Rebelia na Ukrainie sprawiła podenerwowanie towarzyszy, a ja stanowię dla nich zagrożenie. Wyszedłem na Mszę świętą, a już w akcji są główki w oknach, przechodzi „babcia pracująca”...w kościele na swoim miejscu tkwi „hindus” i „ławeczkowa”, która podchodzi do Eucharystii!  

    W mieszkaniu mam podsłuch i wiadomo było, że będę w bankomacie. Wchodzisz do kabiny, a tam siedzi i nie wychodzi "zaczytany" jak w kawiarni mężczyzna. Uciekłem, bo nie chciałem tracić pokoju.

    Stalinista Putin zaczął inwazję na Krym, a „nasi” z TVN 24 pieją z zachwytu i wciąż pokazują strzelające okręty wojenne. W chorych głowach wciąż tkwi nadzieja na powrót ruskich. Zobacz co czyni z człowieka  bezbożność.

    Apostoł Jakub pyta: „Skąd się biorą wojny i skąd kłótnie między wami? Nie skądinąd, tylko z waszych żądz, które walczą w członkach waszych. /../ Prowadzicie walki i kłótnie, a nic nie posiadacie /../ Przystąpcie bliżej do Boga, to i On zbliży się do was. /../ Uniżcie się przed Panem, a On was wywyższy. Jk 4

    Uczniowie „posprzeczali się między sobą o to, kto z nich jest największy”. Pan Jezus rzekł do nich: "Jeśli kto chce być pierwszym, niech będzie ostatnim ze wszystkich i sługą wszystkich". Mk 9

     W sercu znalazł się sułtanat kolegów z Izb Lekarskich, których nie obowiązuje żadne prawo i etyka lekarska. Nie mogę pojąć jak człowiek cieszący się dobrą opinią, ceniony lekarz może zdegenerować się całkowicie jako  funkcjonariusz publiczny.

    Kolega senator, Stanisław Karczewski (PiS) za „kręcenie się” przy Izbie Lekarskiej oraz pisaniu w „Pulsie” („prezesówka” OIL w W-wie) sprzedał się całkowicie. Udaje katolika, a stanął po stronie antykrzyżowców.

    Na spotkaniu poselskim otrzymał dokumentację wyczynów lekarza bluźniercy, nie zamienił ze mną nawet 2-3 zdań, a uznał, że moje dochodzenie prawdy i sprawiedliwości to choroba. Nawet stał się konsultantem w mojej sprawie i  zatrzymał jej rozpatrzenie w senackiej Komisji Praw Człowieka, a nie jest jej członkiem. Takich mamy przedstawicieli narodu. Cóż można żądać od innych, gdy tak postępują lekarze! 

    Atak rozmyślaniami trwał, ale został nagle przerwany ujrzeniem kapłana, który energicznie uniósł nad sobą Ciało Pana Jezusa...„Oto jest Baranek Boży”. Przez moje serce przepłynął dreszcz i musiałem pochylić głowę jako niegodny nawet do patrzenia na Pana Jezusa.

    Po wyjściu z Mszy św. uwagę zwróciła kartka z wielkim drukiem, która leżała na ziemi w miejscu skąd zabierani są niewolnicy do pracy: „Pan zobaczył naszą pracę i był zadowolony, a po ujrzeniu zarobków usiadł i gorzko zapłakał". List do Polonian.

    Zauważyłem, że moje zainteresowanie śledzi lokalny oligarcha stojący przed swoim domem. Jak wielka jest nędza ludzka...25 lat marnujesz czas na śledzenie chodzącego do kościoła!       

    Dzisiaj, gdy to opracowuję 01.03.2014 obchodzimy Dzień Żołnierzy Wyklętych. Ktoś celowo podsunął taką nazwę dla Niezłomnych, którzy poświęcili swoje życie za ojczyznę. Joanna Senyszyn napisała, że zapomnieli o zakończeniu wojny.

    Diabeł narobił zamieszania także w mojej rodzinie, bo przybył wnuczek z synową oraz córka z pieskiem, który czuł się jak u siebie...wskakiwał na łóżko i nasikał na dywan w kuchni. Ludzie mają różne aberracje wywołujące sprzeciw nawet najbliższych.  

   To przykry czas. W smutku poszedłem na Mszę św. wieczorną i w drodze odmawiałem moją modlitwę „za tych, którym brak światła Bożego”...     APEL