opr. 26.11.2010

     Po przebudzeniu w ręku znalazło się „Echo”, gdzie MB Pokoju mówi, że jest z nami już od 20 lat. Ja odbieram to dosłownie, że „Jestem z tobą”.  Przed kościołem siostra mówi „Szczęść Boże”, a pacjentka pozdrawia Pana Jezusa Chrystusa.

    Po Komunii św. nie mogę wyjść z kościoła. Nie wiedziałem, że dzisiaj będę pracował od 7.00-18.45! Nie zdążyłem na nabożeństwo czerwcowe, ale trafiłem na błogosławieństwo przekazywane od Boga przez kapłana!

   Przypominają się słowa Matki Bożej Pokoju, gdzie mówi, że pracujemy wiele, ale brak błogosławieństwa Boga to jak chleb bez soli...”[...] Błogosławieństwo jest siłą, jest światłem dla naszych kroków [...]”.

    Padłem umęczony. Rano w kąpieli śpiewam, a  ja nie znam pieśni: „Pobłogosław Jezu drogi tych, co Serce Twe kochają”. Tak. To intencja, bo nabożeństwa czerwcowe dotyczą kultu Najświętszego Serca Pana Jezusa. My często prosimy o  błogosławieństwo Boże, ale do końca nie wiemy, co oznacza. Trzeba pragnąć tego błogosławieństwa w głębi duszy.

    W 2008 roku napisałem list do Donalda Tuska, gdzie przewidziałem, że nie będzie prezydentem. Wskazałem też, że rządzi bez błogosławieństwa Bożego. Potwierdziła to katastrofa Smoleńska i straszliwe powodzie. Zobaczymy, co się jeszcze stanie, bo krach gospodarczy tuż za miedzą...   

     Dzisiaj, gdy to edytuje (14.08.2014) spotkanego sąsiada zapytałem o „naszego człowieka w Moskwie” z którym Donald Tusk przybijał piąstki, a każdy wie, że to oznacza pochwałę „za dobrą robotę”. Tak jest, gdy rządzisz bez błogosławieństwa Bożego.

    Nawet nasza hierarchia kościelna jest przeciwna ogłoszenia Pana Jezusa Królem Polski. Jak pokonasz wysłanników Bestii, którzy strącają samolot pasażerski, a dzisiaj wystrzelili rakietę w konwój cywilów uciekających z piekła na ziemi. Ponadto bombardują osiedla zza granicy, a swoim ofiarom niosą pomoc humanitarną  przemalowanymi ciężarówkami.

    Z ludźmi opętanymi nie wolno postępować wg zasad ludzkich, ale wzywać pomocy Boga naszego, św. Michała Archanioła, taki kraj trzeba ofiarować Boga, pod Jego ochronę. Politycy, dziennikarze, psychiatrzy nie uznają duchowości nadprzyrodzonej, a w ten sposób wykluczają istnienie szatana. To zagrożenie pokoju światowego, a może nawet „koniec tego świata”.

     Ci, którzy to czynią w imię Bestii znają Objawienia i dlatego dokonali zamachu na  JPII, a teraz chcą skończyć z ludzkością. Nie zastanawiają się na tym, że nie ma śmierci, a po upadku Kościoła świętego ponownie przyjdzie Pan Jezus, ale już po Swoich. Powiedziałem to w wielkim uniesieniu duchowym, a on potwierdził, że nasze spotkanie nie jest przypadkowe.

  Nie jest przypadkowe, bo błądzi w poszukiwaniach i jest skłonny do wyznawania determinizmu...wszystko jest ustalone przez Boga, a gdzie nasza wolna wola, czynienie dobra i zła oraz dobra prawdziwego z błogosławieństwem Boga Ojca.      APEL