Położyłem się o 2.00, a obudzono już o 5.00. Niewierny zaraz zapyta; jak to obudzono, przecież sam się obudziłeś? Na tym polega nasza różnica. Żona mi świadkiem, bo - jak nigdy chrapałem na cały blok - aż zdrętwiała mi prawa rękę na granicy porażenia dłoni.
Posłuchałem natchnienia, aby dokonać zapisu z soboty i być na Mszy Św. o 7.00 (nie planowałem)! Dziwne, bo nie znałem intencji i miałem pustkę w głowie. Wejdź i przeczytaj ten zapis (06.07.2019 za zmylonych), który udało się edytować przed wyjazdem do kościoła ("co do minuty").
Tak jest zawsze w prowadzeniu przez Ducha Świętego...nawet wypiłem kawę i pobrałem leki! Czy ja planowałem to, co uczyniłem idąc za Głosem Pana? Sam poproś o prowadzenie, a zobaczysz...
W dzisiejszej Ew (Łk 10) Pan Jezus wyznaczył następnych uczniów i rozesłał ich, bo żniwo jest wielkie, a robotników mało...jesteśmy posłani jak owce między wilki. Dziwne, bo po kościele chodził wielki pies, który podszedł do nas. Najważniejsze jednak były Słowa Zbawiciela; "Nie noście z sobą trzosa ani torby, ani sandałów; i nikogo w drodze nie pozdrawiajcie".
W moim sercu przesuwały się wciąż trwające krzywdy ("zadry");
1. Przeszło 10 lat trwająca psychuszka z bolszewickimi matactwami w Okręgowej Izbie Lekarskiej w W-wie pod przewodnictwem wierchuszki...także "utytułowanych" psychiatrów, którzy bronią kolegi anty krzyżowca z korporacji.
Nie podoba się moja wiara, dawanie świadectwa, bo zdrowi są tylko ateiści i szydercy, "spółkujący inaczej" w Paradach Grzeszności, a także koledzy psychiatrzy...
Przecież lekarz powołany na stanowisko ma podwójną lub potrójna odpowiedzialność, a tu napada, robi z kogoś głupiego i gnębi dalej jako chorego. Tacy powinni być usuwani, bo psują młodych "działaczy" do zaocznego potwierdzania (machania ręką), że jestem chory psychicznie z powody wiary katolickiej! Teraz mam psychozę na tle organicznym...
Niech psychiatrzy ocenią zaocznie ich postępowanie i odsuną tych ludzi od "władzy", bo jest to zaburzenia osobowości z megalomanią (sami siebie zgłaszają w wyborach i między sobą wybierają, a po czasie odznaczają). Nigdy taki nie dyżurował, nigdzie nie pracuje i jest zasłużony.
2. Napady na komputer...ostatnio w mojej obecności dokonano transmisji jego zawartości w lokalnym zakładzie "Gold-GSM" miłego Dariusza Zamkowskiego, a chciałem nauczyć się wykonywania kopii zapasowych. Po dokonaniu tego przestępstwa wyrzucono mnie z krzykiem że pomawiam ich i próbuję wyłudzić rekompensatę. Krzyczącemu na mnie szefowi powtarzałem tylko, że nie ma błogosławieństwa Bożego.
Gdzie teraz jest ta zawartość (kody, intymne zapisy dziennika wymagające opracowania) i czemu służy? Co złego czynię jako katolik? Przecież z dziennika wynika, że jestem posłanym przez Pana Jezusa, modlę się wg intencji, gdzie mogę tam nawracam, ale trudno być "prorokiem we własnym kraju". Ten, który szuka Boga łatwo oceni moją wielką łaskę.
Podobny do niego cyberprzestępca pracuje w Domu Kultury, gdzie tworzy lokalną gazetkę, którą sprzedaje się w naszym kościele. Ohyda, bo wielu bierze to jak ulotkę, a dobry proboszcz płaci im z mojej tacy. Pan Jezus wywracał stoły, nie wiem, co ja mam uczynić?
Nie wystarczy, że Dom Pana służy jako wieża telekomunikacyjna! Proboszcz nawet miał znak, bo piorun zniszczył wszystko, a kulisty zajrzał do jego okna!
