Z wdzięczności za wczorajsze przybycie do nas Pana Jezusa poszliśmy z żoną na Mszę świętą, a ja dalej wołałem za ofiary fałszu władzy. W moim stanie to szczególne cierpienie, bo Bóg jest Prawdą.

    W jednej chwilce przepłynęły zdarzenia duchowe związane z tą intencją:

- po proteście w „Faktach i mitach”, gdzie ksiądz Roman Kotliński przed Bożym Narodzeniem napisał art. „Narodzenie Bachora”...przy mojej stronie pojawiło się nazwisko, a stała na zakładającego z rodziny. Nic nie dało pisanie do GIODO.

- feministka z „Twojego Ruchu” skarży do sądu abp Józefa Michalika, bo obraził jej zboczone uczucia.

- katolik Stefan Niesiołowski powiedział, że o. Rydzyk powinien założyć sobie radio, ale w więzieniu...to wielki „demokrata” i zwolennik psychuszek. Podobnie jest z Wałęsą noszącym MB Częstochowską w klapie.

- napisałem do duszpasterza służby zdrowia w Watykanie, a odpowiedź przysłano z ministerstwa zdrowia („Departament Monologu Społecznego”)

- napisałem do ministerstwa zdrowia, a odpowiedź otrzymałem od prezesa samorządu lekarskiego, który bierze udział w matactwie.

    Najgorsze jest to, że zgorszenie sieją ludzie na stanowiskach...sam premier „nauczył się kłamać” jak duże dziecko. Jak Bóg ma ich sądzić, gdy nie przestrzegają nawet prawa stanowionego przez nich samych. 

    Kolega-lekarz, brat w wierze, prezes Konstanty Radziwiłł bardzo lubi wywiady w pismach katolickich, ale stanął po stronie lekarza powalającego krzyż Pana Jezusa! Jakby na złość pojawił się w obecnym „Gościu niedzielnym”.   

    Pisałem do „Idziemy”, aby dali moją sprawę, ale redaktorka-dyżurna odpisała w złości, że jest w ciąży. To pismo podlega abp Henrykowi Hoserowi, który jest lekarzem, ale tacy otoczeni są przez siatkę bezbożników, bo stanowią zagrożenie dla „polski radzieckiej”.

    W TVN24 zaczęła "królować" Naczelna Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej, lekarka Jolanta Orłowska - Heitzmann, która walczy z przestępcami...podobnie jak Julia Pitera. Wszem i wobec głosi, że oskarża, a w praktyce czeka na działanie prokuratora i sądu (10 lat).

    Samorząd Lekarski powinien prowadzić śledztwo niezależnie od prokuratury, a na spotkaniu u red. Tomasza Lisa minister zdrowia wykazał fikcyjne działanie rzeczników odpowiedzialności zawodowej.

    Jakiego lekarza ukarano i za co? Mnie za to, że stanąłem w obronie krzyża, który powalił chuligan religijny, psychiatra, dyrektor...biegły sądowy. W Komisji Etyki Lekarskiej w W-wie przy Puławskiej 18 jest skarga, bo koleżanka nie reagowała na bezeceństwa funkcjonariuszy publicznych w białych fartuchach. 

    Po przyjęciu Ciała Pana Jezusa pragnąłem, aby Cud Ostatni nie rozpuścił się i tak chciałbym odejść z tego świata. Siostra nie śpiewała, bo też przyjęła Komunię św. i nastała tak potrzebna święta cisza.

    Sługa Pana, który zapragnie Życia nie jest mile widziany, bo na tle ludzi prawych szczególnie widać zakłamanie. Na ten moment z włączonej telewizji Trwam płynie obraz z filmu „Maria Magdalena” z sądem nad Panem Jezusem.

- Czy Ty jesteś Mesjaszem?

- Jeżeli wam odpowiem to nie uwierzycie, a jeżeli zapytam to nie odpowiecie.

    Wstrząs przepłynął przez ciało, bo przypomniały się sceny z przesłuchiwania mojej osoby przez Okręgową Radę Lekarską, gdzie zapytałem czy na sali jest lekarz - katolik, bo chciałem, aby usiadł przy mnie.

    Nikt się nie przyznał do Pana Jezusa...ktoś tylko mruknął pod nosem, że „wszyscy jesteśmy katolikami”. Później przegłosowano, że obrona wiary i krzyża to choroba...       APEL