NMP Szkaplerznej

    Dla kogoś, kto nie zna tego kultu przekażę dwa zdania informacji. Góra Karmel wznosi się na wysokość 546 metrów n.p.m. na wybrzeżu Morza Śródziemnego w Izraelu. Tam mój ulubiony prorok Eliasz stoczył publiczny bój duchowy z 450 kapłanami bożka Baala.

    Przeczytaj o tym w Biblii (https://www.biblijni.pl/1Krl,18,20-40), bo jest to nawet śmieszne i aktualne, bo Salon i mądrusie wszelkiej maści wyznają podobnych bożków. Do podobne zwarcia doszło z mojej strony z prof. Janem Hartmanem, który też jest wyznawcą takiego Baala, nie ma łaski wiary i nic nie wie o jedynie prawdziwej wierze katolickiej.

   Wejdź; Jan Hartman blog (polityka.pl) wpis z 11.07.2020 Nie wolno „dialogować” z Kościołem. Został przejechany przez mnie aż trzy razy (komentarze jako Teista).

    Na Górze Karmel zamieszkali karmelici naśladowcy proroka, ale w XII wieku zostali wygnani przez Turków. Po znalezieniu się w Europie ich przełożonemu Szymonowi Stockowi objawiła się Maryja i obdarowała go szkaplerzem, który był i jest środkiem pomocniczym w uświęcaniu wiernych Bogu naszemu. Wpisz w wyszukiwarce; Szkaplerz. Jeżeli jesteś katolikiem musisz go zdobyć i poświęcić.

    Już rano odczytałem w/w intencję modlitewną, a wiedz, że zapoznałem się z poglądami ludzi, których większość chwali śmierć nagłą, bo „się nie męczysz”. Natomiast w modlitwach i tak będzie na zakończenie dzisiejszej Mszy św. śpiewaliśmy powtarzając trzy razy; „Od nagłej, a niespodziewanej śmierci zachowaj nas, Panie”.

   Błagam Cie proś o śmierć dobrą (w pojednaniu z Bogiem) oraz godną, abyś nie wyzionął ducha w Centrum Handlowym, na weselu (byłem pogotowiem u takiego pani), w łóżku sąsiadki lub podczas prowadzenia samochodu z rodziną. Matka Najświętsza spełni twoje duchowe pragnienie, ale nie wydziwiaj. Dzisiaj nie umieramy w domach przy zapalonej gromnicy...po wizycie kapłana i w otoczeniu rodziny. 

    Od rana modliłem się w tej intencji, a w czasie litanii do Krwi Pana Jezusa wołałem za tych, którzy nie przygotowują się do śmierci. W ich intencji ofiarowałem Mszę św. z Eucharystią, która unosiła się jak woalka z ujrzeniem fal na morzu. Ekstaza zalała duszę promieniując do serca, a teraz, gdy to zapisuję (po 3 godzinach)...dreszcze przepływają przez ciało wyciskając z oczu łzy!

                                                                                                                                    APeeL

 

Aktualnie przepisane...

15.12.2005(c) ZA POWRACAJĄCYCH DO DOMU OJCA

    Mój pacjent zmarł na starość. Bardzo lubiłem to małżeństwo, bo nad ich łóżkami wisiały obrazy; Matki Bożej oraz Pana Jezusa z Najświętszymi Sercami. Ze łzami w oczach wypisuję kartę zgonu, bo do niektórych chorych przyzwyczajamy się i traktujemy ich jak bliską rodzinę. W moim rozległym rejonie wielu jest takich…

   Pocieszyłem rozpaczającą wdowę, zawiozłem ją do urzędu, a tam wykorzystując sytuację mówiłem jej o duszy, naszym zesłaniu z miłości, życiu wiecznym i Niebie. Każda sytuacja jest dobra na ewangelizowanie, bo „napieraj w porę i nie w porę”. Przesuwają się zdarzenia;

1. ”National. Geogr.” w czasie ostatniej wojny odnaleziono łódź, która dryfowała z rozbitkami przez pięć tygodni...wszyscy mogli wrócić do swoich domów.