3. Napłynęły też moje "siostrzyczki" oraz córka zmarłego brata, które ukradły spadek po rodzicach...
4. Także córka, której kupiłem mieszkanie (30 lat dyżurów)...podarowała je podstawionemu mężowi (metoda ruska), a teraz skrzywdzonemu biedaczkowi (rodzinka z władzy ludowej), bo go opuściła!
Opisuję to, aby pokazać stan mojego serca, który miałem na początku Mszy Św.! Drgnięcie w duszy nastąpiło podczas słów pieśni; "O Panie, to Ty na mnie spojrzałeś, Twoje usta dziś wyrzekły mnie imię". Eucharystia całkowicie odmieniła mój stan, słodycz i pokój zalały serce. Nagle moi "krzywdziciele" okazali się moimi braćmi z pragnieniem ich przemiany...
Po krótkim śnie zerwałem się, aby odmówić modlitwę i zdziwiłem się podaniem w/w intencji. Przez godzinę krążyłem współcierpiąc z Panem Jezusem podczas Bolesnej Męki. Musisz zrozumieć, że ta modlitwa jest wymodlona i była układana bardzo długo (1991-1993).
Dzisiaj Pan Jezus właśnie taką zaleca, a ja to potwierdzam, bo podczas zawołań płaczę, a zarazem doznaję ukojenia...wiele zawołań powtarzam 10-krotnie. Tak było w tym wypadku; przybijania Pana Jezusa do krzyża, podniesienia Pana Jezusa na krzyżu oraz zawołania "Boże, mój Boże czemuś Mnie opuścił".
Przepływały różne opresje ludzi; od aktualnego wybuchu gazu poprzez kłopoty starzejącej się Japonii do prześladowanych i zabijanych chrześcijan, ofiar eksterminacji narodu wybranego, werbowania przez mafię "imigrantów", których nikt nie chce, jeszcze ofiary lokalnych konfliktów; Syria, Ukraina, kraje afrykańskie, niesprawni chorzy i ofiary wszelkich wypadków z zatonięciem okrętu podwodnego w Federacji Rosyjskiej. Opresję można ujrzeć w zawodach sportowych; wczoraj pokazano Polaka, który dodatkowo uderzył przeciwnika będącego na kolanach po nokaucie...
Pojechałem na nabożeństwo wieczorne do Najświętszej Krwi Pana Jezusa podczas którego prosiłem Zbawiciela, aby pokazał "bezbożnym i mocarnym", co czynią i otworzył im oczy. Po błogosławieństwie Monstrancją nie mogłem opuścić placu kościelnego, gdzie w ekstazie odmówiłem w intencji tego dnia koronkę do Miłosierdzia Bożego...
APeeL
Aktualnie opracowane...
26.06.2008(c) ZA PRAGNĄCYCH SPRAWIEDLIWOŚCI
W czerwonej głowie Lenina zrodziła się rewolucja światowa; "Bój to jest nasz ostatni, krwawy skończy się trud, gdy związek nasz bratni ogarnie ludzki lud." Szatan małpuje Boga...komunizm miał być wiecznym królestwem dla swoich z totalitarnym fałszem "dla tych, co nie z nami".
Zwabiony, który to ujawniał był zabijany jako zdrajca. Stąd zapieranie się Boleksława i dotychczasowe udawanie patriotów. Partie normalne są desantowane. Tyle widzę, ale dla zdrowego to bujna wyobraźnia. Na tym polega inteligencja Szatana, któremu służą nieświadomie opętani przez władzę!
Wszystkie stanowiska od góry do ciecia były i są ustalane przez Grupę Trzymającą Władzę...także we wrogim Kościele Świętym. To trwa dalej, tylko w formie mafii światowej…od prokuratorów do redaktorów poprzez polityków do wiernego ludu pracującego miast i wsi.
Trybunał Konstytucyjny, który jest tak broniony złamał Konstytucję RP podwyższając z dnia na dzień wiek emerytalny, ale wskazuje się na naprawiających i krzyczy na cały świat. Wg mnie mafia w rządzie (taka była ta władza) nie zostanie pokonana, bo nie uda się złapać Szatana i zamknąć w klatce. Na górze jest zmiana, ale niżej siedzą ci sami.
