motto; „Marszałku Dorn! Sabo! Nie idźcie tą d r o g ą”…prezio Olek

    Po Mszy św. - w drodze do przychodni - zabrałem pielęgniarkę, która chodzi szybko, ma mocne i zdrowe nogi, ale zawsze się spóźnia.

    W tym czasie z radia Maryja popłyną czytania oraz słowa psalmu; „Powstrzymuję nogi od każdej złej ścieżki”, a ja dodałem: siostro proszę tak czynić. Dalej: „Prowadź nas Panie wg Twojej Drogi /../ Matko podaj nam rękę, kiedy jesteśmy sami /../ Prowadź nas Panie drogą Twojej Prawdy”.

   Pełen zadziwienia słuchałem pieśni kościelnej: „Poprowadź nas Jezu poprzez śmierci trud, gdzie na nas czeka Miłosierny Bóg”. W Ewangelii Pan Jezus uwolnił opętanego…”Ty jesteś Święty Boży”.

    O. Aleksander Posadzki - jezuita, filozof, teolog, wykładowca akademicki - zajmuje się problematyką okultyzmu i sekt religijnych. Pisze też o Szatanie i stwierdza, że tylko ignoranci śmieją się z Przeciwnika Boga. Krzewi się bałwochwalstwo (oddawanie czci bożkom), a przecież: „Nie będziesz miał innych bogów przede Mną”.

    Świat nie mówi o duszy, ale o psychice człowieka (psychologia staje się kryptoreligią). Człowiek ma być zadowolony i pozytywnie myśleć. Ludzie i świat nie szukają pomocy u Pana Boga, ale u lekarzy, magów, wróżbitów (w Holandii za pieniądze państwa pracuje 300 tys. wróżek ), uzdrowicieli, szarlatanów i astrologów…otwierają się w ten sposób na działanie złego ducha, który działa pod przykrywką dobra.

   Wybitny znawca okultyzmu…lekarz-teolog, egzorcysta dr Kurt Koch badał medycynę alternatywną. Poprawa ona stan fizyczny chorego, ale sprawia nieszczęście duchowe…odgrodzenie się od Boga.

    Brak rozeznania duchowego w sprawach zła powoduje niedostrzeganie zagrożeń. Wyśmiewanie się z Szatana nie pozwala przyjąć do świadomości zjawiska opętania…aż do podpisywania - własną krwią - cyrografu z Szatanem! Prośmy, aby Chrystus przyszedł i dał nam radość przebywania z Samym Bogiem.

    Właśnie Benedykt XIV mówi o spotkaniu Szawła z Panem Jezusem Zmartwychwstałym, a to sprawiło jego zejście ze złej ścieżki życia. Palikot w Sejmie RP wg Kutza to osobowość..tak jak Stefan Niesiołowski kalający powagę stanowiska Marszałka Sejmu.

   Z radia Maryja popłynie jeszcze relacja alkoholika o jego błędnej drodze i dochodzeniu do wiary. W kurii łowickiej kapłan hazardzista sprzeniewierzył znaczne sumy własnej parafii. Do tego osoba premiera Donalda Tuska…wzywam do modlitwy za niego.

   Kapłan mówił o tych, którzy zboczyli z prawidłowej drogi...to znaczy z drogi  do  ś w i ę t o ś c i. Najwyższym Arcykapłanem jest Jezus, który wszystko pokazał…po tych słowach kapłana łzy zalały oczy.

    Później podczas modlitwy uwagę zwróci:

- klucz ptaków…w ogonie zagubione

- co chwilę przelatujące samoloty...

    Kończy się ten dzień, a w sercu mam słowa Pana Jezusa: „Moje Drogi nie są waszymi” oraz zawołanie psalmisty: „Powierz Panu swą drogę, zaufaj mu, a On sam będzie działał”.

    To jest credo dla każdego z nas, bo trzeba żyć wg: „bądź Wola Twoja”, ale to trudne, bo łatwiej jest żyć wg „róbta, co chceta”...

                                                                                                                                      APeeL