Św. Barbary

    Po obiedzie byłem drętwy i w pośpiechu wyszedłem na Mszę Św. wieczorną. Modlitwa była niemożliwa ze względu na pośpiech, złe poczucie oraz złość podsuwaną przez demona na tych, którzy zagarnęli cały spadek po rodzicach.

    To w 99% dzieje się za przyzwoleniem poprzedniej władzy („ludowej”)...”nie damy i co nam zrobisz”. Na jej szczycie jest działanie agresorów radzieckich, którzy napadają wskazując prowokatorów. Tego uczono braci Polaków i to pokolenie musi wymrzeć.

   My nic nie wiemy o przysięgach składanych okupantowi...na wieki wieków ("czekistą jest się"). Wszyscy na wysokich stanowiskach powinni być odkręceni...z żądaniem określenia się. W wątpliwościach dobrowolnie nie powinni przyjmować stanowisk pod groźbą surowych kar z konfiskatą majątków włącznie.

   Przekazuję to jako przykład „dobra” wpuszczanego w nasze myśli...przed spotkaniem z Panem Jezusem. W kościele stałem pusty i słaby na ciele i duszy, przepłynęła Ewangelia, a ja nie zauważyłem o czym była.

   Po Eucharystii zapatrzyłem się na wielki pęk czerwonych róż (60 szt.), które obchodzący rocznicę ślubu położyli na posadce kościoła przed obrazem MB Częstochowskiej. Wielu przechodziło i na zauważyło, że są bez wody. Przekazałem to siostrze organistce, a nie wiedziałem, że ma dzisiaj imieniny.

   Nie miałem najmniejszego znaku dotyczącego dzisiejszej intencji, która napłynie w kilka minut podczas oglądania reportażu o pracy górników („na przodku”), gdzie mówiono o strachu przed wybuchem metanu, zalaniem wodą, zawaleniem się kanału, uderzeniem przez odpryski z kombajnu oraz wszelkimi awariami sprzętu.

   Później pokażą obrazy z budowy metra i wieżowców...przypomni się też budowa najdłuższego mostu na świecie w Chinach. Pokazano właśnie reportaż o aktualnym stanie elektrowni atomowej w Czernobylu.

   Ogarnij cały świat ludzi pracujących w niebezpieczeństwie: linie wysokiego napięcia, przesył gazu i sr. grożących wybuchem, groźne zwierzęta, obsługa i leczenie chorych psychicznie, pomaganie opętanym, służenie innym w ekstremalnych warunkach.

    Tak poznałem intencję modlitewną tego dnia...

                                                                                                               APeeL