Przeglądam stare gazety, a tam zbrodnia, zbrodnia i nie widać końca zbrodni. Tak będzie do końca świata, którego szefem jest upadły Archanioł, Książę Kłamstwa. Podział jest nad nami; po stronie Bożej są błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości. Zbliżam się do odczytu intencji i wyjaśnia się sprawa przeżyć duchowych na porannej Mszy Św.
Teraz zdziwiony czytam Słowa Zbawiciela; "Kimże jest człowiek? /../ Jest dzieckiem Boga na wygnaniu /../ jego życie nie kończy się /../ to nie ciało jest nieśmiertelne, lecz dusza. /../ U potrzebujących nasycenia wzrasta ś w i ę t e pragnienie posiadania Sprawiedliwości i poznania Sprawiedliwości /../ Pełnia nasycenia nastąpi w Domu Ojca - w Raju."
13.06.2007 TVP 1 w „Sprawie dla reportera" pokazano Polaków skrzywdzonych przez mafię, której pionek śmieje się w oczy redaktorki i grupy poszkodowanych (za bezcen przejęto bloki z mieszkańcami). Lewi prawnicy z urzędu przypieczętowali zagrabione mienie pracowników kopalni…palce maczała w tym także posłanka Blida, nie pomógł walczący - głównie z obecna władzą - senator Kutz.
Pozostał jeszcze skrzywdzony kardiochirurg - mafiozo, kolega po fachu…gorszy od „Kulawego”. To proste, bo inna jest odpowiedzialność gangstera, a inna zbrodniarza w białym kitlu.
Trwał festiwal spraw związanych z pragnieniem sprawiedliwości;
- małżeństwo staruszków zapisało majątek chamowi z rodziny, który zamknął ich na piętrze i czeka na ich wykończenie…nikogo nie dopuszcza; z góry muszą przechodzić przez jego część!
- ojciec gwałcił córeczkę…przez wiele lat, dopiero teraz udało się skazanie
- piszę, a ciągnie się sprawa samobójstwa aferzystki Blidy
- właśnie jest wywiad z ministrem sprawiedliwości w sprawie, afery węglowej
- wysiedlani z domów (Warmia i Mazury) przez właścicieli niemieckich (nie wzięto pod uwagę zasiedzenia)…tragedia całych rodzin, płacz, bezsilność. Jeszcze nie była nagłośniona afera reprywatyzacyjna.
- w Sejmie RP trwa sprawa większego karania przestępców
- obozy pracy a Hiszpanii, gdzie rozpatruje się zarazem ustanowienie prawa dla małp
- skłócona matka i córka (żyją naprzeciwko siebie w jeden korytarzu)
- matka pijaczka, dziewczynkę wychowuje dobra babcia, której sąd zabrał to dziecko
- w myśli moja ciężko chora pacjentka, która od 2 lat walczy o należną rentę
- jeszcze walczący o alimenty lub drogę, albo ścieżkę przy drodze...
W ręku mam starą gazetę z wyciętym zdjęciem dziewczynki, która popełniła samobójstwo z powodu alkoholizmu rodziców. Popłakałem się i wołałem do Pana; "niewinna, niewinna, niewinna"...
APeeL
20.07.2007(pt) ZA TYCH, KTÓRZY NIE MAJĄ GROSZA PRZY DUSZY
Zaczynam 48-godzinny dyżur, a nie zabrałem mleka. Po poście napłynęła wielka chęć na ten napój, a w kieszeni nie miałem nawet grosza. Podczas przejmowania pokoju lekarskiego znalazłem taki właśnie pieniążek. To jest symbol szczęścia (śluby), ale teraz nie wystarcza.
Tak już jest, że w czasie postu (ścisły: woda, kawa, chleb) w intencji pokoju na świecie Szatan podsuwa różne pokarmy (kusi), a teraz z niedalekiej piekarni napływa zapach pieczonego chleba. Podjechałem do kiosku i odebrałem 10 zł wpłacone na konto prasy, a w czasie manewrów karetki wysunął się portfel, który ktoś zostawił…z drobnymi pieniążkami. Nie wiadomo czy ktoś go nie oczyścił także z papierków i dokumentów. Podjechaliśmy na komendę policji, ale nie chcieli gadać.
