Motto: „Teraz my prześwietlamy”…

   Wczoraj w kacapsko-szwabskiej TVN w pr. „Tak jest” prowadzonym przez red. Andrzeja Morozowskiego (syna Mordechaja Mozesa) pojawił się „ewangelista” Jerzy Wenderlich  oraz ks. prof. Andrzej Kobyliński.

    Pan Jurek z partyjnej łaski naprawiał Kościół Święty, gdzie jego matka Partia napchała wcześniej kapłanów – agentów (stąd film „Kler”). Ksiądz profesor nie potrafił powiedzieć temu „medialnemu zwierzakowi”, który „wierzy w nic”, że tam rozdaje się Chleb Życia. Dlaczego nie zapytał go kiedy był w Domu Boga na ziemi? Tak uczynił Tusk Kaczyńskiemu, gdy wspomniał o cenie chleba.

   „Ewangelista” nieświęty Jerzy wpadł w trans z oczami jak u Donalda mniejszego podczas kłamania lub nawiedzonego Grzesia Schetyny z giermkiem Sławomirem Neumannem w świetle kamer. Nie wiem jak nazywa się taki obłęd świecenia oczkami przed redaktorem stacji wrogiej ojczyźnie?

   Redaktor nie mógł przerwać słowotoku marszałkowi, a zarazem kołtunowi duchowemu, który popisywał się...jak Robert Biedroń, Kubuś Parchatek (TVN) lub Czuba Wstrętny (z Super stacji). To wrogowie naszej ojczyzny i naszej wiary, jedynie prawdziwej. Mam do nich napisać.

    Nie przerwał mu też ks. profesor (powinien stuknąć go barkiem niby dla żartu ze słowami „coś pan?”), a nawet pochwalił komucha za sztukę mówienia (wg mnie ględzenia jak trzeźwy), co określamy homiletyką.

    Pan marszałek mógłby pomóc w nauce przemawianiu do kleryków. Umówili się na dawanie popisów oratorskich przez tego bohatera dnia, który stwierdził, że jest otwarty na wymianę doświadczeń

   <<Kościół „nie dorósł” do tego, żeby walczyć, żeby rugować, żeby tamować grzechy własnego środowiska. Księża zamiast paść swoje owieczki to owieczki próbują paść swoich duszpasterzy...niestety bez większego rezultatu>>

    Profesor przyznał mu, że Kościół w wielu krajach europejskich dogorywa (Holandia, Belgi, Irlandia). To nawet więcej niż kryzys...to jest śmierć. To jest pytanie: czego chcemy w Polsce? Czy chcemy uratować naszą katolicką tradycję? Nie wskazał na ponowne przyjście Pana Jezusa z oddzieleniem lewych od prawych!

    Jurek komunista potwierdził to i wskazał, że Kościół w Irlandii sobie zapracował na odwrót wiernych. i dodał, że:

   <<Polacy chcieliby łączyć się z religijnością, ale nie chcą łączyć się grzechem Kościoła. W Kościele nie widać chęci, by wyzbywać się tego grzechu...stąd ten ubytek wiernych, stąd ubytek autorytetu Kościoła, bo Kościół nie jest regulacyjny. W Polsce jest passe, nie ma żadnej tendencji do zmian w warstwie moralnej>>.

    Brakowało tam tylko matki Joanny od demonów (prof. Senyszyn) oraz Jurka Hartmana, żydowskiego masona, bo ta rozmowa religijna pokazałaby całą prawdę. Jasio jeszcze przed oglądaniem „Kleru” bardzo polecał ten film...tak jak Lenin, który twierdził, że: „kino to najważniejsza ze sztuk”.

   Jako prorok wieszczy, że Polskę czeka laicyzacja, a ja dodam, że nastąpi powrót Państwa Szatańskiego, bo bolszewizm miał jako przywódce opętanego przez Szatana Józefa Stalina, a teraz zalewa nas jego odmiana: Państwo Islamskie.

   Na zgniłym Zachodzie nie wolno już śpiewać kolęd (obrażenie uczuć religijny islamistów), ale ich muezini drą się przez głośniki okropnie fałszując. U nas stosuje już ten zakaz TVN. Przez cały czas Bożego Narodzenia nie wspominano o rocznicy przyjścia Zbawiciela. Musze napisać na nich skargę. Gdybym był samotny to cały czas chodziłbym po sądach, aby bronić wiary i krzyża.

   Nie będę kontynuował tego wątku, bo nie chcę mieć grzechu, ale pokazuję tylko wierzchołek góry lodowej. Przecież takiego jak ja - nawiedzonego i mającego fluidy, który klęka przed przyjęciem Eucharystii („aktorstwo”) wg kolegi wierzącego komunisty - nikt mnie nie zaprosi. Tym bardziej, że jestem uznany - przez Nierząd Lekarski (zorganizowaną grupę przestępczą) z psychiatrami ignorantami duchowymi - za chorego psychicznie. Krzyż może ściąć wielki psychiatra, a obrońcę czeka banicja (Egipt)...

    W ich intencji byłem na Mszy św. porannej i wieczornej oraz przez 1.5 godziny wołałem w mojej modlitwie za atakujących Kościół Pana Jezusa...

                                                                                                                 APeeL