Przed wyjściem na Mszę św. o 6.30 Pan zaprowadził mnie na stronę Racja Słowiańska z art.; Jahwe-Jaszczur, okrutny tyran, „bóg” chrześcijan, muzułmanów i Żydów...

   Jak się okaże - ten szokujący materiał - był wstępem do odczytu dzisiejszej intencji. Ten dzień przekażę w punktach, które będą wynikiem zetknięcia się z ludźmi parszywymi…

1. Na Mszy św. o 6.30 w czytaniu z Księgi Rodzaju (Rdz 37) ojciec Izrael bardziej miłował syna Józefa od jego braci, którzy z tego powodu postanowili go zgładzić: zabić, ale jeden z nich zalecił wrzucić go do pustej studni, co uczynili. Po czasie zauważyli karawanę kupców izmaelskich, którym sprzedali go za dwadzieścia sztuk srebra.

2. Pan Jezus w przypowieści (Mt21, 33-43.45-46) wskazał na właściciela winnicy, który ją wydzierżawił, a na czas zbiorów wysłał do rolników swoje sługi (dwa razy), których poturbowano, zabito i kamieniowano...to samo uczyniono z jego synem.

3. To była wówczas analogia do Wielkiego Piątku, gdzie tak właśnie Żydzi postąpili ze swoim rodakiem, Synem Boga Objawionego. Piszę to, a z radia Maryja płyną rozważania drogi krzyżowej...łzy zalewały oczy przy pieśni: „Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste zmiłuj się nad nami”.

4. W drodze z Mszy św. kupiłem „Gazetę warszawską” (2-8 marca 2018). Wymienię tylko tytuły zbrodni narodu wybranego, który - zgodnie z ustaleniem z Niemcami - wywołał burzę wskazując na „polskie obozy” i okrucieństwa Polaków: a) Dlaczego Żydzi nie stanęli w naszej obronie b) Andrzej Leja: Zapomniany holokaust i kłamcy... c) Moratorium, czyli „uspokajactwo” stosowane d) Mirosław Kokoszkiewicz: Chcą nas złamać e) prof. Jerzy Robert Nowak: Czy pisanie prawdy o zbrodniach żydowskich to antysemityzm? f) Aldona Zaorska: Żydowscy mordercy polskiego bohatera narodowego g) Krystyna Górzyńska: Kłamstwa o obozie w Oświęcimiu. Szczególnie polecam te ostatnie...

5. 28 lutego 1944 r. spacyfikowano Hutę Pieniacką na Ukrainie...zabito 1000 bezbronnych osób, w tym wielu spłonęło żywcem (informacja telewizyjna).

6. W National Geogr. w 6 odcinku „Wcielenia zła” pokazano czerwoną dynastię Kimów: bóg Kim Ir Sen z obrazami w każdym domu oraz jego syn: psychopata Kim Jong Il. Stworzono bajkę o jego cudownym narodzeniu: pękł lodowiec, pojawiała się podwójna tęcza, spadła gwiazda i leciały łabędzie (symbol narodu). 

    Przestępczość państwową doprowadzili do perfekcji, która jest typowa dla bolszewizmu. Nie potrafili wyprodukować żywności, ale podrabiali perfekcyjnie dolary i mieli czwartą armię świata. 

7. Zwolennicy przyjaznego państwa świeckiego czyli wyznawcy ateizmu urojonego.

    Przytoczę tylko kilka zdań, które napisał wysłannik Szatana w w/w artykule (Jahwe-Jaszczur...) o mojej wierze. <<Jahwe nie jest żadnym „bogiem”, nie jest Stwórcą wszechświata /../ Ilość wyznawców Jehowy jest prawie tak ogromna, jak nieznajomość charakteru tego sztucznego tworu /../ Kto to więc jest ten „Jehowa”, co to jest za twór, który jeszcze dzisiaj i nie tylko w swoim czasie przez niego „naród wybrany“ jest czczony /../

    Jest to bóg, który pieni się z zazdrości i zemsty /../ wierzący w jednego „osobistego“ boga, a wiec w jakoby boga jako osobę wierzyć muszą. Wiedzą oni o Jehowie wszystko całkiem dokładnie, wiedzą wszystko, co on myśli, co on powiedział, znają jego wolę, jego postępowanie, jakby mieli z nim stały osobisty kontakt./../ Mają oni stały kontakt z ich własnymi myślami. Z tych myśli formułują słowa ich boga, i z tych słów powstają ich czyny.

   Ludzie wszystkich czasów mieli i mają, jedni więcej, drudzy mniej silną potrzebę religijną. /../ Poganie łączą się z całością Natury, żydzi i chrześcijanie /../ ich „Jehowie”. /../„bóg“ Jehowa jest tylko wytworem ich fantazji /../ I to pranie mózgów przez „słowo boże“ przecież tak podziałało. Pod żadnym innym symbolem, również pod sierpem i młotem nie zostało tylu ludzi zamordowanych, co pod krzyżem.