Teraz, gdy to piszę gra zespół cygański, a to przykład narodu, który nie pracuje, nie ma domu i ojczyzny, ale jakoś prosperuje. Napłyną także zakonnicy klauzurowi...
Dziwne, ale właśnie - na drzwiach pokoju lekarskiego - wywiesiłem kartkę z żartem; "Nie biorę, bo nie dają”. W ręku znalazł się stary tygodnik „Idziemy", który wertowałem wiedząc, że będzie coś dla mnie, Faktycznie trafiam na tytuł (chodzi o koszty korzystania z sal sportowych); „W zdrowym ciele pusta kieszeń". Przypomina się relacja radiowa sybiraczki i oficera ze Starobielska, a z radia popłynie dyskusja o zabieraniu emerytur rodzinnych.
Prawie śmieję się z wyjazdu do dzieciątka, które połknęło g r o s z! Matka w panice, a chłopczyk skacze po wersalce! Kupujemy płyny, bo jest upał, a kierowca nie ma pieniędzy, bo wracamy od bezdomnego...jego adres to noclegownia we Wrocławiu! Podczas odmawiania mojej modlitwy przypomniał się sen o Janie Pawle II który miał wykład o znaczeniu pieniędzy w życiu katolika.
Na późniejszej Mszy Św. w intencji tego dnia - podczas ekstazy zrozumiałem, że Bóg Ojciec - wie wszystko o mnie i otrzymam to, co jest mi potrzebne. Z tego powodu przestałem kupować "To-To" i zbierać kupony do losowania w "Fakcie".
Nie mogłem wyjść z kościoła, namiastki Królestwa Bożego na ziemi, które jest w nas. Serce zalał pokój, a duszę miłość z towarzysząca ciszą, która jest błogosławieństwem na tle zgiełku tego świata. W tym czasie babcie przy śpiewały; "Pod Twoją obronę Ojcze na Niebie grono Twych dzieci swój powierza los"…
Deszcz uderzał o dach kościoła, koił dźwięk dzwonków, a później melodia z wieży kościelnej. Zważ, że nabożeństwo jest z a w s z e jest takie same, ale niepowtarzalne! To jasno wynika z moich zapisków.
Dzisiaj, gdy to przepisuję (07.07.2019) w Ew. Pan Jezus rozsyła 72 uczniów (po dwóch); "nie noście z sobą trzosa ani torby, ani sandałów". Chodzi o to, że zbytnio martwimy się o wszystko, a potrzeba niewiele, albo nic. Przecież ptaki niebieskie nie sieją i nie orzą, a mają się dobrze.
W torbie z dokumentami szukałem małego różańca, aby odmówić koronkę do Miłosierdzia Bożego i na jej dnie znalazłem drobniaki...w tym trzy grosze!
APeeL
28.06.2007(c) ZA DOPUSZCZAJĄCYCH SIĘ NIEPRAWOŚCI
Słowa kluczowe; „chwast zostanie wycięty i wrzucony w ogień"...
Podczas opracowywania tego zapisu (07.07.2019) głośna stała się sprawa zwolnienia przez IKEA katolika, który na ich wewnętrznym forum cytował Biblię oponując przeciwko promowaniu LGTB+ z Paradami Grzeszności.
Ks. bp Józef Zawitkowski powiedział w wywiadzie; "Wiosenne LGBT! Wy nawet grzeszyć normalnie nie potraficie, pachniecie tylko bezwstydem! /../ Uratować nas może tylko kataklizm, bo taki świat zgniły bezbożnością i zmurszały nienawiścią zginąć musi! Pogruchoce Was Pan Bóg /../ wtedy reszta ocalonych przeprosi Boga i siebie nawzajem. /../ Dałeś nam wodę ze skały, mannę z nieba na co dzień, przepiórki na święta, ziemię, dom i wolność dałeś nam na zawsze, a oni zbudowali tęczę LGBT na placu Zbawiciela. Profani!'.
