Boże Narodzenie

   W śnie pojawił się syn, który był zarośnięty, bardzo „stary” ze zniszczoną i wychudzoną twarzą, który nam zaginął...czy tak wygląda jego dusza? Pojawiła się też córka, a trwał między nimi dysonans. W intencjach dotyczących strony Bożej mam kłopot w ich odczycie...jest to spowodowane uniknięciem zarzutu Szatana: „modli się, bo ma wskazane lub polecone”. Można to określić ‘łatwizną’...

   Próbowałem sam ustalić intencję; za ogołoconych, bo byłem bez grosza przy duszy lub za pragnących zbawienia, ale to dotyczyłoby mnie i małej garstki, bo większość nie zawraca sobie głowy „głupotami”.

   W nocy Pan Jezus powiedział do Vassuli Ryden „Prawdziwe życie w Bogu”, że „została zabrana z pastwiska”, bez żadnych zasług, a nawet zbrudzona tym światemTo zarazem były słowa do mnie...

   W drodze na Mszę św. w sercu byłem cichy i zbolały; „Idzie mój Pan, idzie mój Pan. On teraz biegnie, by spotkać mnie”. Taki śpiew płynął w mojej duszy. Także pięknie śpiewał chór, a kapłan mówił o Panu Jezusie od Jego Narodzin do Męczeńskiej Śmierci! Całe Swoje życie cierpiał.

   Podczas podchodzenia do Eucharystii łzy zalewały oczy. Jakże jest dobrze u Pana. Później - po odczycie intencji  - wszystko stało się jasne...

- powołanie Apostołów

- oto wybrani Vassula Ryden oraz Maria Valtorta, całe masy późniejszych świętych i męczenników

- w małym słowniku niemiecko-polskim trafiłem na słowa; Kościół i krzyż...pasuje dodanie kapłana, cudotwórcy, który zamienia chleb w Ciało Duchowe Pana Jezusa

- przepłynęło osoby powołane do zbawiania; św. Józef, a bliżej Jan Paweł II...na samym dole moja osoba i podobnych.

   Dopiero następnego dnia odczytałem intencję i adorowałem Jezuska w Stajence z odmówieniem całej mojej modlitwy (1.5 godziny). Przez te dni wzrok zatrzymywała skrwawiona Głowa Zbawiciela...ukoronowana cierniami. Także Pan Jezus z Najświętszym Sercem...

                                                                                                                    APeeL