Świętej Rodziny

   Nie wiem jak przekazać ten dzień, bo rozbite rodziny zna każdy (w mojej trzy siostry żyją w bezbożnych związkach, a po stronie żony brat i siostra). Ogarnij swój blok lub osiedle, miasto, nasz kraj, a później cały świat. Znajdź się na miejscu Stwórcy wszystkiego, który czeka na nasz powrót.

   Kiedyś oglądałem pogrzeb filozofa i pisarza Jeana-Paula Sartre’a, który rozstał się po 50 latach współżycia z pisarką i filozofką Simone de Beauvoir. Przez te lata tworzyli najsłynniejszą parę intelektualistów XX wieku. Cóż da nam taka sława, gdy Simone, która stała się na starość feministką stwierdziła:

    „Widok kobiety karmiącej piersią zawsze napawał mnie odrazą. Za nic nie chciałam stać się niewolnicą tych małych stworów. Zresztą...miałam Sartre'a i nie potrzebowałam substytutu w miniaturze” - mówiła w rozmowie z Deirdre Bair.

    Nie trzeba szukać daleko, bo 62 letni Wojciech Fibak (majątek ok. 150 milionów) rozwiódł się z żona Olgą Fibak (36 lat) w ciągu 20 minut po 14 latach małżeństwa…zostawił córkę Ninę (7 lat) dla jeszcze młodszej partnerki.

   Przykro mi, bo moja dyrektorka rozeszła się z kolegą z pracy (małżeństwo lekarskie), którym brakowało tylko „ptasiego mleka”. Po śmierci zapadną się pod ziemię, gdy ujrzą wiernych do końca w wielkiej biedzie, gdzie wytrwała miłość ma oparcie w Boga.

   Na starość wielu głupieje...często dają się podejść przez partnerów świadomie rozbijających małżeństwa lub podstawianych przez służy (standard w Federacji Rosyjskiej)...tak też jest z kapłanami, którzy później mają utrzymanki z dziećmi…

    Dla kontrastu mam przekazać jak żyła Święta Rodzina po ucieczce przed Herodem do Egiptu. Zamieszkali w nędznym domku bardzo biednych ludzi (na tle piramidy, blisko pustyni)...marnie pobielonym wapnem. Tam płot był z trzciny, a wokół jałowa i sucha gleba z przywiązaną do drzewa kózką, która daje mleko dla 2 letniego Jezuska. Maryja tkała, a Józef w jednej z izb miał swój warsztat.

   Ten apartament oświetlała lampa na stole, ale posiłek zaczynał się wspólną modlitwą. Jezus otrzymywał kawałeczki chleba maczane w mleku kozim, a później zjadał jabłko. Maryja i Józef kochali się w sposób święty...z błogosławieństwem Boga w każdej chwilce i wdzięcznością za wybranie ich na stróżów Swojego Wiecznego Syna. W tym domu panował umiar, miłowano pracę i porządek.*

   W tej intencji ofiarowałem poranną Mszę św. z Eucharystią oraz moją modlitwę, która trwała z przerwami cały dzień. Na jej zakończenie - podczas spaceru w ciemności i deszczu - popłynie „św. Agonia” w której 10 powtarzałem zawołania ofiarowujące Bogu Ojcu:

  • przybijanie Pana Jezusa do krzyża 
  • Jego podniesienie na krzyżu
  • 7 Słów Zbawiciela na krzyżu
  • przebicie św. Boku Zbawiciela z koronką do 5 św. Ran...

   Prawie omdlewałem, bo wielkie jest cierpienie rozbitych przez Szatana rodzin. To samo czyniła władza okupacyjna, bo każda święta rodzina była zagrożeniem dla władzy Bestii…

    Na zakończenie tego dnia z nagrania popłynie piękna pieśń maryjna ze słowami prośby: „o jedność rodzin modlę się dzisiaj. Matko pokój im daj!”...

                                                                                                                                   APeeL

* "Poemat Boga Człowieka" Maria Valtorta