Przed wstaniem napłynął obraz zakonnicy, którą widziałem wczoraj, a serce drgnęło, bo chciałbym ją zapytać czy szczyci się swoim ubiorem? Wielu wstydzi się Pana Jezusa.

   Przypomniał się fakt, gdy w nieczystości przystąpiłem do Eucharystii...to brak świadomości tego grzechu, a właśnie z włączonego radia płynie modlitwa o Ciele Pana Jezusa.

   Dodatkowo w duszy płynie śpiew; "tak daleko nam do siebie i tak blisko...jak na wyciągnięcie dłoni." Trzy razy zaczynam "Anioł Pański", a Zły sprytnie kieruje mnie ku wystąpieniu w telewizji, gdzie mówię o nim, o budowie dwóch światów, zniewoleniu ludzi, ponieważ muszą wykonywać wolę innych, a nie Boga Ojca!

   Mając łaskę wiary jasno ujrzysz, że istnieje Szatan z jego wysłannikami tworzącymi całe systemy oraz Stronę Bożą! W sercu pojawili się umęczeni przez złego członkowie sekty Hare Kryszna (hinduistyczna tradycja religijna).

    Ta łaska sprawia zarazem wielkie cierpienia, ponieważ widzę zaćmienie innych i nic nie mogę uczynić! Mass-media są w ręku Bestii! Mignęła rozradowana czerwona młodzież oraz prawy człowiek Jan Olszewski, który okaże się masonem!

   Ile wysiłku wkładają ludzie, aby zabić duchowość...ci panowie robią to świadomie! Nie wiedzą, że czynią to z natchnienia Szatana. Oto cierpienia ludzi w Sowietach, a tu koncert życzeń!

    W moim obecnym stanie oglądanie "normalnej" telewizji jest niemożliwe. Właśnie dają program...o pieskach, dla których nastal dobry czas! Brakuje go dla Pana Jezusa! Mówię o tym żonie, ale jeszcze tego nie rozumie.

   Pojechałem na działkę do mojej samotni, gdzie z płaczem zapaliłem lampkę Panu Jezusowi odmawiając koronkę do Miłosierdzia Bożego "za tych, którzy poszli za Panem Jezusem, przyjęli Jego krzyż i wybrali Jego drogę". Jasne stało się rozmyślanie o zakonnicach. W tym czasie "patrzył" na mnie Pan Jezus w koronie cierniowej.

   Dla odmiany w ręku mam "Rycerza Niepokalanej" ze zdjęciem zakonnic przy figurce Niepokalanej...na cały świat szerzy się dzieło o. Kolbe! Na zakończenie odmawiania różańca padłem na kolana z powodu uniesienia modlitewnego.

   Jak wielka jest ciemność, którą zrzuca na ludy Szatan! Jeszcze przed godziną w sercu była świętość i pokój, a teraz to wszystko chwieje się. Dotrwałem aż do św. Poniżenia Pana i ukoił sekundowy sen!

   Po powrocie do domu trafiłem na telewizyjne z ks. bp Adamem Pieronkiem, który na pytanie o postępującą sekularyzację Europy i Polski odpowiada; nadszedł czas oddzielania, ziarna od plew! Nie wspomniał o Szatanie!

   Podczas odmawiania drogi krzyżowej znalazłem się przed bramą cmentarną z figurą Pana Jezusa związanego i w koronie cierniowej. Jak wielką radość daje figura Pana Jezusa z Sercem oraz Jezusa Dobrego Pasterza. Teraz w sercu niosę Jego krzyż i wiem, że dzisiejsza intencja dotyczy także mojej osoby.

   Jakże pięknie brzmi podziękowanie za światłość, którą obdarza nas Bóg Ojciec. "Kto nie bierze swego krzyża i idzie za Mną, nie jest Mnie godzien". W tej sekundce zrozumiałem, że wszyscy zakonnicy, o. Kolbe, całe masy ludzi przyjmują dobrowolnie krzyż Pana Jezusa.

   Ci ludzie są atakowani przez Szatana i upadają..nawet poważnie i wymagają szczególnego Miłosierdzia Pana Jezusa. Później w litanii do Najść. Serca Pana Jezusa wołam; "zmiłuj się nad tymi, którzy poszli za Tobą"...tak chciałbym zostać w kościele, ale ludzie szybko wychodzą.

   Dalej trwała moja modlitwa, nie było mnie dla świata...muszę kluczyć jako "wróg ludu", bo wciąż podejrzana jest moja udawana wiara! Jak krzyknąć do świata, aby się przebudził? Nie pomagają Objawienia Matki Bożej...większość woli zgubę!

   Ten śmiertelny bój trwa w każdej chwilce naszego życia, bo szatan jest niezmordowany, a ujrzysz go z łaski Pana. Padłem na kolana z wołaniem; "dziękuję Tato..proszę o pomoc i prowadzenie w nadchodzącym tygodniu"...

                                                                                                         APeeL