Miłość Boże na całym świecie objawia się tak samo...jak pierwsza, którą przeżyłem. Teraz jest to moja miłość ostatnia i wieczna, a trzeba wspomnieć, że;

miłość do Boga jest – duchowa

druga jest miłość matki do dziecka – fizyczna i duchowa

oraz miłość małżeńska – też fizyczna i duchowa.

    Niektórzy wywracają tę hierarchię całując pieski i kotki oraz mężczyzna mężczyznę. Jadę na pierwsza Mszę św. w strasznej mgle. Żona dzisiaj wyjeżdża, będę mógł spokojnie pracować, ale nie wiedziałem, że zostanę wykończony w pracy!

    Popłyną słowa Ps 66(65) chwalące Boga i zapowiedź przejścia narodu wybranego przez morze. W Ew J 6, 40 mowa o chlebie, życiu i tych, którzy przychodzą do Pana Jezusa...czeka ich życie wieczne, bo „kto idzie za Mną ten ma życie wieczne”.

   Praca trwała bez wytchnienia od 7.00 - 16.30. W powodu przemęczenia moje serce zalało pragnienie Zbawiciela. Popłynie koronka do Miłosierdzia Bożego. Poszedłem na drugą Mszę św. której nie planowałem…

   Jakże Bóg mnie prowadzi, bo byłem do niczego, a nauczony doświadczeniem wówczas nie zabieram się do pisania...wszystko wykonałem w nocy. Teraz, gdy przygotowuję ten zapis do edycji (28.11.2019) Seweryn Krajewski śpiewa; „Płoną góry, płoną lasy lecz nie dla mnie już /../”...

  Moje serce zalała tęsknota z pragnieniem przytuleniem przez Tatusia; ktoś powie, że jest to zdziecinnienie staruszka, ale inaczej nie wrócisz do Ojczyzny Prawdziwej. Rozumie to mający łaskę podobną do mojej i dla niego tak piszę, aby miał potwierdzenie jego odczuć...

    Teraz, gdy mam edytować ten zapis (styczeń 2020) Tata mówi do mnie, do Ciebie i do na wszystkich; W Eucharystii przebywam między wami jak ojciec w swojej rodzinie.”* Dalej jest pragnienie Stwórcy naszej duszy, aby Tabernakulum stało się skarbcem wszelkich łask Bożych…

                                                                                                                                APeeL

* „Bóg Ojciec mówi do Swoich dzieci” S. Eugenia E. Ravasio (str. 20)