Pokój w wydaniu ludzkim mogą niszczyć różne wydarzenia, ale on nie ma nic wspólnego z Pokojem Bożym, który możemy zaznać w każdej sytuacji. Dzisiaj otrzymałem łaskę uzyskania spokoju (reperacja samochodu, odszkodowanie z PZU oraz sprawa spadkowa)...

    W drodze do kościoła na Mszę św. wieczorną serce zalała wdzięczność Bogu Ojcu za te drobnostki, popłakałem się, a serce zalał Pokój Boży. Tak zaczęła się intencja modlitewna, która zostanie potwierdzona przez słowa Ps 72[71]:

    „Pokój zakwitnie, kiedy Pan przybędzie /../ Niech góry przyniosą pokój ludowi, który „Będzie panował od morza do morza, od Rzeki aż po krańce ziemi”. Ten wielki pokój „za dni Jego zakwitnie /../ zanim księżyc zgaśnie”.

    W serce wpadną też słowa kapłana przed Eucharystią: „Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, obdarz nas pokojem”. Ciało Pana Jezusa sprawiło, że pokój zalał serce, ciepło okolicę splotu słonecznego, a usta słodycz...tego nie można wyrazić żadnym językiem.

    Tak chciałbym zostać z Panem Jezusem, trwać w obecności Boga, adorować Go, a także Ducha Św. którego wizerunek (wielka gołębica) był przed mną. W mgnieniu oka stałem się nowym człowiekiem...z duszą świętego. W takim stanie można wrócić do Królestwa Bożego.

    Podczas wychodzenia ze świątyni w ręku znalazło się pismo „Słowo wśród nas” z wizerunkiem Monstrancji i tytułem: „Tajemnica adoracji”, gdzie był opis pokoju serca. Pokój (po hebrajsku szalom) jest owocem Ducha Świętego (Ga 4,22). 

    Nie zgadzam się z zaleceniami i wnioskami w artykule, że Pokój Boży zależy od nas: nie zamartwiaj się, zaufaj Bogu, przebacz winowajcom, adoruj Pana Jezusa. To są ogólne zalecenia dla katolika, a Pokój Boży jest łaską o której decyduje Sam Bóg. Bardzo często na szczycie śmiertelnego zmęczenia w przychodni odczuwałem to samo, co teraz.

    Po wyjściu z kościoła napełniony Duchem Świętym wołałem „Boże Ojcze, Stwórco Wszechrzeczy. Powstrzymaj Szatana, bo ogłupia ludzi od małego (trafiłem na matkę z 3 latkiem, który był zaaferowany smartfonem). Boże Wieczny, Boże Żywy obdarz nas pokojem". 

    My myślimy, że Bóg Ojciec przebywa w odległym Niebie czyli nie wiadomo gdzie. Bóg Ojciec jest przy nas, a nawet w nas, bo Jego cząstką jest nasza dusza. Nie szukaj Go daleko, bo „Pan blisko jest"...

    Piszę to następnego ranka, a przez moje ciało przepływa dreszcz prawdy z wyciskaniem łez z oczu. Proszę Cię przyjdź do Domu Boga na ziemi, namiastki Królestwa Bożego i zrób pierwszy krok…                                                                                                                              APeeL