motto: strzeżcie się fałszywych Pieronków...

   W ostatniej „Gazecie warszawskiej” ukazał się artykuł z takim właśnie tytułem i słowami, że bp Tadeusz Pieronek jest kapelanem totalnej opozycji, a w swojej nieskrywanej nienawiści atakuje rząd Zjednoczonej Prawicy za wypełnianie obietnic wyborczych...czyli ich przekupuje.

   Mnie zawsze dziwiło jego bieganie - podobnie jak Romana Giertycha - do „Stokrotki” z mówieniem tego czego oczekuje. To stacja wroga naszej ojczyźnie i wierze katolickiej podobnie jak „Super Stacja”, gdzie 17.02 2018 w pr. „Szpile” zebrały się trzy wiedźmy: Eliza Michalik, Hania Bakuła i Krystyna Kofta...babcie megalomanki opętane zabijaniem dzieci nienarodzonych.

   Już niedługo w Państwie Szatańskim poznają "wolność", bo teraz pragną być jak boginie...tego zabić, a tego zostawić. Szkoda, że ich nie zabito, bo teraz gubią wiele dobrych niewiast i mężczyzn.

   To samo wyznaje Jerzy Owsiak (WOŚP), gdzie ma pensję 9 tys. i samochód służbowy, a także zatrudnienie dla żony. U wyznawców poprzedniego ustroju zakłady rodzinne (w stylu sycylijskim) to normalka.

   Napłynęły osoby reformatorów wiary świętej (Husa, Kalwina i Lutra). Ten ostatni głosił wymiociny Belzebuba, że: nie mamy wolnej woli, niesprawiedliwy Bóg spowodował, że Adam upadł, a Judasz stał się zdrajcą, nie uznał św. Piotra (papieża), modlenie się do Matki Bożej to bałwochwalstwo, podstawą wiary jest Pismo Święte interpretowane na modłę każdego czytającego...odrzucił też Eucharystię!

  Naród wybrany wciąż czeka na zbawiciela, bezbożnicy są pełni miłosierdzia dla inwazji nazywanej imigracją. Jednego dnia przygarnięci okażą swoje demoniczne zamiary. Wszyscy zginiemy, ale nie ten co zabija ciało. W takich momentach przypomina się tow. Putin stojący ze świeczką w cerkwi prawosławnej...jako głęboko pobożny marksista.

   Dodam jeszcze, że wyznawcy Allacha traktują mnie jako bałwochwalcę (Trójca Święta to wielobóstwo), a Eucharystia jest na pewno ludożerstwem...

    New Age, gdzie bogiem jest sam człowiek...to religia „pokoju” posiadająca wszystkie elementy innych wyznań z mądrością pogańską bez życia duchowego. Tam bogiem jest człowiek...niektórzy mają nawet umiejętności paranormalne, ale jest to parodia darów Ducha Świętego. Pan Jezus przestrzegał przed tymi, którzy przyjdą pod Jego Imieniem. 

   Jeszcze Kościół Scjentologiczny założony w 1951 przez pisarza fantastyki naukowej L. Rona Hubbarda. Przerabialiśmy to z komunizmem, ale dalej trwa zniewolenie, a nawet miłość wielu rodaków do tego systemu. Najlepiej widać to w małym miasteczku, gdzie jego wyznawcy odchodzą mając puste ręce, a ich majątki marnieją lub są powodem kłótni spadkobiorców.

    Teraz, w "Tygodniku faktycznie" czytam wywiad z Krzysztofem Pieczyńskim pt. Religia usypia duszę (ur. 1957 - aktor, poeta, pisarz, założyciel stowarzyszenia Polska Laicka), który potępia w czambuł Krk, a przy tym głosi brednie duchowe.

   Ja jestem chory jako mistyk, a on jest zdrowy...mimo, że bredzi jak potłuczony. Chodzi o duchowość bez religii oraz wysiłek naukowców pokrywający się z moim przeżyciami (mistyka). On sam tłumaczy wszystko wg filozofii (mądrości ludzkiej), gdzie jest mowa o przeszywających energiach i kilku poziomach duszy. To całkowite fiksum dyrdum, a nawet delirium tremens. Sam przeczytaj:

   <<Kościół przez akt chrztu /../ utrzymuje ludzi na najniższym poziomie duchowym /../ nie można przejść wyżej, do czakramu Trzeciego Oka i korony w Drzewie Życia. /../

   Nasze ciało jest pojemnikiem elektryczności /../... Subtelne ciała służą komunikacji z kosmosem, czyli tzw. światem ducha. /../

   We Wszechświecie jest takie miejsce - biblioteka - do którego można trafić w medytacji. Tam znajduje się szufladka, w której zapisano wszystko na temat każdego. /../

   Mówiąc o geniuszu w człowieku, mam na myśli to, że za każdym razem, gdy jakaś osoba realizuje swoje marzenie, jest to wynik jej współpracy z geniuszem ukrytym wewnątrz siebie. >>

   Na koniec w tym tygodniku (20/2016) red. Piotr Szumlewicz rozprawił się z Kościołem Świętym (art. Katolicka hipokryzja) wymiotując od Belzebuba, że: "Polski Kościół nie interesuje się Bogiem, nieskończonością, śmiercią, cierpieniem. Jest zepsuty, niemoralny, skoncentrowany głównie na pieniądzach i władzy."

    Na dzisiejszej Mszy św. Pan Jezus ostrzegał nas (Ew Mt 10, 16-23): <<Oto Ja was posyłam jak owce między wilki. Bądźcie więc roztropni /../ miejcie się na baczności /../ będziecie w nienawiści u wszystkich z powodu mego imienia /../>>.

                                                                                                                                      APeeL