2. W moim mieście zmarł bogacz, który zostawił wielki majątek, ale byłej żonie. Konkubina musiała wrócić do swojego domu...

3. Trzeba zorganizować powrót naszych rodaków z Anglii.

4. Z Częstochowy płynie relacja: kobieta mówiła o zaginięciu syna i pocieszeniu otrzymanym na spowiedzi.

5. Ile rodzin poszkodowanych przez żywioły wraca do swoich domów po ich różnych naprawach.

6. W „Rycerzu Niepokalanej” jest relacja o powrocie protestantów do Matki Bożej i Prawdziwego Kościoła.

    Po przebudzeniu w sercu pojawił się czas mojego powrotu do Boga (po wielu latach ateizmu, wrogości do Kościoła oraz obojętności religijnej). Odwrócenie od Boga przypieczętowała śmierć rocznej córeczki, której zdjęcie „patrzy” w tej chwili. Szatan przez wiele lat tańczył ze mną na różnych poziomach wygnania.

    Na ten czas dla mnie biją dzwony kościelne; „nie pytaj komu dzwonią?” To jest zaproszenie do Domu Boga Ojca na ziemi...namiastki Królestwa Niebieskiego, naszej Prawdziwej Ojczyzny.

    Intencję potwierdziła gazeta, gdzie znana pływaczka po przebytym wypadku samochodowym wraca do ziemskiej matki i do domu rodzinnego. Pan Bóg wszystko pokazuje...dom ziemski, gdzie czujemy się bezpieczni i szczęśliwi oraz Dom Boga Ojca, gdzie mamy tak upragnione przez ludzi zdrowie i życie...

                                                                                                               APeeL

 

18.11.1997(w) ZA WYŁUDZAJĄCYCH...

motto; Jerzy Owsiak...sprytek nad sprytkami

    Dzisiaj mam dyżur w pogotowiu, a tam malowanie, nędzny pokój, brak intymności, twarde stare łóżko, poty i pragnienie. Dodatkowo jestem pierwszy na kolejce, ale dobroć Boga Ojca sprawi, że cała noc będzie spokojna. To już trzeci taki dyżur. Dziękuję po przebudzeniu o 1:00 i 5:00.

    Wczoraj zły kusił do wolnego w pracy ("dobrem"), ale okazało się, że będę sam w przychodni. Kręciłem tylko głową z zadziwienia. Zważ jaką nieskończonością szkodzenia dysponuje Przeciwnik Boga, upadły Archanioł o nadprzyrodzonej inteligencji, a wszystko poznasz po owocach!

   Przyjęcia zacząłem wcześniej o 7:30, ale skończę w pośpiechu o 14:40. Pierwsza pacjentka podarowała mi 15 zł. „na dobry początek”, ale później pod kioskiem spotkam trzy namolne Cyganki i w złości dam każdej 5 zł! Niektórzy mają zręczną rękę...

      Ciężko, ciężko...nie znałem jeszcze intencji, ale zam zobacz;

- bogaty prosi o leki bezpłatne, ale zamiast legitymacji „Zasłużonego Dawcy Krwi” jest tylko „Honorowym”…

- kochająca to życie o leki na zieloną receptę (tańsze)...wówczas lekarz decydował komu takie pisać.

- jeden prosi o kilka miesięcy zwolnienia („na zimę”)

- obca też pragnie takiej „pomocy”…

- a inna o karetkę transportową, bo „przecież się nie płaci”.

    Przybyła też bogata z duża torbą, ale Pan mnie uchronił od udzielania jej podobnej „pomocy”. Napłynął obraz pożyczki moskiewskiej od KZPR dla PZPR (1.2 mln dolarów amerykańskich w styczniu 1990 roku)...„operacją” kierował Mieczysław Rakowski, a walizeczkę przywiózł Leszek Miller (bardzo go lubię). Można...można!

    Dalej będzie trwał temat wyłudzeń;

- facet wyprosił pomoc z powodu zgonu żony

- kobieta przesłała pieniądze nie na swoje konto

- podrobione papiery kombatantów, 1/3 rent jest lewa (dla „samych swoich”), a na ciężko chorych „przebiegli” drą się i gonią do pracy

- dorzuć do tego ordery i różne stanowiska

- policja przeszukuje programy komputerowe wyłudzające różne dobra. Dzisiaj, gdy to przepisuję czynią to elektronicy z KRLD...napadający na banki.

