Zapraszam budującego dom do Kościoła Pana, bo w „Niebie jest mieszkanie dla każdego”. Patrzy właśnie tablica; „umierasz, a będziesz żył”. Św. Paweł na ten moment pisze o Zbawicielu, który „zamieszkuje Światłość Niedostępną”.

   Przepływa świat znających Tajemnice Królestwa; Matka Boża zewnętrznie jako zwykła niewiasta, św. Józef, św. Jan Chrzciciel i św. Paweł. Z drugiej strony odrzucający Niebo. Przypomina się wczorajsze pytanie; czy modlę się za SLD? Takich jak ja ciągnie do wrogów Boga. Jakże pragnę dać na Mszę św. za Jerzego Urbana.

   „O! Panie szukam Cię i wciąż mi Ciebie brak”. Łzy zalały oczy, bo proszę Boga, aby był ze mną. Św. Hostia pękła samoistnie na pół. Serce zalała radość i miłość, pragnienie pocieszania oraz dawania świadectwa wiary. W przychodni był typowy nawał; pełno angin, przestraszeni, koklusz, uczulenia, bóle głowy, nadciśnienie.

   W modlitwie wołałem za tych, którzy nie słyszą Boga, którzy nie odpowiadają na Jego wołanie. Przepływa świat, odwróceni...”ziarna nie dające plonu” i wraca Jerzy Urban jako symbol tych ludzi. W ręku książeczka z żartami klozetowymi ze zdjęciem jego głowy w sedesie. SLD głoszące zabijanie.  Żona mówi o wyczynach złych dzieci, a syn w żartach utrudnia wejście do domu...

   W ręku mam zaschniętą żmije, która znalazłem w samochodzie, a z kasety płyną słowa o Szatanie. „Patrzy” Pan Jezus w koronie cierniowej, a z telewizji płyną obrazy Żydów i Palestyńczyków. To odwróceni od Jezusa mieszkańcy Ziemi Świętej, Ojczyzny Zbawiciela.

   Płynie obraz złodzieja, który włamuje się do obcego domu. Takim złodziejem-zabójcą jest Szatan, który włamuje się do dusz. Płynie modlitwa, krążę w bólu po mieście.

    Wołam za dzieciątka nienarodzone, ponieważ SLD jest za zabijaniem, a już na pewno z gwałtu. Czy ty nie powstałeś z gwałtu? Sprawa jest przebadana. 1/3 dzieci powstaje w małżeństwach z gwałtów!

   Nie wiem dlaczego kupiłem pismo „Nie”, ale są bracia, którzy usta mają pełne demokracji, ale dzielą się tylko we własnym gronie. Na tym tle „Pani” opisująca tylko pięknych, bogatych i szczęśliwych. Jak ich sądzić po śmierci? Jakże płaczą nad nimi w Niebie! Napłynęła moc szatana, jego odrywanie dzieci od Boga i proponowanie „lepszego” życia z używaniem świata!

   W dodatku „Gaz. wyborczej” art. „Gołąbek niepokoju” o zażywających ekstazę (niektórzy umierają). Tam też jest opisywany dobrobyt Belgów. Jakże pomaga im Szatan. Niby przypadkowo włączyłem kasetę; „oto wielki smok ognisty", w ręku wycięte zdjęcie zaskrońca. Pan działa przez wszystko, a ja nie mam możliwości zapisania chwilki po chwilce, bo wówczas ujrzałbyś prowadzenie.

   Właśnie Matka Boża Pokoju i Jej strona; różaniec, msze, modlitwy, posty duchowe. Pan ma czas. Jeden będzie wzięty, a drugi zostawiony. Nasza tragedia polega na braku poczuciu przepływającego czasu. Otworzyłem drzwi pokoju, a moje oczy zatrzymała Twarz Pana Jezusa z Całunu, którą ucałowałem...

                                                                                                                                 APeeL