Dzisiaj modliłem się do Matki Boskiej Cudownego Medalika i będę to robił w różnych sprawach...teraz za córkę, aby otrzymała znak od Boga. Wówczas wystarczy tylko jedna łza...

    Wszystkie drogi do Boga Ojca są dobre, a każda kończy się Bramą Niebios z czekającym na nas Panem Jezusem Miłosiernym. Po mojej modlitwie córka jednym tchem przeczytała „Umysł poza czasem” Iana Wilsona...nawet syn zauważył złośliwie, że się nawraca.

   Nasza Matka, a zarazem Matka Zbawiciela jest Pośredniczką pomiędzy małym człowieczkiem, a Bogiem Ojcem Wszechmogącym. Każda modlitwa poprzez Matkę dociera do Jezusa, a każda modlitwa poprzez świętych dociera do Matki…

    Zabierz wiernym Cudowny Medalik, Sanktuaria, różaniec, Częstochowę, Fatimę, Medjugorie, Lourdes - zabierz im zgodnie z literą Biblii!

   Niektóre wiary trzymają się ściśle litery prawa, a Prawo Boże jest jedno: Wszechogarniająca Miłość! Nie pojmują tego św. Jehowy! To nie są świadkowie Prawdy, ale zakłamania...głoszą Słowo z Biblii tłumaczonej przez Szatana...w celu oderwania dusz od Stwórcy!

   W przychodni trwał jeszcze jeden dzień ciężkiego znoju. Idzie zmiana pogody z niżu na wyż, a w takim dniu chce się umrzeć. Chorzy też nie wytrzymują:

- dlaczego pani kłóciła się na korytarzu?

- no, no...nooo!

- przecież lepiej gdyby wszyscy odmawiali np. „Ojcze nasz” - nawet głośno...kto mógłby wam przeszkodzić?

    Myśl pobiegła do relacji ze zgromadzenia 10 tys. osób klęczących i głośno modlących się na placu...w maju tego roku stwierdzono to ukrytymi kamerami w ZSRR.

                                                                                                                                        APeeL