Podczas dyżuru w pogotowiu krążymy po pięknej wsi, gdzie na weselu doszło do zatrucia pokarmowego (w kilka godzin po zjedzeniu sałatki lub tatara). Gości złapała gorączka, bóle wszystkich mięśni i stawów, śmiertelna słabość, wymioty oraz uporczywa biegunka.

   Większość trafiła do oddziału zakaźnego z powodu „bakterii brudnych rąk” (gronkowiec lub paciorkowiec), a wskazywały na to burzliwe objawy. W drodze powrotnej w zmiażdżonym "Fiaciku" zastaliśmy martwego kierowcę, który siedział za kierownicą.

   Wcześniej byłem wysłany do wypadku, gdzie chłopiec z kolegą wpadł na Żuka. „Jezu, Jezu! proszę pociesz jego matkę! Ojcze proszę Cię daj jej siłę!”...

   Człowiek wierzący otrzymuje łaskę współcierpienia z innymi, bo ogarnia swoim sercem serca innych, a nawet całej ludzkości. Jak to wytłumaczyć? Bóg Ojciec ukazuje naszą łączność duchową, bo w każdym z nas jest - stworzona i wcielona w momencie poczęcia - dusza. Można to porównać do kropli wody w oceanie.

   Później będę wiedział jak bardzo cierpi Bóg, który jest przy każdym z nas, a nawet w nas. Stąd poczucie wszechogarniającej miłości z cierpieniem, gdy nie można pomóc! 

    Teraz, już w domu obudziłem się, a żona czytała list św. Piotra (2P2) ze zdaniem, że umyta świnia wraca do błota, które dosadnie określa nędzę człowieka. Większość z nas tak postępuje, ponieważ trudno jest utrzymać stan uświęcenia...nawet po Sakramencie Pojednania. 

      Żyjąc dla ziemi...jesteśmy prochem, a mamy żyć i dążyć do Boga. W łasce wiary dusza ciągnie nas do czystości i posłuszeństwa. Zanikają wszelkie pragnienia - oprócz Boga! Nie chce się mieć nawet miejsca zamieszkania i gasną pragnienia świata fizycznego, ale pozostają udręki związane z głodem wiedzy duchowej...z niezaspokojoną Miłością do Boga i Jezusa.

   Ta miłość - tu na ziemi, dokąd żyję - nie zostanie nasycona! To trudno zrozumieć...tak jak zakochanych w sobie. Moja przyszłość - wiem to już teraz - jest pielgrzymowaniem do Boga Ojca. Dopiero wszedłem na pierwszy szczebel drabiny do Nieba, a wciąż z niej spadam! Jest to wynik boju z ciałem i pokusami Przeciwnika... 

                                                                                                                                  APeeL