8. Przykro mi stwierdzić, ale podobnie myślą i postępują koledzy psychiatrzy, którzy moją wiarę w Boga Objawionego traktują jako chorobę psychiczną, bo przecież Tam Nic Nie Ma! Ogarnij ofiary psychuszek w RP oraz na całym świecie.

   Oto skrót mojego pisma z dnia 10.12.2015 na które nie otrzymałem odpowiedzi, bo tacy jak ja są trędowaci, pozbawieni wszelkich praw, ubrani jak Pan Jezus w czerwony płaszcz...

                                                              Konsultant Krajowy w dziedzinie psychiatrii

                                                                    Prof. dr hab. n. med. Piotr Gałecki

                                                                              Panie Profesorze!

       Przepraszam, że nie piszę do Ministerstwa Zdrowia, bo tam właśnie mnie zbywano, a na kilka próśb o interwencję nie odpowiedział prof. Marek Jarema. Proszę przeczytać mój desperacki wpis pod jego pięknymi słowami o chorych psychicznie, a odpowiadał za wszystkie bezeceństwa, których dokonano na mojej osobie (w odwecie na protest przeciwko zbezczeszczeniu miejsca kultu religijnego...przez kolegę-psychiatrę z AM w Gdańsku):  wiadomosci.onet.pl › Kraj Prof. Jarema podczas debaty w PAP: nie stygmatyzować chorych psychicznie...  Przykro mi, bo właśnie skasowano mój komentarz. Onet.pl trzyma z krzywdzacymi Polaków... 

    Kolega kupił na Kaszubach działkę podarowaną gminie z zaznaczeniem miejsca poświęconego na którym ściął krzyż  i walczył z krzyżem postawionym poza jego działką (po zniszczeniu poprzedniego). Sprawa trafiła nawet do Sejmu RP (interpelacja posłanki Szczypińskiej).        

    Zamiast podziękowania za zwrócenie uwagi na niegodne zachowanie kolegi (w końcu 2007 r. w  TV Trwam były trzy audycje, ludzie płakali) z samorządu lekarskiego otrzymałem pismo, że jestem chory psychicznie, a rozpoznanie postawiono zaocznie z moich niefortunnych słów dotyczących łaski wiary. Sprawę wywołał ówczesny prezes NIL, katolik Konstanty Radziwiłł.

   W Naczelnej i Okręgowej Izbie Lekarskiej w W-wie od 2007 roku złamano bezkarnie rozporządzenia ministra zdrowia dotyczące badania lekarzy ze względu na stan zdrowia z dnia 11 maja 1999 r. (Dz. U. z dnia 27 maja 1999 r.)

    Nigdy nie byłem chory psychicznie i nie jestem w chwili obecnej. Wszystkie komisje lekarskie były niezgodne z rozporządzeniem Ministra Zdrowia (całość sprawy znajduje się w Ministerstwie Zdrowia).

   Zastosowano wobec mnie psychuszkę, ale jej wykonanie było fatalne, a szczytem - poczucia całkowitej bezkarności - było przesłuchiwanie mnie przez prof. Marka Jaremę...na 5-tej z kolei, nieważnej komisji lekarskiej (08.01.2013). Sprawa powinna trafić do prokuratury oraz sądu, ponieważ zostałem zabity duchowo (4 miesiące przed przejściem na emeryturę zawieszono mi pwzl 2069345!).

                                                                                Panie Profesorze!

    Kotki i pieski w RP mają większe prawa ode mnie.  Bardzo proszę, aby Pan Profesor wykorzystał moją wiedzę oraz wiarę i podjął się prawdziwej reformy tej korporacji lekarskiej. Sprawa jest pilna, bo wybierałem się do Pani Premier (znowu rozpoczyna się walka o krzyż)...

   Jako katolik nie chcę odwetu i pragnę, aby z mojej krzywdy wyrosło dobro, bo kolegów psychiatrów trzeba przeszkolić z duchowości człowieka, ponieważ mamy do czynienia z nieuctwem. Moje przeżycia (mistyka eucharystyczna) to „brak krytycyzmu w stosunku do własnych przeżyć"...tak napisała specjalistka z komisji lekarskiej bez przewodniczącego, a stałym trykiem było pytanie: czy czuję się chorym i czy się leczę.

   Najbardziej boli mnie całkowita bezduszność kolegów, którzy byli poinformowani, że zaginął nam syn i podczas napadu na mnie z rozpaczy mogła umrzeć żona. Mam opinię prawną z firmy Dittmajer wynajętej przez OIL, gdzie piszą o moich prawach, ale ani słowem nie wspominają o zaocznym rozpoznaniu choroby, komisji lekarskiej bez przewodniczącego i 20 innych zarzutach.

