Motto; Pan Bóg dzieli, diabeł łączy…

    Nie mogę już słuchać fagasów z PO pod przewodnictwem demonicznego Borysa Budki. Zważ, że jego imię znaczy; 'wilk', 'irbis śnieżny' (pantera lub leopard), a wg innych 'mały', 'niski', lub 'waleczny'. Ja kojarzę go raczej z pieskiem sąsiadki szarpiącym moje spodnie...

    Przed chwilką słuchałem dyskusji w TVP Info, gdzie miła niewiasta z PO truła jak Budka. Nie wolno takich zapraszać do dyskusji, bo są opętani intelektualnie przez tę fałszywą ideologię. Panu Grzesiowi Schetynie wyrwało się (nie znał wytycznych), że wybory są ważne, a oni majaczą o ich unieważnieniu.

   Ktoś im zalecił truć od rana do wieczora o demonicznej jedności (PiS dzieli, a PO łączy)...przerabialiśmy to z jednością bolszewicką i do dzisiaj te „nocne wilczki” siedzą na wszystkich stanowiskach. 

    Nic im nie brakuje, bo mają wille, samochody i stanowiska oraz ustawione dzieci...to panowie tego świata, ale brak im prawdziwej władzy. To straszna choroba, a do tego nieuleczalna. Pantera śnieżna powtarza za Stefanem Niesiołowskim, że PiS kłamie przez cały dzień, ale nie przytacza jego trafnej diagnozy; jak PiS wygra wybory to będzie mógł robić, co zechce!

    Przeciętny Polak nie widział niebezpieczeństwa, które Szatan przygotował dla naszej ojczyzny, gdzie jest kult Matki Bożej i świętych, modlitwy za dusze czyśćcowe (nie ma tego nawet w prawosławiu).  Trafisz tam to wszystko zrozumiesz, bo dzisiaj nie słyszysz bicia dzwonów kościelnych. Przyjdź raz i posłuchaj wołania wiernych, śpiewu kapłana, zobacz naszą radość po Eucharystii. To jest prawdziwa jedność...w Bogu, Stwórcy naszych dusz.

    Pan Bóg podzielił nas; jest kobieta i mężczyzna (oni ustalili, że może to być dwóch chłopów), mamy pomieszane języki, wzrost, urodę (brzydki Borys i piękny Rafał), typy zachowania (mający charyzmę Radosław Sikorski i ciapciaki), itd.

    Te podziały są potrzebne do ćwiczenia nas w miłości...na końcu jeden będzie wzięty, a drugi zostawiony. Nie można połączyć ludzi bez miłości do Boga...na rozkaz, bo wówczas jest to dyktatura. Janusz Korwin – Mikke słusznie mówił (jako polityk), że podział jest typowy dla demokracji, a przywódca musi być mocny.

   Wg Lecha Wałęsy w obecnym czasie premier powinien rządzić przy pomocy dekretów...schowali go na rozkaz GTW (grupy trzymającej władzę), bo na starość może zacząć popierać PiS.

   Ustalono też, że potrzebna jest zmiana czyli zamiana szczekających; Marcina Kierwińskiego (syna generała Andrzeja z KOK-u) na Baśkę Nowacką, którą na rozkaz pokazuje TVN („cała nieprawda cała dobę”). Ohyda, której oni sami nie widzą…

   Potwierdzam to, co zalecałem wcześniej; przed wyborami do Sejmu RP wszyscy powinni mieć zaświadczenia lekarskie, a szczególnie na prezydenta RP! Do tego powinno dołączyć się opinię...różnych ekspertów (moją jako lekarza interesującego się teologią polityki) z podkreśleniem w wykazie odpowiednich określeń; nadaje się lub nie do pełnienia służby dla dobra narodu  („partyjniak”, „chory na władzę”, „samolub”, „dorobkiewicz”, „popychadło”, itd.).

   Po każdej serii występów podobnych do Baśki powinno kierować się takich (razem z usłużnymi redaktorkami mediów okupacyjnych) do kontrolnego badania przez komisję lekarską (rozszerzoną). Efektem byłaby kara zawieszenie w posłudze posła na jakiś czas lub bezterminowo.

   Od takiej komisji nie byłoby odwołania, bo chodzi o to, aby nie szkodzili sobie i społeczeństwu. Badanych zawsze trzeba poinformować, że komisja ma możliwość zlecenia obserwacji klinicznej (Gostynin).

    Przed nabożeństwem do Krwi Pana Jezusa padły słowa Pana Jezusa do s. Faustyny, aby uniosła się ponad sprawy tego świata, a ja zrozumiałem, że jest to intencja tego dnia. Nie chodzi o zalecane przez bezbożników „modlenie się w komórce”, zapędzenie nas do zakrystii, bo trzeba oddzielić wiarę od państwa, ale o ujrzenie wszystkiego z perspektywy Królestwa Bożego.

