa celebracja (w sobotę!), spowiadasz się wszystkim czyli nikomu, a w Eucharystii Pan Jezus jest lub Go nie ma! To jest V kolumna w naszej wierze preferowana przez hierarchię. W tej grupie jest obrzydliwy i żałosny kościół scjentologiczny!

4. Masoneria

5. Fałszywi nauczyciele z tyg. Faktycznie...nie piszą o innych wiarach, nie dotykają wierzących w bogów wymyślonych, ale nie mogą znieść Stwórcy ich duszy, Boga Objawionego „Ja Jestem”!

6. Bluźniercy nienawidzący świętości, profanatorzy, propagujący trzecią płeć „inna” niż mężczyzna lub kobieta)…

7. Dobrzy ludzie, obojętni duchowo...bezskutecznie zapraszani przeze mnie do drgnięcia ku Bogu

8. Wielka jest grupa grzeszących „nowocześnie”, którzy: zażywają narkotyki, uczestniczą w wyścigu szczurów (sukces za wszelka cenę), stosują antykoncepcję hormonalną, oglądają filmy pornograficzne, współżyją z lalkami i zwierzętami, sprzedają cnotę w sieci, cyberprzestępcy i szerzący hejt, świadomie zatruwający środowisko oraz trujący ludzi niezdrową żywnością...to nie ma końca.

    Kończę, bo sam będę miał grzech…

                                                                                                                                  APEL