    Na Mszy św. w słowie (2 Mch6, 18-31) zmuszano prawego męża Eleazara do zjedzenia wieprzowiny. Nawet prosili go, aby udawał, bo król uzna, że gardzi poczęstunkiem! Ten powiedział, że <<Udawanie bowiem nie przystoi naszemu wiekowi>>. Wybrał śmierć i tak z nim uczyniono.

    Natomiast Pan Jezus zawołał z drzewa Zachariasza (Łk 19, 1-10), który przyjął Zbawiciela i oświadczył, że: <<Panie, oto połowę mojego majątku daję ubogim, a jeśli kogo skrzywdziłem, zwracam poczwórnie>>.

    Popłakałem się podczas Eucharystii, bo popłyną obrazy powodzi z płaczem starszych ofiar oraz niewidomej. W tym czasie ludzie martwią się różnymi głupstwami. Ilu wyłudza przysyłane dary (na świecie jest rozkradana 1/3).

   Napłynął też obraz oszukania jubilera, któremu sprzedano 6 kg wyrobów ze złota, ale podmieniono podczas zapłaty (wcześniej stwierdził ich autentyczność). W prasie piszą jak uniknąć podatku, bo oszukujemy „państwo”...to znaczy naszych braci. Kapłan zalecał, aby nie dawać żebrakom (fałsz), ale instytucjom...

                                                                                                                                    APeeL

 

19.11.1997(ś) ZA GODNIE ZNOSZĄCYCH TRUDNOŚCI ŻYCIOWE

  Jeszcze ciemno, a ja zrywam się do Domu Pana (na 6:30). ​Płynie „Anioł Pański”, a serce zalewa niepokój.  Ja nie jestem strachliwy, a tu obawa o pracę i utrzymanie rodziny. Dzisiaj będzie posiedzenie Sejmu RP, ale nie widać tradycyjnych „nalotów” (jestem fałszywym szpiegiem).

  Trafiłem na klepsydrę, pacjenta, który popełnił samobójstwo u którego byłem pogotowiem. W duszy płynie pieśń; „Bóg jest miłością”, a ja nie znam pieśni...

    Od Ołtarza św. popłynęły piękne czytania (2 Mch7,1.20-21) świadczące o wierze męczenników w zmartwychwstanie. Na oczach matki zamordowano siedmiu jej synów, ponieważ nie chcieli zjeść wieprzowiny.

   Król Antioch od Szatana uważał, że gardzą jego osobą. Jedne z chłopców powiedział; <<Na co czekacie? Jestem posłuszny nie nakazowi króla, ale słucham nakazu Prawa, które przez Mojżesza było dane naszym ojcom. Ty zaś, przyczyno wszelkich nieszczęść Hebrajczyków, nie uciekniesz z rąk Bożych>>.

    Napłynął obraz ojca M. M. Kolbe – dobrowolna śmierć głodowa. Jeszcze nie wiedziałem dlaczego spotkała mnie taka „duchowość zdarzeń”...wyjaśni to później odczytana intencja. Chwilami wołałem; "Jezu! Och Jezu! Ojcze, Tato! Przyjmij ten dzień.

    Popłakałem się podczas podchodzenia do Eucharystii, która pękła na pół („My”), a to oznacza, że Pan Jezus będzie dzisiaj ze mną w pracy. Tak się stanie, bo w nawale od 11.00-13.00 napływała wzmacniająca słodycz z ciepłem w nadbrzuszu i pokojem w sercu, a zarazem mocą do pracy.

    Wówczas jeszcze nie wiedziałem, że było to działanie Ducha Świętego. Podczas takiej pomocy nikomu nie odmówisz, bo czujesz się potrzebującym, jesteś na jego miejscu. Tego stanu nie można przekazać (doznanie duchowe).

  W tym czasie przybyła niewidoma, ale pogodna babuszka, która gotuje obiady samotnemu synowi oraz  mąż opiekujący się żoną, która ma ciężką cukrzycę, a także ojciec wychowujący dzieci po śmierci swojej żony. Wszystkich przyjąłem i każdemu dałem, to co trzeba.