   Eucharystia całkowicie odwróciła relację; ciało z duszą na duszę z ciałem. Nie można tego przekazać...musisz to przeżyć sam. Poproś Boga, a będziesz miało pokazane działanie Cudu Ostatniego...

    Po powrocie do domu krążyłem odmawiając moją modlitwę, a po przebudzeniu w nocy w sercu pojawił się Jan Paweł II z jego mistycznymi kazaniami oraz osoba Rafała Trzaskowskiego, który będzie zakładał „Nową Solidarność”.

   Nie ujrzał biedak działania Boga Ojca, bo przy tak wielkiej operacji poniósł sromotną klęskę...z dalszym chwaleniem go przez TVN. Przypomniał się czas tworzenia „Solidarności”...w mojej pracy chętnych zapisywał sekretarz POP-u. Później był Okrągły Stół (6 luty 1989), który ustalił; „nasz prezydent (Jaruzelski), wasz premier (Mazowiecki czyli ”spiesz się powoli”).

   Wszystko poznajemy po owocach…tak jak słowa "kaznodziei świeckiego" brata Rafała, bezbożnego zbawiciela katolickiej ojczyzny; woda przeleciała, a na dnie durszlaka nic nie ma.

                                                                                                               APeeL

 

 

Aktualnie przepisane…

06.12.2005(w) ZA DAJĄCYCH NADZIEJĘ BIEDNYM

Św. Mikołaja

   Jako lekarz na co dzień stykałem się z wielką biedą...szczególnie w wielodzietnych rodzinach rolników. Po obecnych wyborach (czerwiec-lipiec 2020) prezydenta Andrzeja Dudy opozycja nie może wyjść z szoku i zarzuca rozdawnictwo pieniędzy, które przekupiło Polaków do takiego głosowania.

   To są głupi wrogowi naszej ojczyzny, którzy mają wszystko i jeszcze więcej, ale za nic nie dziękują. Nauczyli się skarżyć do UE, a teraz chcą unieważnić wybory.

   Naprawdę została skasowana bieda, bo rodzina mająca czwórkę dzieci może normalnie prosperować. Ja uczyniłbym podobnie, ale każdy z rodziców powinien podpisać, że wg niego należy mu się takie wsparcie. Każdy otrzymywałby pieniądze bez badania, ale w potrzebie można byłoby ujawnić bogacza udającego biedaka. Znałem to z gabinetu lekarskiego, bo na początku mojej pracy byłem naiwny i wspomagałem zwolnieniami bogatego komunistę, cholewkarza.

   Za kilka dni, bo 23 grudnia 1995 r. preziem zostanie Aleksander Kwaśniewski, który w obecnych wyborach czerwiec/lipiec 2020 pobłogosławił kandydata Rafała Trzaskowskiego...od razu wiedziałem, że ten nie przejdzie. Wspominam go, ponieważ zawetował ustawę o powszechnym uwłaszczeniu (biedacy otrzymaliby parę groszy).

   Wróćmy do tamtego dnia, gdy ujrzałem swoje obdarowanie. Na ten czas przybyła do mnie biedna pacjentka, której podarowałem część bonów towarowych otrzymanych w pracy. Po jej wyjściu popłakałem się i zawołałem; „Matko Boża daj nadzieję ubogim”. Nawet jest taka Matka Boska Ubogich (objawienie w Banneux Belgia 1933 r.). Wejdź; https://www.marypages.com/banneux-(belgia).html

    Tak się złożyło, że wczoraj rozdawano u nas dary z Caritasu. Bieda, bieda i jeszcze raz bieda. Dzisiaj przewijają się tacy pacjenci, który pocieszam i pomagam jak mogę;

- zaświadczenia do opieki społecznej, bo nie ma nawet 3 zł. na leki

- walka o należne renty, bo bez problemów otrzymują je „sami swoi”

- w sądzie pominięto istotne choroby pacjenta (manipulacja)…

    W telewizji pokażą mieszkańców „bieda – bloków”, a w ręku znajdzie się artykuł o noclegowni w Lesznie ze zdjęciem bezdomnego śpiącego na ziemi. Natomiast wstrząs wywołał art. w „Gazecie” Marii Wiernikowskiej z 6-7 listopada 1993 r. o Kurdach, którzy dotychczas (17.07.2020) nie doczekali się ojczyzny; mieszkają w Iraku, gdzie zabijał ich Saddam Husajn, Iranie, Turcji, Syrii i Azerbejdżanie.

   Trwa Anfal czyli zagłada jak u Żydów Shoah...200 tys. zniknęło bez wieści. Jednego dnia żołnierze Saddama zabrali wszystkich mężczyzn zostawiając na pastwę losu matki z dziećmi. Nie mają prądu i wody, gnębi ich głód. Zdradzali ich wszyscy dla których walczyli...ostatnio Amerykanie.

    Piszę to po tylu latach, a moje serce płacze razem z nimi…muszę poświęcić za nich jeden dzień mojego życia z modlitwami.

                                                                                                                              APeeL