W śnie uczestniczyłem w obławie milicyjnej na moją osobę, ale udało się ją ominąć. Ktoś, kto był w partyzantce wie, że podczas takich przeżyć można umrzeć ze strachu. Na pocieszenie znalazłem się u lokalnego czerwonego biznesmena z "Soplicą" na stole. Powołani przez Boga także prowadzą życie noce...
Dzisiaj, gdy to przepisuję (03.07.2019) potwierdzam to w pełni, bo całe noce przepisuję te "wypociny, które nikt nie będzie czytał" (wg słów zony z tamtego czasu). Teraz milicja to policja, a biznesmen nie żyje...zostawił ogromny majątek. Na Mszy Św. za jego duszę były 2-3 osoby z rodziny, które nie podeszły do Eucharystii.
Właśnie skończyłem czytać książkę o Piotrze Ściegiennym (ur. w 1800 r. w Bilczy, blisko Kielc - zmarł w 1890 r.). W ręku mam też drugą "Zamordowany w obronie ubogich" Oscar Arnulfo Romero (arb. San Salvadoru; zabity 24 III 1980 podczas odprawiania Mszy Św.).
Zza grobu padają jego słowa do mnie;
"Trudź się nad sobą! Nawrócenie serca i nawrócenie ku zbawieniu przechodzi przez krzyż. Post, akty pokuty i modlitwa zbliżają nas do Jezusa. Przeżyj swoje życie w miłości, życzliwości, uczciwości, pocieszaniu, pojednaniu! Oszczędzaj i sam stosuj dobrowolne wyrzeczenia. Nikt nie jest tak silny jak wierzący w Jezusa...jego ojczyzna jest w Niebie!"
Modlitwa za prześladowców: "Panie! odmień im serca, otwórz im oczy...spraw, aby nawrócili się. Panie pojednaj ich z Tobą!"
APeeL