    Dzisiaj, gdy to przepisuję (16.07.2020) dodam, że różne próby przechodzimy;

- żona odbiera z płaczem męża po złamaniu kręgosłupa szyjnego z porażeniem czterokończynowym

- niewidomy wykołowany przez żonę w Krakowie, kupił tanie mieszkanie na Śląsku i trafił na pandemię...ze strachu nikt nie może mu pomóc, a tam miał uczynnych znajomych

- matka dwójki dzieci i żona zachorowała na schizofrenię (stała się słupem), a mąż wymienił zamki w mieszkaniu...musiała wrócić do rodziców - na szczęście - dobrze sytuowanych z dużym mieszkaniem

- zakrztusił się jedzeniem i znalazł się w stanie śpiączki mózgowej, żona lekarka porzuciła go.

    Wrócił ból spowodowany obrazami powodzi, a wielu starszych ratuję się samemu. To wielkie nieszczęście...podobnie zdarzyło się podczas akcji wyborczej na prezydenta RP (czerwiec/lipiec 2020 r.). Premier pojechał na miejsce i zorganizował pomoc...bogate spółki państwa rzuciły trochę grosza.

    Ze łzami w oczach płynie moja modlitwa, a właśnie pokazują więźniów przyjmujących bierzmowanie. Pocałowałem uśmiechniętą Twarz Zbawiciela z Całunu, a to nie było przypadkowe, ponieważ na ostatniej stronie „Prawdziwego Życia w Bogu” (Tom 7) było błogosławieństwo, które otrzymałem rano...

    Oto słowa Pana Jezusa; "A Ja, Moje  dziecko, odpowiem ci; błogosławiony! Och, błogosławiony mojej duszy.  Na wspomnienie twego stworzenia płakałem, płakałem łzami radości (...)  Usłyszałem twoją modlitwę wypowiedzianą w czystości serca i powiadam ci;  Jesteś bardzo cenny w moich oczach (...) Nie jesteś sam. Ja jestem z tobą zawsze i błogosławię cię bez przerwy".

    Kręciłem głową z zadziwienia. Jakże piękny jest każdy dzień z Panem i dla Pana! Dziękuję Ojcze za ten dzień i przepraszam…

                                                                                                                            APeeL

  

 11.12.2005 (sobota) ZA POTRZEBUJĄCYCH ODNOWY

   Praca na „dwa fronty” (umówieni pacjenci w przychodni, a tu dyżur w pogotowiu). Straszny wypadek…czołowe zderzenie samochodów. Teraz jestem u rozwodnika, który miał własny zakład, a teraz sam mówi, że „z szefa zszedł na syfa”. Brud, zagracenie. Wprost prosi się odnowienie (malowanie) tych pomieszczeń. Za jakiś czas to się stanie...

   To był dobry dyżur. Rano zdążyłem na Mszę św. i trafiłem na słowa; „Odnów nas Panie”, ale wody święconej brak, na dnie pojemnika „fusy”. Później wymieniłem wodę w wazonie ze storczykiem, którego ofiarowałem Matce Jezusa.

   Odnowiłem rejestrację samochodu…jeździłem na zablokowanym hamulcu ręcznym, a to wymagało oczyszczenia bębna! Ponadto wymiana oleju i farba w ręku…dzisiaj właśnie przyniesiono pismo, które wymagało użycia wybielacza do liter.

   15.00 Płynie wołanie modlitewne; „O Panie! Ześlij Twego Ducha, by odnowił oblicze ziemi”. Odpowiednikiem odnowy w świecie ziemskim jest odnowa duchowa; spowiedź, śluby w rocznicę, nawrócenie, powrót do świętości życia…odnowa drogi życia!

   Święcenie wodą...chrzest Jezusa w Jordanie, odnowa w Duchu Świętym. Pan sprawił, że w ręku znalazł się wiz. Matki Bożej z Medjugorie, która poświęciłem przed nabożeństwem, bo właśnie szedł kapłan. Łzy zalały oczy…

                                                                                                                                     ApeeL