W przychodni był straszny napór pacjentów...„Panie to wszystko z Twojej Woli, należy mi się jako pokuta...proszę o więcej!”
Teraz przejdźmy na ziemię, bo dzisiaj jest rocznica polsko-radzieckiego układu podpisanego 21 kwietnia 1945 w Moskwie pomiędzy Rządem Tymczasowym (E. Osóbkę-Morawskiego) i rządem ZSRR (J. W. Stalina). Ten układ z kwietnia 1945 oddawał Polskę pod pełną kontrolę radziecką. Kontynuacja porozumień była potwierdzona 5 maja 1984 podczas pobytu W. Jaruzelskiego w Moskwie.
Tak wielka była ta przyjaźń, że wymagała agenta sowieckiego. Zważ, że wszyscy jesteśmy braćmi, a nawet przyjaciółmi...to dlaczego trzeba podpisywać pakt? Dzisiaj, gdy to edytuję (07.05.2018) nasz prezydent Andrzej Duda nie zdegradował go, bo chciał przypodobać się okupantom i ich potomkom.
Oto kilka komentarzy z internetu:
- A co to w tej chwili da? Trzeba było rozliczyć czerwonych, póki był na to czas, póki chodzili oni po ziemi, a nie teraz jak wielu z nich wymeldowało się z tego świata.
- Teraz są poważniejsze sprawy, jak choćby atak żydostwa na Polskę.
- Za chwilę okaże się, że Wałęsa, to nie „Bolek”, tylko Lech.
W takich wypadkach zaczyna się krzyczeć o szacunku dla zwłok. Przeczytaj art. w „Gazecie warszawskiej” (z 13-19 kwietnia 2018 r.): Ucieczka z Katynia. My mamy utrwalony obraz strzału w potylicę, a tam był horror z żyjącymi.
Gdzie był wówczas szacunek dla zwłok ze strony tych, którym służyli agenci. Nadal jest ich wielu, sercem są przy bolszewikach i ich metodach. Dlaczego prezydent, katolik Andrzej Duda nie pomyślał o tych ofiarach...
APeeL