Nawet odezwał się minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Napiszę do niego, bo ze mną zrobili to samo i to koledzy lekarze, a do tego samorządowcy. Nie spodobałem się, bo krytykowałem nepotyzmem z wielofunkcyjnością oraz popieraniem strajków lekarzy...
Wówczas wywożono umierających przy krzyku rodzin ze Szpitala Św. Anny w W-wie. Jak może tak czynić lekarz lub pielęgniarka. Dano też poręczenia dla dr G. w czasie, gdy mnie zawieszono prawo wykonywania zawodu lekarza po prośbie o poskromienie kolegi psychiatry (zdemolował miejsce poświęcone)...nie dał mu rady nawet poseł RP Kozak.
Straciłem pracę po 40 latach (4 miesiące przed przejściem na emeryturę) i już 10 lat trwa celowe nękanie. W tym czasie koledzy odznaczali się i awansowali...w tym "hrabia" Konstanty Radziwiłł , który poszedł na ministra zdrowia (z samorządu do rządu), a jest to katolik i ojciec wielodzietnej rodziny. Narobił bałaganu z SOR-ami, bo zapomniał już jak trzyma się słuchawki.
W telewizji poruszono tworzenie korytarza życia...dla służb pędzących na sygnałach. Niektórzy kierowcy karetek czują się panami: piratują, rozmawiają przez telefony komórkowe, nie zapinają pasów i nadużywają sygnalizacji. Przecież nie wolno ratować umierającego dziadka lub palącej się trawy z możliwością wywołania katastrofy drogowej!
W oddziale wewnętrznym ciężko chorej, która z trudem poruszała się…stawiano talerz z zupą, a później zabierano nietknięty. Ktoś chyba dorabiał się na zlewkach, a nie wolno ich używać w hodowli świń, bo wywołuje później u ludzi zwyrodnienie istoty szarej mózgu (chorobę Creutzfeldta-Jakoba)!
Piszę to, a z TV Planete+ padną słowa; „Komunizm - historia iluzji". Płynęły obrazy ludobójstwa (gloryfikacja czerwonego terroru), bo "cel uświęca środki." W mojej ojczyźnie ten system trwa nadal, a ja jestem mienszewikiem. Wczoraj w „Misji specjalnej" pokazano zagrabienie „pożyczonych" obrazów, które wisiały w Komitecie Centralnym. Skasowano partię, a obrazy sprzedano!
Zobacz jak szatańska wspólnota nienawiści małpuje Kościół Zbawiciela czyli Królestwo Boże na ziemi, które jest w nas! Nawet ładnie się nazywają; „związek bratni", a dzisiaj są to "partnerzy"...
Na placu szkolnym pracowała kosiarka, a ja wiem, że Pan wskazuje na chwasty. Wczoraj Jezus mówił; „Każde drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, będzie w y c i ę t e i w ogień rzucone"...
„Ojcze mój. Ty widzisz to wszystko. Widzisz wiernych do końca w mafii. Widzisz wiernych władzy, która zabija…złotu (posiadaniu) i Wielkiej Nierządnicy!”
W TVP pokazuje niemiecką organizację, która zabiera polskim matkom dzieci. Spokojnie atakuje się naszą wiarę w "Super stacji" (Kuba Wątły i Eliza Michalik) oraz w TVN (Kuba Wojewódzki). Przypomina się pakt Ribbentrop - Mołotow; obozy, zbrodnie, przesiedlenia z bezkarnością, która trwa dotychczas.
W ręku mam książkę "Kapitan Goethe" Zbigniewa K. S. Nowaka z wyznaniem ubeka erudyty oraz zakładkę „Jak UB łamała księży". Trzeba dodać, że WSI inwigilowała własną ojczyznę. To kult człowieka, który reprezentuje dzisiaj kimolska Korea Północna oraz religijne Państwie Islamskie, gdzie wszyscy są obowiązkowo wierzący (zabierana jest wolna wola) z "nawracaniem przez zabijanie". Mufti - po odwiedzeniu obozów - dziwił się Hitlerowi, że zbyt wolno zabija Żydów...
Na Mszy Św. stałem pusty aż do przyklęknięcia przed Eucharystią, które wywołało łzy...
APeeL