„Dziękujcie zawsze za wszystko Bogu Ojcu w imię Pana naszego Jezusa Chrystusa” (Ef 5,20). 

   Tuż po przebudzeniu popłakałem się z powodu obdarowania. Czujesz Tatę przy sobie, jak małe dziecko i płaczesz. Nie dziw się, że tak właśnie piszę, a wiedz, że należę do mocnych psychicznie i każdy kłopot wywołuje u mnie moc do działania (nawet świadczą o tym moje imiona; Andrzej Piotr – ‘mąż skała’).

   To wszystko są nagłe i niespodziewane błyski. Nie mogę do tego dojść poprzez kontemplację lub zaplanowaną modlitwę, bo Tata przychodzi kiedy zechce, mimo że jest zaproszony. Rozumiesz to, gdy masz kochające dzieci, bo najczęściej jest tak, że „kochani rodzice przyślijcie pieniądze” - jako symbol ich miłości.

   Napłynął obraz cudownego uzdrowienia dziesięciu trędowatych z których tylko jeden podziękował, a wszyscy powinni paść na kolana. Wyobraź sobie, że śmierdzisz na odległość z powodu gnijących guzowatych krost z okropnym wyglądem twarzy. Przed stu laty wykryto, że chorobę powodują bakterie (prątki).

   Niedawno zetknąłem się z alkoholikiem z takimi ranami na podudziu, który siedział w aptece. Musieli otworzyć drzwi. Zbył go jakiś kolega „lekarz” zapisując tabletki przeciwbólowe, a noga była do odjęcia.

   Popłakałem się, bo już od rana zacząłem opracowywać zapisy sprzed lat z poczuciem posiadania; kończyn, ustąpienia bólów wieńcowych...od czasu prośby do Pana Jezusa o zamienienie się sercami. Nie pojawiają się już, ale bardziej współcierpię ze Zbawicielem duchowo.

   „Boże mój, Boże! Dlaczego dałeś mi tak wiele łask z darem łez i cierpieniem rozłąki z Tobą. Tego samego doznał  Zbawiciel podczas umierania, ponieważ nie czuł Twojej Obecności. Stąd mylące ludzi słowa; „Boże, mój Boże czemuś Mnie opuści”, a ja znam tę potworną pustkę, której dzisiaj nie ma.

   Człowiek bez łaski wiary nie widzi bezmiaru spływających łask...od posiadanie łóżka, świętej izdebki (każdy ma inaczej urządzone mieszkanie), wody w kranie z możliwością kąpieli...aż do świeżego chleba, itd.

   „Dziękuję Tato za wszystko; szczególnie za łaskę wiary i możliwość rozgłaszania świadectw, a także za Kościół Święty i kapłanów...nawet za wczorajsze zapalenie lampki pod krzyżem Twego Syna”. Zrozum na tym tle niewdzięczność niewiernych...w tym dobrych ludzi, którzy nigdy nie skalają się wejściem do Przybytku Pańskiego”.

   Popłakałem się też z powodu posiadania samochodu i pomoc Taty, którego w tym roku zaprosiłem do mojej izdebki. Ponadto przeszedłem od czci Pana Jezusa, Syna Bożego, a zarazem mojego brata na pełny kult Stworzyciela wszystkiego, który nie ma Początku i Końca.

   Dzisiaj na Mszy Św. król Dawid (rządził Izraelem czterdzieści lat) umierając przekazał władzę synowi Salomonowi z zaleceniem strzeżenia woli Boga Ojca z przestrzeganiem Jego praw, poleceń i nakazów.

    Ja sam napisałem dwa listy do naszego prezydenta, aby w Świątyni Opatrzności Bożej odprawiały się Msze Św. za ojczyznę oraz trwały nieustanne adoracje Monstrancji z modlitwami o błogosławieństwo. Tego życzyłem mu na lokalnym spotkaniu trzymając jego rękę. 

   Nie pojmiesz łaski posiadania ojczyzny, której ziemię ucałował Jan Paweł II. Rozumie to znajoma, która przebywa na zgniłym Zachodzie i nie może wyrazić swojej radości z przyjazdu tutaj i uczestnictwa w Mszach Świętych.

     Cały czas  przykuwał wzrok wizerunek Ducha Świętego nad Ołtarzem. Eucharystia zamieniła się w mannę z nieba po której siedziałem przed obrazem Trójcy Świętej. Bez łaski wiary nie zauważysz tego Cudu Ostatniego, Świętego Chleba dla naszej duszy. 

    Nie zauważysz też swojego zdrowia, a nawet łaski choroby z możliwością uświęcania swoich cierpień (ofiarowania ich Matce Pana Jezusa). Ludzie traktują swoje ciała, jak gdyby należały do nich i mogli z nimi robić to, co im się podoba, bez baczenia na wolę Bożą.

   Na ten czas w Ew (Mk, 7-13) Pan Jezus przywołał do siebie Dwunastu i rozesłał ich po dwóch. To trwa dalej i ja jestem tego dowodem. To nie jest poczucie ważności, ale przyjęcie krzyża Pana Jezusa.

    Mój dzisiejszy płacz powtarzał się ok. dziesięciu razy. Dar łez...też jest łaską Boga Ojca. Przeprosiłem za tych, którzy nawet nie wspomną o Stwórcy, a nawet nie chcą Jego znać...uciekają, gdy tylko zaczynam mówić. ”Boże mój! Na rynku cały rój, a garstka jest ubrana w biały strój”...

                                                                                                                        ApeeL