Dyżur w pogotowiu...już 6.00. Z radia płynie smutna piosenka, a w moich oczach zakręciły się łzy, bo z powodu tęsknoty za Panem Jezusem serce zawołało: „choć daleko Jesteś...nie rozdzielą nas!”
W wyobraźni rozmawiałem z żoną:
-
Oddalamy się.
-
Tak, bo ja zbliżam się do Pana Jezusa. W smutku nie myślę o was, tylko o Nim, ale przez was. Przez was, przez ciebie płynie ten smutek do Niego. Trudno to wytłumaczyć...
-
Rozumiem...
Pojawił się pacjent z którym kiedyś piliśmy alkohol i zapytał zaczepnie: „czy pan ma jakiegoś przyjaciela?” Odebrałem to wówczas, że „pan nie ma żadnego przyjaciela”, a to była prawda, bo nie trzymałem z komunistami, którzy zalali to miasto. Dzisiaj odpowiedziałbym: „mam tylko jednego przyjaciela, Pana Jezusa i wystarczy mi za wszystkich na świecie.”
Podczas wychodzenia z gabinetu kilka kobiet współczuło mi, a ja wskazałem, że sama praca nie służy zbawieniu tylko umęczeniu. Wielu dodatkowo grzeszy...przeklinaniem takiego losu. Demon włożył mi w usta słowa: „przecież Chrystus w ogóle nie pracował".
W sercu zawołałem: „Panie Jezu! Tobie naprawdę nie można nic zarzucić! Panie Jezu wybacz te słowa, słowa umęczonego przez pracę...nie moje słowa i nie wiem czyje”. Przecież Zbawiciel miał ciężkie życie i w swojej działalności publicznej (3 lata) wszystko czynił bezinteresownie, a "nie miał gdzie Głowy położyć". Musisz zdobyć książkę "Oczami Jezusa", a dowiesz się wszystkiego...
Dzień Matki. W domu dużo kwiatów...z działki, ale żona jest rozgoryczona, bo nie została uhonorowana przez dzieci, tak jak sobie wymarzyła. Przy okazji jest niezadowolona ze mnie, bo mam dużo dyżurów, a nic nam nie brakuje. Próbowałem ją pocieszyć, ale skutek był odwrotny...
Przeczytałem modlitwę za rozpaczających i zasmuconych (w mojej modyfikacji): "Panie, pomóż tym, którzy rozpaczają. Wlej w ich smutne serca promień nadziei i miłości. Niech odczują, że jesteś cały czas z nimi. Daj im odczuć Twoje ciepło i Twoją życzliwość w ich zmartwieniu. Usuń z ich serc smutek i rozpacz. Ukaż im sens każdej chwilki naszego życia.”
Wyjaśniłem żonie, że nie znajdzie pełnego pocieszenia - takiego na jakie oczekuje - we mnie oraz w dzieciach, a także w innych stworzeniach. Pełny pokój, nadzieję, miłość i pocieszenie może dać tylko zjednanie z Panem Jezusem...
APeeL