   Zakończę ten kontakt stwierdzeniem: nie było nawet jednej komisji lekarskiej zgodnej z w/w rozporządzeniem, a do przychodni przysłano elaborat, którego treści nie znam (czytał go nieupoważniony kolega).  

    Wystarczy przykładów, bo każdy zna takich ludzi ze swojego otoczenia, pracy, miasta i państwa. Ja za tych braci ziemskich ofiarowałem dzisiejszą Mszę św. oraz późniejsze uczestnictwo w nabożeństwie Drogi Krzyżowej zakończonej Eucharystią…

                                                                                                                                     APeeL 

    Oto mój skasowany właśnie komentarz pod art. prof. Marka Jaremy niezwykle zatroskaneogo o dobro chorych psychicznie...

Onet.pl Wiadomości 23 stycznia 2014

Prof. Jarema podczas debaty PAP: nie stygmatyzować chorych psychicznie.

   Pan Profesor Marek Jarema jako konsultant krajowy ma kłopot, ponieważ nasza psychiatria wciąż "radziecka" nie uznaje duchowości człowieka i jesteśmy traktowani jako jedność psycho-fizyczna (zwierzęta na dwóch nogach). Proszę wpisać w wyszukiwarce: Moja żona była opętana („Gość niedzielny”)...dwa lata „leczono” opętaną! Psychiatrzy nie badają tylko indoktrynują, a wszystko nazywają...przy braku normy psychicznej. Po szeregu kontaktach sam zacząłem dziwnie patrzeć na ludzi. Koledzy psychiatrzy są ignorantami duchowymi, a praktykują w kraju katolickim. 

   Pan Profesor nie potrafi rozróżnić: mistyki (nadprzyrodzonego kontaktu z Bogiem) od psychozy, a inwigilacji człowieka od urojenia prześladowczego. Napisałem na niego skargę do Ministra Zdrowia, bo nie powinien pełnić tak odpowiedzialnego stanowiska. Nie odpisano mi w tej, tak ważnej sprawie, a przedstawione poniżej łamanie prawa zbyto całkowicie. Kotki i ubijane zwierzęta mają w RP większe prawa niż lekarz katolik. Moja sprawa trafiła na szczyt walki z wiarą oraz nabranie posłów na strach przed kilkoma zbrodniarzami, bo chodzi o tworzenie psychuszek. 

   W 2007 roku napisałem protest do AM w Gdańsku (w Sejmie RP była interpelacja ze strony Jolanty Szczypińskiej nr 1709), ponieważ psychiatra powalił krzyż Pana Jezusa. Powiadomiłem o tym Naczelną Izbę Lekarską w nadziei, że zareagują. W krótkim czasie spotkała mnie dintojra ze strony korporacji psychiatrów (działają jak mafia) z aktywną pomocą funkcjonariuszy publicznych z Naczelnej i Okręgowej Izby Lekarskiej w W-wie. 

   Zaocznie określono, że moja wiara w Boga to choroba psychiczna i szybko to udowodniono przy pomocy psychiatrów-politruków. We wrześniu 2008 roku zawieszono mi prawo wykonywania zawodu lekarza w sposób porażający, bo na decydującej komisji lekarskiej (czerwiec 2008 r.) nie było przewodniczącego lek. Medarda Lecha, który później beztrosko podpisał, że mnie badał.

   Nie zrobiłem żadnego błędu, cały czas otrzymywałem premie i nagrody, a na 10 lekarzy rodzinnych miałem najwięcej dobrowolnie zapisanych pacjentów. Przez prawie 40 lat pracowałem jak niewolnik i cztery miesiące przed przejściem na emeryturę musiałem ratować się zwolnieniem lekarskim!

 Sprawa trwa już 5.5 lat (obecnie prawie 7.0) i w sadystycznym nękaniu liczy się na popełnienie przeze mnie samobójstwa. Aktualnie znajduje się w Naczelnej Izbie Lekarskiej. Nigdzie nie otrzymałem pomocy (pisałem specjalnie). Nie zareagował Zespół Przeciwdziałający Ateizacji Polski oraz zespół Libickiego w Senacie RP, a ostatnio zostałem zbyty w Senackiej Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji. Tam znajduje się cała dokumentacja (na płytach).

   Po co Min. Zdrowia wydaje takie rozporządzenie? Po co są standardy postępowania? Dlaczego funkcjonariuszy publicznych z Izb Lekarskich nie obowiązują żadne przepisy?

   Na tym tle dziwi mnie zgoda całego klubu PiS na tworzenie więziennych szpitali psychiatrycznych...tym bardziej, że prezesa Jarosława Kaczyńskiego też „badał” zaocznie w Internecie psychiatra. Specjalnie wywołano sprawę pedofila mordercy (opętanego, ale psychiatria radziecka nie uznaje takich zaburzeń).