W tym tygodniu poprosiłem Matką Pana Jezusa, aby była ze mną...zapomniałem, że Szatan jest wówczas szczególnie podstępny, bo nie lubi, gdy widzimy to prowadzenie, dajemy świadectwo i radujemy się z Bogiem.

    Bestia lubi psuć, stwarzać problemy, które budzą lęk, a nawet nieufność i złość z odwróceniem się od Prawdziwego Taty. Znasz to ze swojego otoczenia, gdzie syn gada na rodziców, a czasami ich morduje, bo nie pozwalają mu grzeszyć.

    O 2.00 w nocy podsunął mi natchnienie, aby do witryny dodać numer konta wspomagającego stronę, bo pragnę mieć administratora i muszę komuś zapłacić za przepisywanie i konwertowanie dziennika, którego nikt nie może opracować.

   Po dodaniu w/w zdania (jedna linijka) witryna nie wróciła na stronę (błąd bramy). Wielka radość została zamieniona w smutek, bo nie umiałem naprawić tego błędu. W piątek poproszę o pomoc św. Józefa i wszystko wróci do normy.

   W drodze na Mszę św. odmawiałem „Anioł Pański” oraz wołałem do Boga: „Pod Twą obronę Ojcze na Niebie /../ Ty nam błogosław, ratuj w potrzebie”. Podwiozłem znajomego do lekarza, któremu wysiadły oba stawy biodrowe i do tego ma migotanie przedsionków. Dziękował mi i życzył „Sto lat”, a ja odpowiedziałem, że czeka mnie życie wieczne...

    Na początku Mszy św. padły słowa o mojej ochronie w cieniu anielskich skrzydeł. Tak jest naprawdę i każdy mający wiarę jak ziarnko gorczycy zauważy to w moim dzienniku. Ja wiem o tym, że jest Opatrzność Boża...

    Teraz płynie czytanie o łasce Boga i Prawie (Rz 6, 12-18)...o tym, że ludzie obdarzeni łaską wiary nie mogą grzeszyć, szczególnie ci, „którzy ze śmierci przeszli do życia”. Niewolnicy grzechu idą na zagładę. W tym momencie „spojrzała” siostra Faustyna, którą poprosiłem o pomoc.

 Trafiłem na spotkanie Cezarego Pazury z Kubą Wojewódzkim...bezbożnikiem-szydercą, który reprezentuje siły ciemności i wykorzystuje otrzymane talenty w niecnych celach. Właśnie dzisiaj kapłan zawołał, abyśmy pamiętali, że „od tego, komu wiele dano, będzie się też wiele wymagać”.

   Cezary Pazura był zbyt słaby na sługę Lucypera, który uważa, że nie ma wolności, ponieważ obecny reżim chce zmienić komunistyczną Konstytucję...przedtem miał wolność i mógł wetknąć naszą flagę w kupę (Kupa Wojewódzki).

    Cezary Pazura błędnie powtarzał jako wierzący: uwierz w siebie i bądź spokojny. To wielki błąd, bo nasza moc jest z Boga, a ponadto nie możesz być spokojny sam z siebie. Prawdziwy pokój otrzymujemy po zjednaniu z Panem Jezusem w Eucharystii. 

    W rozmowie o masturbacji - a właśnie śpiewali jak na Mszy św. - Pazura powiedział, że w szkole straszono pojawieniem się błon między palcami (groźba zrośnięcia). W tym czasie Parchatek oglądał i badał swoje grzeszne palce („patrzcie: onanizowałem się, a nic mi nie zarosło").

    Trzeba zamówić kilka rysunków u Mleczki z jego karykaturą...konieczne musi mieć różki i błony między palcami jako wynik masturbacji. 

  Ja mam dać na Mszę św. w intencji tego gorszyciela, który nie wie, że ma duszę!  Może inni też pomodlą się o jego przebudzenie, bo idzie na zagładę. Nic nie da władza, posiadanie i głupia sława, bo to nie przechodzi do świata duchowego.  

    Pan Wojewódzki nie wierzy w nasze istnienie po śmierci i błędnie uważa, że zostanie zakopany lub spalony jak pies lub świnia. Wg mnie popisuje się, ale w duszy jest smutny...

   Psalmista wołał z dziękczynieniem Bogu za pomoc (Ps 124/123), bo ludzie, którzy powstali przeciw nam...pochłonęliby nas żywcem („sidło się podarło i zostaliśmy uwolnieni”). Takie zagrożenie było też ze strony bolszewizmu i faszyzmu, a teraz trwa mordowanie sług Pana przez islamistów.

   Pan Jezus w Ew (Łk 12, 39-48) przestrzegał tych, którzy nie szukają woli Boga i nie czekają na Jego przyjście. Podczas podchodzenia do Eucharystii powtarzałem słowa z psalmu: żywcem pochłonięci! Padłem na kolana i przeżegnałem się, a to wg kolegi lekarza aktorstwo. Ciało Pana Jezusa ułożyło się w laurkę.

   Na koniec tego Misterium ponownie śpiewałem z wiernymi: „Pod Twą obronę Ojcze na niebie /../ Ty nam błogosław, ratuj w potrzebie i chroń od zguby, gdy zagraża cios”...

                                                                                                                      APEL